Marikka mi sie jakos udaje i jeszcze nigdy nie bylam u innego lejakarza

Raz przed IUI bylam u profesora ale tylko dlatego, ze moj byl chory 1 dzien

Jak mam problem z wizyta to pisze do niego sms'a i recepcja oddzwania, ze jednak mnie wcisnely ale tak bylo tylko raz. Ja sie profilaktycznie umawiam na 3 wizyty dzien po dniu duzo wczesniej a pozniej jak przychodzi @ to z dwoch wizyt rezygnuje. Doktorek wcale nie jest malomowny, tylko trzeba wiedziec o co pytac. Zawsze na kazde pytanie szczegolowo odpowiada, czasami az za szczegolowo bo np wykresy mi rysowal kiedys albo przekroj jajowodu

Trafilam do Invicty wlasnie za nim bo zaczelam sie u niego leczyc w Elblagu ale tam nie robil IUI i tak zostalam

Przyjmuje w Invikcie 4 dni w tygodniu (oprocz czwartkow) i chyba w jedna sobote w miesiacu. Z tego co pamietam to wtorki i piatki do poludnia a poniedzialki i srody po poludniu. W piatki robi tez punkcje a w poniedzialki transfery.