Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Kurcze tak dobrze rokowało to forum a tu....
szkoda,
Maciej już raczkuje, staje przy meblach na nogach, czasem się puszcza i stoi bez trzymanki, wchodzi na pufy i spada z nich, także mamy sajgon w domu, ale radzimy sobie
Jak skończył 8 miesięcy, rozstaliśmy się z piersią, jego ząbki były nie do wytrzymania przez moje sutki, zresztą mleko już raczej woda niż konkret, ale dobrze że chociaż tyle dało radę karmić
Co tam u WAS???
szkoda,
Maciej już raczkuje, staje przy meblach na nogach, czasem się puszcza i stoi bez trzymanki, wchodzi na pufy i spada z nich, także mamy sajgon w domu, ale radzimy sobie
Jak skończył 8 miesięcy, rozstaliśmy się z piersią, jego ząbki były nie do wytrzymania przez moje sutki, zresztą mleko już raczej woda niż konkret, ale dobrze że chociaż tyle dało radę karmić
Co tam u WAS???