reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie naszych dzieci/opieka nad maluszkami

Moją Zuzę najpierw przewijam a potem karmię. Z płaczem jest u niej różnie. Czasami spokojnie da się przewinąc a czasami płacze niemiłosiernie. Co do kąpieli to najpierw kąpię a potem przewijam i karmię. A ja mam pytanie inne. Czy kapiecie dzidzię codzidziennie??? Bo ja się zastanwiam czy co drugi dzień tylko jej nie wycierać mokrymi wacikami. Moja Zuza nie znosi kąpania więc mogłobby to być jakieś rozwiązanie. Co Wy na to?
 
reklama
jesli o mnie chodzi to ja kapie malego codziennie ale on bardzo lubi sie kapac wiec nie chce go wycierac wole wkapac ale czy trzeba codziennie to nie wiem...
 
dzieki za opinie. wiem,ze nie trzeba codziennie, w szpitalu polozne mi mowily, ze co 2 nawet 3 dni wystarczy, tylko trzeba dokladnie faldki husteczkami wytrzec, paszki, szyjke, pachwinki, pod kolankami itd. nasz synek czasem zrobi nam psikusa i zasnie +/- w porze kapieli i spi np do 24 czy do 01 w nocy, no i kap go w srodku nocy! wtedy mu odpuszczamy. cwaniaczek, chce uniknac czy co ;-)
 
Kamilka widze, ze mamy taki sam suwaczek dla synka, przypadek. i Twoj synek jest dokladnie o tydzien starszy. mam teraz inne pytanko. czy wy macie jakas pomoc, czy radzicie sobie same? mezowie juz chodza normalnie do pracy? jakas mama, tesciowa? ja mam na razie pomoc meza i mama przyjechala na kilka dni. ale jestem przerazona jak to bedzie niedlugo jak wszyscy mnie zostawia!!:szok::szok::szok: czy dam rade opanowac bobasa, jakis obiad, nawet szybki i latwy, spacer itd?
 
Dzieki za odpowiedź odnośnie kapieli. Pewnie kapanie rzeczywiście czasami będzie zależało od tego czy dziecko spi:tak:

Ja mam na razie pomoc w mężu. Ma urlop do końca tygodnia :-) No ale potem będę z dzidzią sama. I to całymi dniami bo mąż nadal musi jeździć w delegację:-( No i strasznie się tego boję. jak ja sama dam sobie radę. Dobrze, że przynajmniej obiadów nie będę musiała gotowac. Sobie zawsze coś na szybko mogę zrobić:tak:
 
Na pewno kazda z nas da sbie rade bedac sama z dzieckiem. U mnie na pcozatku byla mama i bardzo mi pomogla.Ja bylam niezle wymeczona po 8 dniowym pobycie w szpitalu gdzie prawie wogole nie spalam i pierwsze noce w domu niemal cale przesypialam,zasypialam podczas karmienia malej. Gdyby nie mama to pewnie Ania by sie zapalakala z glodu bo ja tak mocno spalam,ze sie dobudzic nie moglam.
Teraz juz jest ok.Mniej wiecej sa stale godziny karmienia, przed karmieniem przewijanie.Wieczorem kapiel.Ok 13 spacer chyba ,ze tak jak dzis jest troche niespokojna i duzo plakala i dopiero co zasnela wiec jej nie budze. Ale np wczoraj byla 3 godziny na spacerze i wogole nie marudzila a juz wypadala pora karmienia.
 
co do suwaczka to przypadek

a jesli chodzi o pomoc to ja mam tesciowa bo z nia mieszkam i meza mialam przez tydzien teraz juz do pracy poszedl...ale jesli chodzi o radzenie sobie to ja sama doskonale daje sobie rade... i chcialabym byc sama w domu tylko my maz i Adas bo jak za duzo jest ludzi i tej pomocy to tez strasznie meczace jaest jak kazdy chce rece dokladac i pomoc
 
Wiecie może, czego mogę użyć na łuszczącą się skórkę na czółku i powiekach? Próbowałam bepanthen i nic nie daje, a boje się eksperymentować na twarzy.
 
Panna migotka mozesz zastosowac np krem oilatum lub alatnan plus.Ale na powieki chyba ciezko bedzie nalozyc, zeby sie do oczu nie dostalo.
 
reklama
panna_migotka próbuj smarować "Linomagiem" oraz przemywać wodą z mączką ziemniaczną (1łyżeczka mączki na 0,5l wody)
 
Do góry