reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy

Ja mam mydełko i krem do buźki Bambino, z Nivea kupiłam krem na odparzenia i płyn do kąpieli z oliwką. Poza tym zaopatrzyłam się w Sudokrem. Myślę, że na początek więcej nie potrzeba. Wcześniej kupiłam jeszcze płyn do kąpieli leczniczej Oilatum więc gdyby skórka się zaczęła wysuszać to tym zadziałamy.
 
reklama
A ja z kosmetykami ostrożnie. Mam tylko mydełko Bambino i krem Ziajka. Oliwki nie chcę używać bo mi się wydaje, że maluchowi skóra nie oddycha. Oprócz tego puder Linomag, Tormentiol, Bepanthen maść do pupy i brodawek jednocześnie. Z dodatkowych rzeczy zaopatrzyłam się jeszcze w sól fizjologiczną do oczu i gaziki jałowe 5x5 na wszelki wypadek. Poza tym aptek w okolicy mam kilka, więc nie panikuję. Tylko to nie to co moja, bo w mojej wszystko jest a jak wczoraj chciała kupić podkłady ginekologiczne to mi pan powiedział, że nie sprowadzi, bo ta hurtownia ich nie ma. A jeździć w kólko do Łodzi po wszystko to bez sensu! Dlatego czasem się wkurzam a moja mama uważa, że przesadzam, że tak chcę już wszystko mieć! :mad:
 
Ja jeszcze kupiłam gaziki jednorazowe Leko nasączone spirytusem 70% do pępuszka. Czytałam, że wacików nie można używać bo drobinki waty mogą podrażniać pępuszek i będzie się gożej goił
 
tak czytam o tych waszych zakupach i chyba sama dzis sie wybiore do sklepu :) glownie po rzeczy do szpitala - podklady poporodowe, wklsdni laktacyjne, majtki jednorazowe - i dla dzidzi - oliwka/mydlo bambibo, sudokrem, gaziki sterylne :)
 
ja ogólnie uzupełniłam apteczke domową właśnie w gaziki jałowe, waciki takie większe, sól fizjologiczną, wode utlenioną i nadmanganian potasu a apteke mam super na osiedlu i jeszcze się nie zdarzyło, żeby czegoś nie było... no i rzeczy do szpitala z apteki też mam, musze tylko te wkładki laktacyjne kupić... a dziś ide do lekarza sprawdzić czy się mam spieszyć z tymi zakupami czy nie ;)
 
ja do szpitala to juz chyba wszytko mam - nie kupowalam poporodowych majtek bo kol a marcowek powiedziala mi ze nie sa za dobre i mam najwieksze podpaski bella i takie wieksze majtaski w szpitalu podobno dala jeszcze jakas ligline czy cos:)wkladali laktacyjne tez kupilam(w drogerii tancze byly niz w aptece o 5 zl!!)

co do kosmetykow dla dzidzi to chyba czyms trzeba dzidzie smarowac no nie mi sie wydaje wlasnie ze oliwka najlepsza!
a do pupy krem puder!!! jakie to skomplikowane kurde jest wlasnie uswiadomilam sobie ze ja nic nie wiem pamietam ze puderm smarowalo sie pod paszkami i w zgieciach.........a co do pepka to ja sie boje bo tatalnie nie wiem co z nim robic! dobrze ze mama moja blisko
tez sie boicie ze same nie dacie rady??
 
Czarownica pępka się boisz? A jak się skleczysz to też się boisz przemyć? To tak samo. Trzeba kikuta podważyć i przemyć - co w tym strasznego? I pamiętać, że długo moczyć nie wolno - co nie znaczy, że jak się zamoczy to źle. To jest po prostu rana z większym strupkiem, który po jakimś czasie odpada a spirytus jest po to, żeby ładnie wysuszyć i odkazić. Dziecko jest delikatne i małe, ale to nie znaczy, że ze szkła! Ze wszystkim dasz sobie radę i nie będziesz sama, będziem mama i mąż. On tez przecież będzie się uczył.
Coś Wam opowiem. Byliśmy w niedzielę u znajomych, którzy mają póltoraroczną córę. Małej bardzo przypadł do gustu Adam i od początku się kleiła do niego. W pewnym momencie wyciągnęła rączki i chciała do niego na kolana a on z paniką w oczach nie wiedział jak ją wziąć. Wytłumaczyłam mu jak i mała wyladowała na kolanach u "wujka". Cała szczęśliwa była. ::) Wtedy okazało się, że jej tato przez pierwsze miesiące zajmował się nią sam bo jego żona była w szpitalu z zakarzeniem po CC. Robił wszystko przy małej sam i tylko na kąpanie przychodziła teściowa. Więc skoro facet sobie poradził to My nie damy rady?
 
a ja właśnie słyszałam, że męskie dłonie lepiej się sprawdzają w kompaniu dzidziolków ;)
czarownica pewnie Ci chodziło o lignine - moja mama powiedziała, że za jej czsów dostawało się sterte ligniny, zaciskało nogi i tak latało - ja sobie tego nie wyobrażam ale co tam w gruncie rzeczy nie wiele się zmieniło skoro ganiają na oddziałach za majtki i krzywo patrzą nawet na te poporodowe :)
w gruncie rzeczy ja też sie obawiam pielęgnacji pępka, tak tak wiem, że to tylko ranka ale co innnego moja ranka a co innego dzidzi... staram sobie przypomnieć jak to nasza Zuza miała szczeniaczki w ostatnie wakacje i miały wszystkie właśnie te pępowinki pozasychane (jednym odpadły szybciej innym później) i ona kilka razy dziennie wylizywała im brzuszki żeby to właśnie zdezinfekować :)
 
A u mnie w szpitalu sami nam mówili, żeby kupić takie poporodowe ciążowe majtki z siateczki i nie gonią za to. Myślę, że jednak wszystko inne będzie lepsze od ligniny a jak już was zmuszą do poruszania się kaczym krokiem to trudno, ale chyba warto próbować stawiać opór.
 
reklama
moga ganic za te gacie - ale przeciez z tylka nam ich nie sciagna ...
5 lat temu z michalem takie gacie byly niedozwolona - ale ja je mialam - wystarczylo tylko zachowac troche rozsadku - jak wychodzilam z pokoju to je nakladalam - nalezy mi sie troche komfortu, no nie :) - jak lezalam w lozku i na obchod zdejmowalam je - jakos sie udalo i nawet pielegniarki nie byly takie zle na to :) teraz tez bede miala takie gatki a jak beda sie uzytkowac zobaczymy na miejscu - w niektorych szpitalach wrecz zalecaja je :)
 
Do góry