reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

kasik a ja myślałam, że jesteś u profesorka :zawstydzona/y:, więc dr Z. napewno robi transfery w poniedziałek do południa, a kiedy punkcje wykonuje nie wiem, ale i tak będzie ciężko się wstrzelić w dane dni, dr O-S nic mi nie wiadomo żeby była w ciąży więc chyba inną mamy na myśli, ona też chyba zazwyczaj przeprowadza weryfikacje telefoniczne, jeśli na takie się zdecydujesz
 
reklama
Czarna ja myślałam, że jak doktor pracuje w danym dniu i jego pancjentka ma punkcję lub transfer to on się nią zajmuje :sorry: Mi doktorek mówił, że najlepiej stymulację zacząć w poniedziałek lub piątek to wówczas wychodzi punkcja i transfer w jego dniach ale to cholerne święto mi wypadło :-( No ale nie ma co gdybać, zobaczymy jutro czy coś w ogóle wyhodowałam i kiedy punkcja.
 
Tak czytam Wasze przeboje z terminami punkcji i transferów i muszę powiedzieć, że w Poznaniu na Polnej nie ma tego problemu, bo odbywają się w niedziele i święta chyba też, bo słyszałam jak pielęgniarki rozmawiały... A co do zabiegu wykonanego przez "swojego" lekarza - u mnie i jedno i drugie robił kto inny :-) Zresztą, ten "mój" lekarz to tylko nabyty podczas programu, bo tak prawdę powiedziawszy żadnego gina nie mogę nazwać pełnoprawnie "moim" ;-)
 
No to kasik jak widzę jesteśmy "po jednych pieniądzach", bo ja też zawsze rozpatruję wszystkie scenariusze zaczynając od tych najgorszych :-) W tym cyklu jednak trochę odpuściłam, czemu sama się dziwię :szok: I muszę przyznać, że jest mi łatwiej. Ja też sobie wyliczyłam, że punkcja wypadnie w pon (no bo przecież inne dziewczyny na podobnych dawkach tak miały) no i co? Wypadła 4 dni później. Tak więc głowa do góry i czekaj cierpliwie na usg :-)
 
Sham to pewnie w Gdańsku też tak jest :-( Skoro w 4 dobie nie robią transferów to na bank będzie w 3 dobie, chyba, że można przełożyć punkcję ale wówczas jest ryzyko, że pęcherzyki popękają za szybko. Tego boję się najbardziej bo miałam tak przed IUI i cała stymulacja poszłaaaaaaaaa. Bo do punkcji pęcherzyki powinny być jeszcze całe, prawda?

Keki ja wolę być pozytywnie zaskoczona niż rozczarowana dlatego czarny scenariusz najpierw piszę;-):-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
czarna380 gratuluje fasolki i serduszka :-)

No troszke jestem nie cierpliwa, ale nie zawsze...:tak:

Giza faktycznie trudna decyzja, przemysl na spokojnie, porozmawiaj ze swoim i z lekarzem jeszcze.. niech doradza tobie jeszcze co zrobic... ale zawsze decyzja bedzie nalezala do ciebie :happy:
 
Do góry