Tak jak napisała Angi, kiedy się jedzie samemu z dzieckiem to fajnie mieć je pod ręką i tak w moim samochodzie wyłącza się poduszka powietrzna pasażera. Kiedy będzie nas piątka to będzie mi łatwiej, jak maluch będzie z przodu, bo nawet jak mąż będzie prowadził to ja siedząc na środku z tyłu będę miała dostęp do malucha i do mojego młodszego, który też może tego potrzebować przy dłuższych trasach. Oczywiście bezpieczniej jakby był z tyłu, ale po prostu z doświadczenia akurat ja wolę mieć dziecko mimo wszystko pod ręką, uwieżcie mi przydało się to wiele razy.
Nowe przepisy nie zabraniają przewożenia dzieci z przodu w poprawnie przymocowanych fotelikach i z wyłączoną poduszką powietrzną.
Boczne poduszki nie są przeszkodą dla fotelików, chyba że jest tak napisane w instrukcji fotelika, ale szczerze wątpię, żeby jakikolwiek fotelik miał taki zapis.
Gryzak Hevea drogi, ale prawie nic nie muszę kupować to mogę sobie wydać, hehe