reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla niemowlaka :)

reklama
Katarek !

ckaid5qpg0enc6f5.png
 
Zwykła gruszka czy takie do wsysania przez rodzica sprawdza się ew. w pierwszym miesiącu - potem to nic nie daje.
Też polecam katarek do odkurzacza. Brzmi kiepsko ale daje rade najbardziej przy dzieciach 6-18 miesięcy, potem mozna uczyć smarkać.
 
Cześc dziewczyny
jestem już mamą 2 pannic ale mają 5,5 i prawie 8 lat więc doczytuję Was - może pojawiły się udoskonalenia i nowości przez te kilka lat z których chętnie skorzystam.
Mnie będzie potrzeby wózek z DUŻĄ gondolą na dużych kołach ( ale preferuję: skrętne przednie, koniecznie podnoszone plecy w gondoli, nie kubełkowa gondola, spacerówka rozkładana do 0 a najchętniej żeby gondola przetrwała do 11 miesięcy a potem juz mam mclarena). Bardzo mi pasuje Firkon Vesta std ale w PL słabo dostepne, wszystko wysyłają zagranicę.
Pierwsza córkę pieluchowałam wielorazowo, drugą mniej - mniej czasu przy dwulatku i noworodku oraz rodziłam jesienią więc słabiej z suszeniem. Tak jak pisze Rukimini to ogromna satysfakcja z własnego DAŁAM RADĘ coś zrobic od siebie :-) Z tym, że dla mnie dziecko odpieluchowane = dziecko które samo woła że chce siku. Moja starsza miała 20 miesięcy a młodsza ze 25. Może te 5 miesięcy różnicy to własnie kwestia rodzaju pieluch :-)
Teraz wybiorę pieluchowanie mieszane - trochę tak, troche tak.tak jak z wózkiem i chustą.
Dadzi - ja tym razem też stawiam na Kosz Mojżesza zamiast łóżeczka przez pierwsze pół roku - musze kupić używany, co sie pojawi coś fajnego na olx to znika zanim zdąrzę zadzwonic - wrrr A fotel do karmienia marzy mi się taki duży ale na małych płozach....
Rożka nigdy nie miałam a teraz zakupiłam taki milutki, mięciutki - nie mogłam się powstrzymać :-) Pomyślałam, że będę się czuła bezpieczniej jak dziewczynki będa nosiły malucha w rożku niz luzem.
Jagi06 - moja starsza córeczka od początku pełzała w stronę ochraniacza i wtulała się w niego że bałam się czy ma czym oddychać - teraz już wiem, że ona potrzebowała zawijania, otulania a nie pozostawiania maleństwa w wielkim jak ocean łóżeczku :-) a że było gorąco to od poczatku nie była niczym przykrywana ani śpiworki nic.
Ja miałam Maclarena tego największego co się rozkłada do zera (chyb xlr). Jest OK ale ze dwa razy był w serwisie ( za darmo- problemy z kółkami i wytarte rączki). Starsza córka miała latem 3 miesiące i woziliśmy ją w maclarenie na płasko (jest tam otulacz głowy)na wszystkich wakacyjnych wyjazdach, ale czy jest to coś najwygodniejszego i najbardziej poręcznego... mam mieszane uczucia choć nie testowałam lepszych :-) . Mam go jescze na strychu bedę go uzywała teraz - a jak się rozpadnie na lotnisku to nie będzie mi żal ;-) Mam tez u mamy po siostry synach maclarena quinny i jest kiepski - kółka wytarte - chciałam wymienić to już takich nie robią, zmieniłam na inne - zacinają się, budka pogieta gdzies na lotnisku. słabo.
No i jeszcze jedna uwaga do maclarena - jeśli mieszkacie w mieście, gdzie macie chodniki - mniej lub bardziej ale równe to OK, jeśli macie żwirek, kamienie, górki dołki, błota, podjazdy z byle czego - odpada.
A teraz plus mojego maclarena xlr numer dwa ale jakby łączy się z poprzednim - ponieważ rozkłada się na płasko zdarzało mi się wozić 4 i 2 latkę w jednym wózku jak w pociągu - były zachwycone :-)
poduszka do karmienia - miałam i na pewno odbiorę temu komu pożyczyłam :-)
chodzik- nie miałam i mieć nie zamierzam
laktator - miałam ręczny Avent (potwierdzam, że skrzypi) ma już z 13 lat - zobaczę czy działa jak nie to kupie na szybko ale przynosił mi ulgę w nawałach nawet w szpitalu już.
fotelik - kupię maxi cosi
łóżeczko turystyczne - miałam takie fajne że maluch był wysoko a potem opuszcony ale teraz nie planuję. W sierpniu na urlopie zamierzac kłaść malucha w gondoli albo z nami ( o czym nie było mowy przy pierwszych ;-)) Teraz idę tez sobie na rękę :-)
Torba do wózka - Skip Hop - mam dwie ( są tak uniwersalne ze nosze je do pracy nawet - jedna czarna, druga kremowa) - REWELACJA. Szczególnie jak już jestescie ze spacerówką na placu zabaw. Wszystko się miesci w osobnych kieszonkach. Chusteczki nawilżane - przy starszej stosowałam wielorazowe kawałki pieluszki i olej naturalny, jak mi sie przy kolejnej nie chciało to miała odparzenia aż do ran! Córki koleżanka miała zlepione wargi sromowe od chusteczek właśnie. Teraz mam w domu olei naturalnych-nierafinowanych całą masę to pewnie będe na zmianę z przegotowaną woda uzywać a potem pod kran.
Arya- ja miałam różnicę 2 lata i 3 miesiące i starsza już nie jeździła w wózku. Miała podstawkę która czasem się przydawała.
butelki/smoczki - cos na wszelki wypadek ale raczej avent - przy starszej mi się nie przydał smoczek, przy młodszej mnie ratowali w szpitalu po 13 godzinach wiszenia na cycu.
termometr do ucha oraz inhalator- polecam tym którzy jeszcze nie mają

