Witam!!
Moja waga znów stoi

i znów te odchyły - raz 1 kg na + a innym na razem 1kg na -. Ale tak czy owak schudłam 3 - 4 kg przez ostatnie 1,5 miesiąca... mało...



A ostatnio coś nie ćwiczyłam przez ten długi weekend bo ciągle wyjazdy


... I postanowiłam znów schować wagę i zacząć ćwiczyć intensywnie.... Wiem że baseny mi pomogły i "schowanie wagi" - bo wciąż się ważyłam i nie widziałam rezultatów a tak po dłuższym czasie to widać jakieś efekty...
Qrcze - martwię się bo mam wesele w ten week... tak mi się nie chce iść... Mężowemu też... Jedzenie kusi na stołach.... W dodatku wszyscy będą pięknie wyglądać a ja z tą wagą na pewno mizerniej... W dodatku cięzko mi z tymi dodatkowymi kilogramami na obcasach łazić - a co dopiero tańczyć całą noc


I dlatego to wszystko mnie motywuje do działania żeby hudnąc.... NO CÓŻ... ALE NA PEWNO NIE W TEN WEEK

.. modlę się żeby nic nie przybyło

Za to PO WEEKENDZIE ZABIERAM SIĘ OSTRO DO PRACY!!!
A w pasie to ja mam 100 z grosikiem więc się nie przejmujcie ;-)
A za wszystkie z Was trzymam mocno kciuki nawet mocniej niż mocno

....
Buziaki!!!