reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Anulla jak nie urok to ... nie martw się, lekarz będzie wiedział co podać na bakterie, to częsta dolegliwość kobiet w ciąży więc spokojnie. Leukocyty możesz mieć podwyższone przez steryd, jeżeli jeszcze go bierzesz, ja tak mam i doktorek powiedział, że dopóki biorę encorton nie będziemy się tym w ogóle przejmować.

Olusia ja mam mutacje C677T w genie MTHFR (heterozygota CT) i biorę na to kwas foliowy 5 mg i prewenit intesiv. Przy tej mutacji bada się też homocysteinę i jak jest nieprawidłowa to podają clexane, ja akurat miałam ok a clexane wzięłam na własną rękę. Odstawiłam 8 dni temu i (odpukać) nic się nie dzieje.
 
reklama
Anulla ja miała już raz takie wyniki i dzisiaj rano robiłam bo jutro mam wizytę i znowu wyszły mi bakterie (396 więc dużo) i leukocyty (8). Poprzednio wystarczył 'Żurawit', myślę że tym razem będzie podobnie bo objawów żadnych nie mam. Ten preparat zaleciła mi moja ginekolog, o antybiotyku nawet nie było mowy. Warto spróbować się podleczyć takim naturalnym - żurawinowym preparatem i za 1-2 tygodnie powtórzyć badanie -dopiero jak znowu coś wyjdzie to bym się martwiła ;-)
 
Infinity, właśnie leukocytami nie martwię się, bo może to od sterydu, który jeszcze brałam. Od dziś dopiero nie biorę. No i są w miarę w normie bo od 3 do 5 szt. A bakterie, mam wpisane dosyć liczne - głupie labolatorium, bo mogli chociaż ilość wpisać:( moze rzeczywiście wystarczy żurawina, bo ja żadnych objawów nie miałam. Wszystkie pozostałe wyniki moczu ok. No i krew w ciąży mi się poprawiła:) zawsze miałam jakieś niedobory, a tu wszystko ok:)
Kasik, czytałam że brzuszek rośnie i już trochę przytyłaś. A ja ważyłam się wczoraj i od rozpoczęcia stymulacji schudłam 3kg. Co prawda nie ważyłam się w między czasie, tylko przed rozpoczęciem stymulacji. Jestem w szoku. Lekarzowi podałam złą wagę.

A my byliśmy u mojego szwagra i jego żony i nie zdążyliśmy wejść do domu, a oni od razu jak mnie zobaczyli to mówią, że chyba w ciąży jestem bo jestem blada i przytyłam. No nic - dobrze, że jestem w ciąży, bo na czole chyba nie mam wypisane, a blada byłam po nieprzespanej nocy, a na twarzy przytyłam od sterydu, który dopiero odstawiłam. Ludzie są dziwni :dry:
 
Witam.
Umówiłam się na wizytę na przyszły wtorek. To będzie 12 dc i antyków. Dziś zrobiąłm z M badania genetyczne z pakietu invicta dla niepłodności żeńskiej i męskiej, jutro kurier je zabiera. Zrobimy tez badanie ANA1 bo nie mamy. Rezygunję z PGD. Bo jak badanie będzie w 3 dobie a podanie zarodka w 5 to zmienjszam sobie szanse transferu prawie do zera:zawstydzona/y:Liczę na szczęscie że podane zarodki w 2-3 dobie się przykleją do mnie na dobre. Tym razem IMSI bo w rządówce bylo ICSI choć dr mówił ze i tak robią IMSI ale nie wiem....:confused:

Anulla nie przejmuj sie innymi:sorry2:skoro schudłaś po czym widać ciąże:tak:najważniejsze żeby maluszek sie ładnie rozwijał.
Asia ​czyli czekamy na Wasze wynki AMH i nasienia. Trzymam kciuki
 
dzwoniłam do lekarza - mam zrobić posiew moczu :wściekła/y: wyniki miałam mieć w piątek, pojechałam w sobotę a wyników nie było. Odebrałam dopiero dzisiaj, a tak dzisiaj już bym zrobiłam posiew. A tak muszę jutro znowu jechać i czekać na wynik kilka dni. Może to przez tą luteinę dowcipną.
 
Kristin@ mocne kciuki trzymam za udany transfer. Próbuj leczyć się też domowymi sposobami, szybko wracaj do zdrowia. A takie osłabienie po transferze często dobrze rokuje :-)

Gizas wyczytałam niedawno że gdy ANA1 wyjdą nieprawidłowo, należy zrobić ANA2. Jeśli coś Wam wyjdzie to oczywiście pokaż to gin, być może sam będzie wiedział co z tym zrobić, a jeśli nie, to warto udać się do immunologa. A tak z ciekawości pozwól że zapytam czy brałaś kiedyś encorton?

Asia biedna tyle już przeszłaś, bardzo współczuję :-( Trzymam kciuki za Ciebie, myślę że masz duże szanse. Wiele z nas miało tylko jeden czy dwa zarodki, ale w końcu udało się :-)

Anulla ja też mam bakterie, z tym że nieliczne. Lekarz na pewno zleci odpowiednie leki i wszystko będzie w jak najlepszym porządku :-)
 
mam nadzieję, że lekarz zgodzi się żebym to brała, bo nie bardzo chcę antybiotyk brać :-( no a leukocytami mam się nie martwić bo są w normie. Tylko ciekawe jakie to bakterie. Może nic groźnego i naturalnie da się wyleczyć, a po odstawieniu luteiny będzie już dobrze.
 
reklama
kasik36 a powiedz mi tych mutacji nie robi sie kiedy ciaza jets i rozwija i nagle cos sie dzieje... chodzi mi o 1 trymestr? czy to mozna zrobic te badania zanim podejdzie sie do transferu?:tak:

Anulla nie przejmuj sie innymi
sorry2.gif.pagespeed.ce.dMWp-sxVei.gif
niech sobie pogadaja... a powiedzialas im ze jestes w ciazy? a na bakterie pewnie dostaniesz zurawit i bedzie lepiej... no chyba ze cos wyhodujesz skoro robisz posiew to pewnie wtedy antybiotyk...
 
Do góry