ja do swojej listy zapisuję jeszcze:
babybjorn - leżaczek bujaczek - genialny, jedyny jaki uważam za dobry dla dziecka. Sprzedałam za grosze i teraz musze polować na jakis uzywany :-(
karuzela, mata edukacyjna, wanienka, Chusta - na poczatek, potem mam nosidło ergonomiczne.bardzo wygodnie było miec przewijak na komodzie - teraz potrzebuje i komode i przewijak :-) no i wszystkie ubranka musze kupić ale to sama przyjemność. Moja ulubiona marka to carter's dalej next, F&F lubię porządną, mięsistą bawełnę i spioszki/pajace rozpinane od góry do stóp.

Chciałabym już coś kupować a tu jeszcze 3 miesiące.... Może za miesiąc pójdę na L4 i zacznę szał zakupów :-))
 
Cześc dziewczyny
jestem już mamą 2 pannic ale mają 5,5 i prawie 8 lat więc doczytuję Was - może pojawiły się udoskonalenia i nowości przez te kilka lat z których chętnie skorzystam.
Mnie będzie potrzeby wózek z DUŻĄ gondolą na dużych kołach ( ale preferuję: skrętne przednie, koniecznie podnoszone plecy w gondoli, nie kubełkowa gondola, spacerówka rozkładana do 0 a najchętniej żeby gondola przetrwała do 11 miesięcy a potem juz mam mclarena). Bardzo mi pasuje Firkon Vesta std ale w PL słabo dostepne, wszystko wysyłają zagranicę.
Pierwsza córkę pieluchowałam wielorazowo, drugą mniej - mniej czasu przy dwulatku i noworodku oraz rodziłam jesienią więc słabiej z suszeniem. Tak jak pisze Rukimini to ogromna satysfakcja z własnego DAŁAM RADĘ coś zrobic od siebie :-) Z tym, że dla mnie dziecko odpieluchowane = dziecko które samo woła że chce siku. Moja starsza miała 20 miesięcy a młodsza ze 25. Może te 5 miesięcy różnicy to własnie kwestia rodzaju pieluch :-)
Teraz wybiorę pieluchowanie mieszane - trochę tak, troche tak.tak jak z wózkiem i chustą.
Dadzi - ja tym razem też stawiam na Kosz Mojżesza zamiast łóżeczka przez pierwsze pół roku - musze kupić używany, co sie pojawi coś fajnego na olx to znika zanim zdąrzę zadzwonic - wrrr A fotel do karmienia marzy mi się taki duży ale na małych płozach....
Rożka nigdy nie miałam a teraz zakupiłam taki milutki, mięciutki - nie mogłam się powstrzymać :-) Pomyślałam, że będę się czuła bezpieczniej jak dziewczynki będa nosiły malucha w rożku niz luzem.
Jagi06 - moja starsza córeczka od początku pełzała w stronę ochraniacza i wtulała się w niego że bałam się czy ma czym oddychać - teraz już wiem, że ona potrzebowała zawijania, otulania a nie pozostawiania maleństwa w wielkim jak ocean łóżeczku :-) a że było gorąco to od poczatku nie była niczym przykrywana ani śpiworki nic.
