reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy styczniówek 2009

ja kupowalam ciuszki na 62 bo Oliwia z usg zawsze wychodzila duza no i urodzila sie 3900 i 60 dluga. Dostalam pare ciuszkow na 56 to dokladnie 2 tygodnie w nich pochodzila. Lepiej wieksze bo na dluzej starcza a maluszek nie lubi byc tak mocno skrepowany. Moja wogole w rozku nie lubila lezec lubila przestrzen.

A co do ciuszkow z lumpeksow to wypierz ze 2 razy najpierw w proszku takim jak pierzsz a potem tym dla dzieci (jelp, lovela) i wyprasuj bedzie oki.
 
reklama
Ja bede kupowala ubranka od rozm. 62 w gore. Nawet jak malenstwo urodzi sie male, to te kilka cm roznicy nic nie zrobi- ubranka beda troche za duze, ale dzieci szybko rosna i za jakis czas ubranka beda w sam raz. Ja mam problem tego typu, ze jeszcze nie wiem po co jest body, pajacyk, itd. Kiedy to dziecku zakladac, szczegolnie,ze to bedzie zima...no ale w koncu bede musiala sie nauczyc :-D
 
celinko body to jest jak podkoszulka tylko ze jest o wiele lepsze od tych koszulek bo zapinasz w kroku i super trzyma pieluche. A pajacki to tak jak spioszki tylko od razu z rekawkami. Tez super sprawa bo nie musisz zakladac spiochow i kaftanikow. Wybierajcie ciuszki zapinane z przodu nie na pleckach zeby dziecku nie przeszkadzalo zapiecie z tylu.

zima to body na to pajac i starczy po domu. a gdzies na wyjscie to na to mozna jeszcze ubrac jakis dresik i w kombinezon. Lepiej na cebulke ubierac. Jak dziecko ma zimny karczek to znaczy ze jest mu zimno a jak cieply to ok, a jak spocony to maluch jest przegrzany. Raczkami nie trzeba sie sugerowac.
 
daga23, dzieki, mi też się to przydało, mam dopiero 21 lat i to będzie moje pierwsze dziecko i też za bardzo się w tym nie orientowałam;)
Słuchajcie, a od kiedy można założyć dziecku spodenki np. jeansowe na gumie?
 
co do ubrań z lumpeksu warto je po wypraniu i wysuszeniu włożyć jeszcze do zamrażalki na 24 godziny:tak::tak::tak::tak: Ja tak robię i nigdy moje dzieci nie miały uczulenia po takich ciuszkach:tak::tak::tak:
 
Ja ubranka z lumpeksów (a kupowałam tylko takie) prałam 2 razy i z głowy. A co do rozmiarów to ja bym jendak kupiła kilka sztuk na 56 do szpitala, bo u mnie w 62 maleństwo toneło. Jak maluszek sie rodzi to jest jeszcze taki przykurczony, zwiniety troszke i wtedy te za duże rzeczy wisza strasznie na nim :-). A spakowane miałam i zestaw na 56 i na 62, który mąż zabrał do domu :-).
 
Doładnie też uważam ze trzeba mieć na 56. Julka miła 54 i 3400 jak się urodziła. Ciuszki na 62 miała ok 2-3 miesięcy. Ja napewno kombinezonik kupie na 62 max 68 bo wiekszy nie ma sensu bo i tak bedzie potem juz ciepło a na poczatku to i te beda za duże...

Co do lumpeksów to nie mam zdania bo dla noworodka nie kupowałam w tych skllepach tylko nowe a reszte po kuzynce i kolezance. Ale myślę ze trzeba faktycznie wyprac ze 2 razy na wyzszej temp. i dobrze wyprasować

Co do prania to polecam płukanie jeszcze w jelpie albo innym płynie dla niemowląt bo po samych proszkach ubranka troche sztywne..


Kombinezon na 68 Julka w dniu wyjscia ze szpitala miała 4 dni:)
 

Załączniki

  • wy.JPG
    wy.JPG
    28,4 KB · Wyświetleń: 96
Ostatnia edycja:
Ja też to potwierdzam - warto mieć troszkę ubranek na 56. Mój synek urodził się dorodny, ważył 3800, i przez pierwsze kilka tygodni nosił ten rozmiar.

Natomiast zastanawiam się nad kombinezonem zimowym, jaki rozmiar wybrać. Chyba kupię na 62, ale czy to starczy do końca zimy? Niby w marcu już zwykle ciepło jest i powinno wystarczyć, ale nie wiem.

Co do lumpeksów, toja tam nie kupiję nic dla tak małego dziecka.
 
reklama
Do góry