reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zapłodnienie

reklama
Ej no, nie przy śniadaniu!!! 🤣🤣🤣

Niestety, mamy skutki "nauczania zdalnego", dzieciory się nudzą, całe dnie przed komputerami, to wymyślają zabawy właśnie tego typu - kto zada bardziej debilne pytanie w internecie.

Bo chyba nie wierzycie w wersję podcierania się jednym papierem przez chłopaka i dziewczynę, musieliby używać ręcznika materiałowego albo grubego kuchennego, inaczej laska się ręką podciera, bo papier toaletowy po kontakcie z cieczą rozpada się na kawałki 🤣
Chyba, że koleś na wytarcie zużywa pół rolki toaletowego 🤔
Co o tym myślicie?
Może jakiś temat na doktorat? 🤣
 
Ej no, nie przy śniadaniu!!! 🤣🤣🤣

Niestety, mamy skutki "nauczania zdalnego", dzieciory się nudzą, całe dnie przed komputerami, to wymyślają zabawy właśnie tego typu - kto zada bardziej debilne pytanie w internecie.

Bo chyba nie wierzycie w wersję podcierania się jednym papierem przez chłopaka i dziewczynę, musieliby używać ręcznika materiałowego albo grubego kuchennego, inaczej laska się ręką podciera, bo papier toaletowy po kontakcie z cieczą rozpada się na kawałki 🤣
Chyba, że koleś na wytarcie zużywa pół rolki toaletowego 🤔
Co o tym myślicie?
Może jakiś temat na doktorat? 🤣
Może coś w tym jest. Chociaż widziałam już tak głupie pytania, zadane przez dorosłe osoby, że wcale bym się nie zdziwiła, że to jednak na poważnie. Niektóre kobiety posiadają zerową wiedzę na temat swojego cyklu, płodności i skutecznych metod antykoncepcji...
 
Może coś w tym jest. Chociaż widziałam już tak głupie pytania, zadane przez dorosłe osoby, że wcale bym się nie zdziwiła, że to jednak na poważnie. Niektóre kobiety posiadają zerową wiedzę na temat swojego cyklu, płodności i skutecznych metod antykoncepcji...

Ja to wiem, "buszuję" na tym forum od lat i widziałam już naprawdę dużo debilnych pytań, ale tu na zdziwienie, że JAK MOŻNA PODCIERAĆ SIĘ JEDNYM PAPIEREM Z PARTNEREM autorka posta odpisała, że nie wnika, bo każdy robi co chce. No nie wiem, dla mnie takie zachowanie nie jest normalne i uważam, że pytanie było zadane tylko w celu wywołania emocji :)
 
Ej no, nie przy śniadaniu!!! 🤣🤣🤣

Niestety, mamy skutki "nauczania zdalnego", dzieciory się nudzą, całe dnie przed komputerami, to wymyślają zabawy właśnie tego typu - kto zada bardziej debilne pytanie w internecie.

Bo chyba nie wierzycie w wersję podcierania się jednym papierem przez chłopaka i dziewczynę, musieliby używać ręcznika materiałowego albo grubego kuchennego, inaczej laska się ręką podciera, bo papier toaletowy po kontakcie z cieczą rozpada się na kawałki 🤣
Chyba, że koleś na wytarcie zużywa pół rolki toaletowego 🤔
Co o tym myślicie?
Może jakiś temat na doktorat? 🤣
Stane w obronie papieru toaletowego!
Po pierwsze może mieć jakiś drogi, dobry jakościowo papier!
Po drugie, ja za lat licealnych, jak się po seksie podcieralam papierem zanim pójdę do łazienki, to zawsze brałam dużo, żeby mi się nie rozpadł i pomiędzy wargami sromowymi nie został. I żeby ręka nie jechać po spermie, bo obślizgłe i fuj. :D Więc w teorii jak się wytarlam, to druga osoba też spokojnie by się nim wytarła tzn. nie rozpadlby się, ale by się mega ufajdała, więc nie wiem jaki w tym cel 🤣🤣🤣
 
Ja to wiem, "buszuję" na tym forum od lat i widziałam już naprawdę dużo debilnych pytań, ale tu na zdziwienie, że JAK MOŻNA PODCIERAĆ SIĘ JEDNYM PAPIEREM Z PARTNEREM autorka posta odpisała, że nie wnika, bo każdy robi co chce. No nie wiem, dla mnie takie zachowanie nie jest normalne i uważam, że pytanie było zadane tylko w celu wywołania emocji :)
Ale z drugiej strony, gdyby to faktycznie było trollowanie to tak nagle by nie ucichła. A tak każda napisała co myśli i zapadła dziwna cisza, ze strony autorki. No i w sumie jej odpowiedź jest w miarę logiczna. Co miała napisać, skoro już to głupie pytanie padło?
 
Stane w obronie papieru toaletowego!
Po pierwsze może mieć jakiś drogi, dobry jakościowo papier!
Po drugie, ja za lat licealnych, jak się po seksie podcieralam papierem zanim pójdę do łazienki, to zawsze brałam dużo, żeby mi się nie rozpadł i pomiędzy wargami sromowymi nie został. I żeby ręka nie jechać po spermie, bo obślizgłe i fuj. :D Więc w teorii jak się wytarlam, to druga osoba też spokojnie by się nim wytarła tzn. nie rozpadlby się, ale by się mega ufajdała, więc nie wiem jaki w tym cel 🤣🤣🤣

Aaaaaa widzisz!!! No i tu może być sedno!!!
Mają mega drogi, dobry jakościowo papier, to i żal go za dużo zużywać, więc korzystają we dwoje z jednej "porcji! 😆
Brawo, rozwikłałaś zagadkę! 🤣🤣🤣

Ale to zrodziło kolejne pytanie, które już tutaj padło... Czy po kupie też używają papieru razem?
I jak to robią?
Umawiają się na konkretną godzinę czy to, które pierwsze użyje, zostawia drugiemu na podłodze?
A jak z sikaniem?
Kobieta zwykle się podciera, ale facet niekoniecznie, czyli na logikę laska zostawia sobie papier po sikaniu na następne okazje, bo przecież żal nie wykorzystać w pełni takiego drogiego papieru!
Tyle pytań, tak mało odpowiedzi 😞😞😞
 
Ale z drugiej strony, gdyby to faktycznie było trollowanie to tak nagle by nie ucichła. A tak każda napisała co myśli i zapadła dziwna cisza, ze strony autorki. No i w sumie jej odpowiedź jest w miarę logiczna. Co miała napisać, skoro już to głupie pytanie padło?

Nie ucichła, nie ucichła ;) Logowała się wczoraj o 23, poza tym jest dość aktywna w innym temacie na forum, gdzie pisze, że stara się o dziecko, jej wypowiedzi są logiczne (mniej lub bardziej, ale jednak), więc ten wybryk tutaj to zdecydowanie skutek strasznej nudy dwudziestojednolatki ;)
 
reklama
Nie ucichła, nie ucichła ;) Logowała się wczoraj o 23, poza tym jest dość aktywna w innym temacie na forum, gdzie pisze, że stara się o dziecko, jej wypowiedzi są logiczne (mniej lub bardziej, ale jednak), więc ten wybryk tutaj to zdecydowanie skutek strasznej nudy dwudziestojednolatki ;)
A no chyba, że tak 🙂 swoją drogą zatrważające, że kobieta 21 lat z nudów i dla żartu wypisuje takie dyrdymały. Zrozumiała bym nastolatkę, która ma jeszcze fiu bździu w głowie. Ale w tym wieku to, aż nie poważne...
 
Do góry