Ja miałam Maclarena tego największego co się rozkłada do zera (chyb xlr). Jest OK ale ze dwa razy był w serwisie ( za darmo- problemy z kółkami i wytarte rączki). Starsza córka miała latem 3 miesiące i woziliśmy ją w maclarenie na płasko (jest tam otulacz głowy)na wszystkich wakacyjnych wyjazdach, ale czy jest to coś najwygodniejszego i najbardziej poręcznego... mam mieszane uczucia choć nie testowałam lepszych :-) . Mam go jescze na strychu bedę go uzywała teraz - a jak się rozpadnie na lotnisku to nie będzie mi żal ;-) Mam tez u mamy po siostry synach maclarena quinny i jest kiepski - kółka wytarte - chciałam wymienić to już takich nie robią, zmieniłam na inne - zacinają się, budka pogieta gdzies na lotnisku. słabo.
No i jeszcze jedna uwaga do maclarena - jeśli mieszkacie w mieście, gdzie macie chodniki - mniej lub bardziej ale równe to OK, jeśli macie żwirek, kamienie, górki dołki, błota, podjazdy z byle czego - odpada.
A teraz plus mojego maclarena xlr numer dwa ale jakby łączy się z poprzednim - ponieważ rozkłada się na płasko zdarzało mi się wozić 4 i 2 latkę w jednym wózku jak w pociągu - były zachwycone :-)
poduszka do karmienia - miałam i na pewno odbiorę temu komu pożyczyłam :-)
chodzik- nie miałam i mieć nie zamierzam
laktator - miałam ręczny Avent (potwierdzam, że skrzypi) ma już z 13 lat - zobaczę czy działa jak nie to kupie na szybko ale przynosił mi ulgę w nawałach nawet w szpitalu już.
fotelik - kupię maxi cosi
łóżeczko turystyczne - miałam takie fajne że maluch był wysoko a potem opuszcony ale teraz nie planuję. W sierpniu na urlopie zamierzac kłaść malucha w gondoli albo z nami ( o czym nie było mowy przy pierwszych ;-)) Teraz idę tez sobie na rękę :-)
Torba do wózka - Skip Hop - mam dwie ( są tak uniwersalne ze nosze je do pracy nawet - jedna czarna, druga kremowa) - REWELACJA. Szczególnie jak już jestescie ze spacerówką na placu zabaw. Wszystko się miesci w osobnych kieszonkach. Chusteczki nawilżane - przy starszej stosowałam wielorazowe kawałki pieluszki i olej naturalny, jak mi sie przy kolejnej nie chciało to miała odparzenia aż do ran! Córki koleżanka miała zlepione wargi sromowe od chusteczek właśnie. Teraz mam w domu olei naturalnych-nierafinowanych całą masę to pewnie będe na zmianę z przegotowaną woda uzywać a potem pod kran.
Arya- ja miałam różnicę 2 lata i 3 miesiące i starsza już nie jeździła w wózku. Miała podstawkę która czasem się przydawała.
butelki/smoczki - cos na wszelki wypadek ale raczej avent - przy starszej mi się nie przydał smoczek, przy młodszej mnie ratowali w szpitalu po 13 godzinach wiszenia na cycu.
termometr do ucha oraz inhalator- polecam tym którzy jeszcze nie mają

ja do swojej listy zapisuję jeszcze:
babybjorn - leżaczek bujaczek - genialny, jedyny jaki uważam za dobry dla dziecka. Sprzedałam za grosze i teraz musze polować na jakis uzywany :-(
karuzela, mata edukacyjna, wanienka, Chusta - na poczatek, potem mam nosidło ergonomiczne.bardzo wygodnie było miec przewijak na komodzie - teraz potrzebuje i komode i przewijak :-) no i wszystkie ubranka musze kupić ale to sama przyjemność. Moja ulubiona marka to carter's dalej next, F&F lubię porządną, mięsistą bawełnę i spioszki/pajace rozpinane od góry do stóp.

