reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Zakupy :)

Laktator mialam elektryczny z medeli wypozyczony w aptece. Teraz jak nie bede musiec to nie chce widziec na oczy tego narzedzia tortur:-) Nakladki tez mialam bo T mial problem z uchwyceniem piersi. Herbatke laktacyja mozna wziac do szpitala, ale nie widze potrzeby.
Joanna chcesz od razu przejsc na butelke ze potrzebujesz laktatora w szpitalu?
 
reklama
Joanna laktotor czasami tylko się przydaje więc ten za 10 możesz kupić

Co do nakładek nie miałam i nie kupowałam

Herbatka można, ale nie trzeba. Ja tym razem jak nie będzie mleka kupię karmi podobno działa cuda :-)
 
Deli tu zalecaja ciemne piwo (typu trappist), szklaneczke max raz w tygodniu, najlepiej po karmieniu, zeby alkohol przetrawil sie do nastepnego. Jest tez opcja ekskluzywna - lampka szampana.
 
czesc dziewczyny :)
co do laktatorów, to dziewczyny mi polecają: Medeli Mini Electric.
Ja mam pytanie z wcześniejszej beczki.. przydały by się rady doświadczonych mam jakie ubranka kupic na sezon kiedy nasze maluchy się urodzą.. bo będzie już zimno...
Dlatego pomyślałam,że chyba nie warto kupować za dużo body z krótkim rękawem-tylko z długim? do czego sie używa kaftaników?-to jak sweterek? Co się kładzie pod..a co na wierzch?
:sorry2: Dla mnie to wszystko czarna magia..

Co do szampana- to może dla mnie być
;-). Piwa nie lubię..
 
Paulinek, baaardzo chciałabym karmić wyłącznie piersią - chodzi mi tylko o problem nawału pokarmu, by ściągnąć nadmiar, znam historię od mamy, że jak urodziła mojego starszego brata, nie miała ze sobą odciągacza w szpitalu i dostała zapalenia brodawek, obrzęków. Ale to były dawne czasy. W razie czego zaopatrzę się w ten najtańszy za 10 zł. Gdy będą ewentualne problemy, to już pomyślę o czymś lepszym. Ze mną mama na szczęście nie miała już problemów z karmieniem, więc może i ja nie będę. :)

A co ze smoczkiem? Gdzieś wyczytałam, by nie dawać go od razu noworodkowi, bo mogą być potem problemy z przystawianiem do piersi. To moje pierwsze dziecko, więc oświećcie mnie, doświadczone mamy. :)
 
co do smoczka- to mi się wydaje ze trzeba obserwować dziecko.. jak chce siedzieć przy piersi długo..nie je a tylko 'ciumka'-to ja bym zapodała smoczek- bo to trochę bez sensu..
 
Joanna nie mozesz sie nastawiac ze bedziesz miec problemy z pokarmem, czy to nadmiarem, czy w druga strone z brakiem. Jesli chcesz karmic wylacznie piersia, to laktator zakupisz w razie potrzeby, pozniej. Ten zwykly, reczny za 10 zl (?) zawsze mozesz miec tak dla swietego (swojego) spokoju.

Smoczek, tu Martoocha ma racje. Trzeba dziecko obserwowac. Jedne potrzebuja inne nie. To zalezy jak silny maja odruch ssania. W sytuacji gdy zaczyna ssac kciuk lub wlasnie za dlugo wisza na piersi (bo to je uspokaja) lepiej podac smoczek. Z drugiej strony mysle ze nie ma co "wpychac" na sile, bo pozniej trudno odzwyczaic. To tyle z moich obserwacji.

Martoocha ja zamierzam kupic body tylko z dlugim rekawem. Jak bedzie cieplo to najwyzej ubiore cos lzejszego na wierzch. Body ubiera sie pierwsze, pozniej cala reszte co tam chcesz, kaftaniki (uzywa sie jeszcze tego?), koszulki, podkoszulki, sweterki, ropersy, czy tam pajace, spiochy (tego w Belgii wogole nie dostanie) itd.
 
Ostatnia edycja:
Joanna o właśnie miałam też taką przyssawkę :) Prawie to nic nie daje, więc myślę że nie kupuj, a w razie czego to mąż Ci kupi. Osłonki miałam, ale nie użyłam ani razu- pocierpiałam na początku troszkę, ale to uczucie bezpośredniego karmienia jest bezcenne :)
Herbatką na laktację ratowałam się pod koniec karmienia, wiele to nie dało, ale w szpitalu po porodzie położna mi przyniosła i piłam.
Spojrzałam na ceny laktatorów elektrycznych i chyba podziękuję, i tak będę karmić tylko piersią, na studia już nie jeżdżę więc może nie będzie tak potrzebny.
Martoocha kaftaników już się chyba nie uzywa, ja miałam i ani razu nie założyłam, wolałam bluzki z długim rękawem nakładane na body z długim rękawem. Body to jak jak podkoszulka u Ciebie, na to nakładasz co chcesz :)

Aha i smoczek... Nela nie znała smoka dopóki nie skończyłam jej karmić piersią (8 miesięcy). Zaczęła namiętnie ssać kciuk, więc smoczek szybko załapała. Z tym że u nas smoka już od dawna nie ma, a kciuk pozostał :(
Wisiała mi na cycku z 20 h na dobę, bałam się dać smoczka, ale teraz nie będę żywym uspokajaczem i smoka dam szybciej.
 
MartoOcha ja kaftaników nie lubię, bo się podwijają i tylko body kupuje, bo jak dla mnie są lepsze i dla mnie i dla dzieciaczka. Body z krótkim raczej się nie przydadzą, ale znając naszą polska jesień kto wie, dlatego Perle mi zakupiła za grosze u nich, będą pod pajacyka w sam raz :-).
Należy też pamietać, że noworodki nie trzymają ciepła więc z ubieraniem ich zawsze mamy mają problem. Moja np nie lubiła jak jej było ciepło lubiła chłodek i musiała się tego nauczyć.
Zawsze sie śmieję, że powinnyśmy osobno na wakacje jeździć, bo j auwielbiam upały, a ona niestety nie.

Paulinek o szampanie nic nie szłyszałam tylko o piwko karmi, ale kto wie czy sobie nie zażyczę wersji z gwiazdką :-)

Smoczek jedne dzieci chcą inne nie. Na wszelki wypadek będę mieć. Ostatnio miałam w szpitalu i okazał się nie potrzebny, ale nigdy nie wiadomo. Oczywiście smoczki mają różne zakończenia i są z różnych materiałów więc niekiedy trzeba kupić z 4 by dziecku odpowiadał :-).
 
reklama
nie doczytalam wszytkiego- ale rzucily mi sie w oczy body z krotkim rekawem-wiec powiem tak - ja uwazam ze body z krótkim rekawem niezaleznie do pory roku jest NIEZBEDNE- to czy jest lato, jesien czy zima nie am znaczenia- w lecie w domu jest ok 20-kilku stopni, w zimie tak samo-a bywa i wiecej- zatem tak naprawde w zimie krótkim rekawku dziecie w domu naprawde urzeduje duzo- mowie po sobie- ale ja jestem z typu matke ktore nie lubia przegrzewania- i jestem tego duzym wrogiem- dzieco musi jak najszybciej uczyc sie termoregulacji swojego ciala- to najabrdziej niezbedna umiejtnosc młodego cżłowieka- zaraz po ssaniu i oddychaniu::p
 
Do góry