reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zaparcia i kolki-co robić??

Wiesz co, u nas kupa jakis czas temu przestała byc ziarnista, nie ma już w niej tych grudek, co były, za to jest taka ciągnąca się. Jak złożę na chwilę pampersa i rozłożę, to takie się gluty ciągną.
 
reklama
U nas też na kolkę najlepszy koperek. Espumisan pomógł raz, a za drugim razem nie. I zaczełam jej dawać koperek przed popołudniowym jedzonkiem. Od tamtej pory jest spokój, a zwykle po 16 był 2-3 godzinny płacz. Przedwczoraj chciałam zobaczyć czy przeszła jej kolka i nie dałam koperku; biedna całą noc się męczyła. Ale była taka kochana, że nie płakała, tylko co 2h na śpiąco głośno stękała, prężyła się- widać było, że bączki jej w brzuszku przeszkadzały.
 
Madzia dzieki :) u nas glutów nie było ino raczej wodnista sprawa :) ale po bananach wczoraj grudeczki, kupa żółta rany, rany czyżby złoty środek ? KACHNA DZIĘKI :)
 
nie ma za co, teściowa się przydzła. A grudki w kupce to jak pokarm jest tłusty(to dobrze) tak moja mama z kolei mówi. Może sobie strzel cośz tłuszczykiem- tylko tak zeby nie zaszkodzic. nie wiem jakąś szyneczkę z tym tłuszczykiem albo rosołek?? Moze se za bardzo przejęłaś bułeczką z chudym indykiem??
 
tłuszczyku to chyba sobie z bioderek odkroję trochę ;) to by były dopiero kupy!!!!! ;)

na serio to masz racje - faktycznie chyba sie przejęłam rola - bo odkąd odpuściłam ze wzgledu na siebie (skóra, włosy, paznokice - dramat) i jem coraz bardziej urozmaicone posiłki to i Toska lepiej :) Kolkowa dieta to jakaś porażka.Naprawde.Ktoś to wymyslił i nakręcił temat.Co za pomysł :mad:.
 
Ja zastosowałam dzisiaj nową taktykę. Po każdym cycaniu przepajam małego herbetką koperkową. Jak narazie efekt jest taki ze obyło się bez wieczornego wycia... Czekam co będzie dalej.
 
Mi te espumisany i esputicony nie pomagają. Koperek i różne herbatki koperkowe średnio działają.
Ja podaję infacol i w miarę działa - ale Piter nieraz ma tragiczne kolki nic nie działa ani kąpiel ani masaż ani pielucha czy suszarka - masakra dydolenie na rękach przez 2 godz. i w końcu dziecie pada - aż się serce kraja. Wczoraj tragedia aż małego do łóżka wziełam i spał z nami bez pieluchy z gołą pupą przez 5 godzin i nawet sie nie zesiusiał potem założyłam pieluchę i kupka poszła i dalej spanko z nami a dzisiaj pokręcona cała jestem, że szok. Tak dziecko było kolką umęczone. Dzisiaj za wczasu jak tylko zaczął marudzić podałam mu infacol i tfu tfu odpukać śpi.
 
U nas kolka była zawsze o stałej porze, zaczynała się około 16-17. Teraz gdy zbliża się ta godzina daję małej przed jedzeniem, koperek. Odkąd zaczełam tak robic płacz kolkowy jest sporadycznie. Oby tak dalej, zakładam,że to jeszcze maksymalnie 1-1,5 miesiąca może trwac kolka..
 
reklama
U nas kolki sie odpukać zakonczyły, a pryznajmniej ne wracają z taką czestotliwoscia jak niedawno.A wszystko od momentu kiedy - zaczęłam jeśc praktycznie wszystko.Serio serio.No i banany.I soki owocowe zaczęłam pić (polecam jabłko antonówkę hortexu mniam mniam ).Wyraźnie poprawiła sie jakośc mojego mleka no i znowu mam nawał - upusciłam wczoraj z jednego cycocha prawie 60 ml a kilka dni wczesniej z dwóch zaledwie 40... Zdecydowanie samopoczucie Antosi jest zalezne od mojego.Uspokoiłam sie (popijam słabą meliskę), Tosinek spokojny, purtający i kupający regularnie.Wiadomo, ze ma chwile słabości ale jest bosko.

hi,hi własnie wczoraj poszlismy na impreze (nie szkodzi, ze wróciliśmy o 23 ale było bosko), Tosinek zasneła ok 19 ale.... musieliśmy zapłacić za to bo urządziłą sobie swoją prywatną impreze od 1 do 3 ;D i nawet nie była to impreza huczna - tylko cichutkie oglądanie świata i zaczepianie na zianę Tygrysa i mnie jak tylko przysnęlismy ;D
 
Do góry