reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy :-)

Blond fajny ten chodzik, tylko u nas na naszych trzydziestu metrach nie ma nie ma szans na chodzik, a huśtawkę taką samą mamy, oczywiście wciąż się o nią obijamy :laugh2: Coś małego, jak ten pojad Hubercika, by nam się przydało, bo mamy spory kawałek wąskiego przedpokoju, w sam raz na trasę dla jakiegoś jeździdła.

Magduśka, znam tęsknotę za długimi, zawsze jak zetnę i zobaczę na ulicy długie włosy, to taki żal mam do siebie, ale szybko mija, tak jak szybko włosy odrastają. Tobie wydaje mi się najlepiej jest z takimi króciuchnymi, na tak zwaną Otylię. A kolorek dowodzi, żeś charakterna babeczka, odważna, śmiała, zdecydowana i przebojowa, nie tam jakaś szara mysza ginąca w tłumie. Jednym słowem, dla mnie bomba!;-)

Kiedyś mamie, siostrom, koleżankom, ojcu, bratu i mężu włosy strzygłam (proste fryzury) i malowałam a teraz się towarzystwo po rozjeżdżało za chlebem po świecie i tylko ojca i męża strzygę i siebie maluję a mamę wyganiam do fryzjera;-)
Kachny wyczyny ze strzyżeniem chyba są trudniejsze niż moje nałożenie pasm jednego odcienia blondu na inny. Ta dopiero się wykazuje talentem:szok:.
 
reklama
Blond fajny ten chodzik, ale u nas i tak zadnego chodzika nie bedzie:no: Raz podarowalam swojej chrzesnicy chodzik, to by sie dziecko zabilo, bo sie to dziadostwo przechylilo, takie niestabilne. Ale to bylo juz 9 lat temu, teraz pewnie robia lepsze chodziki, z tym, ze ja od tamtej pory mam do nich niechec. Natomiast zastanawiam sie nad tzw. "wybiegiem";-) :laugh2: dla malego, coby nam nie porozwalal szafek itd, gdy ja bede na moment w innym pomieszczeniu i nie bede mogla go przez pare minut miec na oku.
 
Blond wydaje się, że ten chodzik o wiele lepszy niz te tradycyjne - nóżki sie tak nie wyginają.

a u nas staneło na slimaku - już kupiony. no i babcia jakiś grzybek z fisher price kupiła, ale nie mam pojęcia co to takiego.
 
Ale mam zaległości w prezentowaniu zakupów, cóż pewnie już nie nadrobię. U nas stanęło na takim chodziku - balkoniku.

 
Casia, całkiem sympatycznty taki chodzik.
Tylko mi cholera po doświadczeniach z dzieciństwa ze szpitalem się kojarzy i kalcetwem, jakoś tak mnie to skrzywiło, że nie ma siły ale źle mi się kojarzy taki sprzęt :no:
 
Mysmy ostatnio zakupili spiworek do spacerowki, coby malemu zima nie bylo za chlodno;-) :tak:. Na poczatku jakos nie zabardzo chcialam go nabywac, ale za namowa znajomych i sasiadek wkoncu skapitulowalam:laugh2:
 
może kogoś zainteresuje:

12.jpg
 
He! Misiaq nasza firma jest w budynku Biedronki więc już mam taki jeden zestaw. Ten złożony z trzech zabawek z prawej dolnej części plakatu. Uznałam, że najciekawszy i ma najwięcej opcji. Nie znam opinii na temat jakości tych zabawek, zaryzykowałam i przetestuje na własnym dziecku, ale dopiero jak Mikołaj jej podrzuci pod poduszkę ;-)
 
reklama
Super Misiu ze wkleiłaś tą ofertę, widze ze zawitamy w Biedronce w najbliższym czasie!
A my wczoraj dokonalismy solidnego zakupu - fotelika samochodowego, 10 - 18 kg, nania - ale nie wiem jaki to model, nie moge znalezc w sieci wiec chyba musze zrobic zdjecie zeby sie pochwalic.
Czeka nas jeszcze zakup spacerowki, czy syszałyscie cos o Coneco solar? a może któras ma ten wózk?
 
Do góry