reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie i uroda lipcowych mam :)

reklama
No ze spacerami nie przesadzam. Max 40minut. Czasem 30.Jak nie mam autobusu to wole iść na piechote niż czekać i marznąć . Ogólnie to o tych toksynach też słyszałam. Ale przecież nie chodzi o diete 1000 kalorii:p Tłuszcz ma nie znikać waga ma nie rosnąć za bardzo. Ale zimno!!! Ostatnio to tylko spie i jem. Gdyby nie obowiązki to już wogóle bym tyla
 
ja przed ciaza jakies 5 miesiecy bylam na diecie tzn. inaczej, zmienilam system zywienia :)
a takze cwiczylam 5 razy dziennie 3 x miesniowe 2x cardio
mialam dietetyczke i trenerke w jednym
przez 5 mies zgubilam 12 kg :)))
mialam 83 a przed ciaza 71 potem 2 kg poszlam w gore ale to dlatego ze miesnie mi urosly :)
no i jak dowiedzialam sie o ciazy (4tydz) to odstawilam cwiczenia do dzis choc nie bylo latwo tak do tych cwiczen przywyklam
jak bylam 3 tyg temu u ginka to bylam taka podjarana ze zapomnialam zepytac czy moge cwiczyc oczywiscie nie tak intensywnie jak wczesniej :)
ale teraz nadrobie i wszystko sie wypytam mam juz karteczke zebym znowu z wrazenia pol rzeczy nie zapomniala hehe
kupilam sobie ksiazke joga dla kobiet w ciazy
no i zaczne studiowac po 13tym mam nadzieje :)
 
Ja w sumie też sie często odchudzałam. Na początku dwa lata temu jakoś schudłam 12 kg to 58. Cwiczyłam poczatkowo sobie cos tam w domu jakies filmiki potem aerobiki w clubie a potem w domu. Jestem wysoka więc juz mialam nie dowage. Ale pozniej 2 lata waga wynisiła 70 i wziełam sie za siebie wczesniej ale stresy itp nie dalam rady zrucic. Dopiero przy hulahop sie zawzielam. Ale szybko zaszłam w ciąże.
Ja 13 mam wizyte u lekarza. Poki jestem na luteinie to raczej nic nie moge cwiczyc ale przeciez do konca ciazy nie bede na niej wiec moze jakies filmiki mi sie spodobaja. Widzialam ze jest bardzo duzo zestawów cwiczen dla kobiet w ciąży. Ale musze skonsultowac to z lekarzem
 
Wiadomo, że w ciąży nie można się forsować i wprowadzać dużych zmian w trybie życia... ale jeśli nasz tryb przed ciążą zakładał zero ruchu, to myślę, że TRZEBA i warto coś ze sobą robić. 15 minut ćwiczeń dziennie nikomu nie zaszkodzi. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, nie ma żadnych przeciwwskazań dla uprawiania sportów.
W przypadku wątpliwości - pytajmy lekarzy o radę.

Ode mnie:

JOGA
Ja jestem fanką jogi, którą kiedyś ćwiczyłam rok... potem zaniechałam, ale jest to spokojny sport, który jest wg mnie stworzony dla kobiet w ciąży! oczywiście nie mówię o staniu na głowie i innych zaawansowanych pozycjach :)

Joga to przede wszystkich słuchanie swojego ciała, delikatne ruchy w rytmie oddechu i ćwiczenia relaksacyjne. Joga ma masę bardzo prostych pozycji, które mogą wykonywać nawet kilkuletnie dzieci! Jeśli ktoś wczesniej nie praktykował jogi, można zaczać od 10 minut dziennie - do nawet 60 minut po pewnym czasie. Ja wykonuję tylko proste ćwiczenia na bazie filmików dostępnych w internecie
Prenatal Yoga with Lara Dutta - Routine - YouTube
Pregnancy yoga Taylor Wells - YouTube - po wywiadzie są ćwiczenia
Pregnancy Yoga - Warm up routine - YouTube - tu są 3 kobiety w trzech różnych trymestrach i fajna muzyczka :)


BASEN
Dla umiejących pływać czy nie kobniet ciężarnych - jest to najłagodniejsza forma ruchu. Uwielbiam pływać, ale w ciąży jeszcze nie byłam... mialam obawy, ale poczytałam trochę o tym i od stycznia kupuję karnet :D
Najbardziej wskazane są: pływanie żabką, na plecach lub aqua aerobic

Basen dla kobiet w ciąży - Ciąża - Kobieta i zdrowie - Wieszjak.pl

Przy siedzącym trybie pracy - 15 minut ćwiczeń codziennie powinno być rutyną.
 
Ja pol roku przed zajsciem w ciaze cwiczylam 5 x dziennie 3x cardio 2x miesniowe mialam trening opracowany przez trenerke
diete takze stosowalam tzn nie mialam diety zmienilam tryb zywieniowy
i do dzis go stosuje

Nie cwicze juz ponad 2mies ciezko bylo mi odstawic treningi :/
ginek zezwolil cwiczyc joge jednak nie mam ostatnio czasu przez te swieta
a kupilam juz ksiezke joga dla kobiet w ciazy

Trzeba sie wziac od nowego roku
 
U mnie w planach basen od stycznia. Kiedyś chodziłam dosyć regularnie, teraz dwa razy w tyg wożę córcię na treningi - w tym czasie mogę popływać i sama, dodatkowo w weekend - u nas wystawiają wtedy dzieciakom zjeżdżalnie, pompowane i piankowe zabawki łącząc dwa tory - zabawy mnóstwo, żal nie skorzystać :tak:
 
ja jestem ogólnie bardzo aktywną osobą, w młodości trenowałam gimnastykę sportową, pływanie, jestem instruktorem lekkoatletyki, kocham biegać!
w pierwszej ciąży musiałam niestety zrezygnować z wszelkiej aktywności, niemal od początku miałam skurcze, uspokoiły się w drugiej połowie, ale organizm był odzwyczajony od wysiłku, więc leniuchowałam już do końca.
teraz zanim zaszłam w ciążę z pasją ćwiczyłam treningi Ewy Chodakowskiej, ale jako, że są dość intensywne i wyczerpujące, musiałam je odstawić na później, czyli na okres pociążowy, teraz dużo spaceruję swoim charakterystycznym, dość szybkiem tempem, chodzę na basen raz w tygodniu, jeździmy z synkiem, bardzo lubi, więc i ja na tym korzystam, trochę się porelaksuję w wodzie, od razu człowiek się lepiej czuje.
 
reklama
No dziewczyny - gratulacje. Fajnie być "uzależnionym" od aktywności. Wg mnie to plus dieta plus odpoczynek to KLUCZ do wszystkiego co najlepsze :)
 
Do góry