Chciałabym już coś kupować a tu jeszcze 3 miesiące.... Może za miesiąc pójdę na L4 i zacznę szał zakupów :-))
Fajnie ze tak juz wszystko masz zaplanowane mimo ze dopiero 7miesiac to ja mam juz takie drobniejsze rzeczy do mojej wyprawki przez problemy z moja malutka nigdy nirwiadomo kiedy beda chcieli nas "rozpakowac"
. Rozek i kocyk(MINKY).
Butelki mam (tommie tippie antykolkowe)
Termometr mam 2w1 do ucha i to czółka. Wózek dokladnie firmy nie wiem bo nw obecna chwile nie mam go w swojej miejscowosci ale wiem ze jest 2w1
Podoba mi sie kosz mojzeszowy cudowne sa jednak mam juz lozeczko drewniane (niestety) dostalam w prezencie.
Nad ubrankami czapeczkami i skarpetkami nie bede sie rozwodzic ^.^
A proszek i plyn do prania bede kupowac z loveli wszystkie moje znajome polecaja☺
 
A proszek i plyn do prania bede kupowac z loveli wszystkie moje znajome polecaja☺
Lovela b. ładnie pachnie pamiętam :-)
Ja przy pierwszym prałam w płatkach mydlanych w płynie - efekt - pralka do wymiany!! cała mi się zaszlamiła od tego g.... smierdziało z niej i nic nie było w stanie tego zmienić ( a nowa była).
Potem prałam w orzechach piorących ale trochę brakowało mi zapachu świezego prania.
Przy drugiej chyba prałam w persil sensitive bo całej rodzinie prałam w tym samym a jak po 3 miesiącach nic jej nie było po chlorowanej wodzie w basenie to stwierdziłam że i po praniu w zwykłym jej nic nie będzie - i tak się stało.
Teraz noworodkowi na start na pewno coś kupię dla maluchów ale tego tematu jeszcze nie rozkminiałam. ;-)
 
Fajnie ze tak juz wszystko masz zaplanowane mimo ze dopiero 7miesiac to ja mam juz takie drobniejsze rzeczy do mojej wyprawki przez problemy z moja malutka nigdy nirwiadomo kiedy beda chcieli nas "rozpakowac"
. Rozek i kocyk(MINKY).
Butelki mam (tommie tippie antykolkowe)
Termometr mam 2w1 do ucha i to czółka. Wózek dokladnie firmy nie wiem bo nw obecna chwile nie mam go w swojej miejscowosci ale wiem ze jest 2w1
Podoba mi sie kosz mojzeszowy cudowne sa jednak mam juz lozeczko drewniane (niestety) dostalam w prezencie.
Nad ubrankami czapeczkami i skarpetkami nie bede sie rozwodzic ^.^
A proszek i plyn do prania bede kupowac z loveli wszystkie moje znajome polecaja☺
Dzień Dobry, Przy kompletowaniu wyprawki proszę nie zapomnieć o kosmetykach dla dzidziusia :)
Zdecydowanie warto wypróbować dermokosmetyków Oillan.
Zapraszam również na naszą stronę internetową www.oillan.pl, gdzie znajdzie Pani również więcej informacji o produktach oraz informacje o naszej akcji promocyjnej - za zakup dowolnych produktów z linii Oillan Baby lub Med+ za co najmniej 70 zł pierwsze 3000 osób, które wyśle paragon, otrzyma kod na zakupy 70 zł na produkty Oillan w sklepie kosmetykiaa.pl. Dla osób, które otrzymają taki kod, organizowany jest dodatkowy konkurs, zachęcam do wzięcia udzialu w akcji.

W razie dalszych pytań pozostaję do dyspozycji, zachęcam również do kontaktu pod adresem: oillan@oillan.pl
Online Ekspert marki Oillan
 
reklama
Hej dziewczyny!

Ja wprawdzie rodzić będę dopiero w marcu 2018 ale chciałam Was poprosić o opinie na temat zakupionych przez Was wózków. Napiszcie proszę jak Wasze modele się sprawdziły zarówno gondola jak i spacerówka bo mam niemały dylemat co do zakupu. Zależy mi na w miarę lekkim wózku, który nie jest awaryjny, gdyż mieszkam w bloku bez windy będę wdzięczna za Waszą pomoc i opinie :)
 
Do góry