krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
a ja stwierdzam, ze choć różu nie lubię, to muszę przyznać, iż maluczkie dzieci prześlicznie w tym kolorze wyglądają
Niebieski fajny, pod warunkiem, że wszystko dookoła nowonarodzonego chłopca nie jest w tym kolorze ;-)
Po prostu przesyt w każdej dziedzinie szkodzi.
Niebieski fajny, pod warunkiem, że wszystko dookoła nowonarodzonego chłopca nie jest w tym kolorze ;-)
Po prostu przesyt w każdej dziedzinie szkodzi.

bo bym sklamala. Moim zdaniem to dla chlopcow szyja troche za ciemne te kolory, co innego dla dziewczynki:-)
Nie wiem skąd mi się to wzięło, bo zielony nigdy nie był moim ulubionym kolorem. I lubię też wszelkie rudości i żółcie. Niebieskiego też trochę mam ale jakoś mnie bardzo nie ciągnie. Pościel kupiliśmy błękitną ale to mąż wybrał, bo mi już ręka w stronę zielonej szła.
Hmmm.. na dzień pozostaje mi póki co ten fotelik samochodowy, no i wózek, a jak podrośnie, to może będę już miała łóżeczko turystyczne
