Saga to zakupilysmy to samo lożeczko

), ja czekam tylko na paczke bo ponoc wczoraj mialabyc wyslana

). To lozeczko kupowala u nas pacjentka na odziale jak jeszcze do pracy chodzilam i ponoc sobie chwali
Blackberry piekne lowy, ja dzis tez cos zlowilam, zaraz zrobie moze fotki. Wydałam jakies 30 zl. A co do sprzedajacych na allegro to wlasnie często te koszty wysylki sa straszne, bo jak widze że ktos pisze paczka riorytetowa i np 13 czy iles zloty, a potemm zapakuje to w koperte i wyśle listem za 5,50 to mnie krew zalewa, przecież koperta babelkowa nie kosztuje 7 zl żeby az tyle doliczyc sobie za opakowanie, no i fotki niestety nie zawsze oddaja realizm, ja sie raz nacielam, bo sukieneczki i rajstopki jakie wylicytowalam mialy być w stanie idealnym, a wszysto bylo strasznie zmechacone, no moze jedna sukieneczka z 2 byla ok
A co do śpiworków to te zapinane na ramionach raczej żadko podjezdzaja dzieciaczkowi az za glowe no chyba ze zalozy sie za duzy, one sa rozmiarami i wiadomo ze w za duzym moze dzieciaczek tonac, ale ponoc sa wlasnie bezpieczniejsze od kolderki, ktorej nie poleca sie okrywac noworodka np, no bo wezdzie takiemu maluszkowi zadziejcie koldre wielkosci 135*160 np przeciez malenstwo dlugosci 56 cm tyle materialu nie potrzebuje i wlasnie to kolderke czesto dzieciaczki niechcacy zadziewaja sobie na glowę, na poczatek lepszy jest powleczony kocyk czy wlasnnie spiworek