reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Ja mam tylko jedną położną środowiskową w przychodni, więc wiadomo, że tylko ona może się zjawić ;-) Ale ogólnie to lekarka mówiła, żeby jeszcze przed porodem wybrać położną z przychodni, a potem ona tylko dostaje "cynk" i nie trzeba nic załatwiać :blink:

Co do tej rodziny której odebrano córeczkę(chyba 3dniową!!!), to sprawa wygląda tak, że to są ludzie biedni, matka ma podobno lekkie upośledzenie umysłowe, a ojciec ponad 60lat. Mimo to wychowali już trójkę zdrowych, fajnych dzieciaków i jakoś ani wiek ani to rzekome upośledzenie im w tym nie przeszkodziło. Sędzia, która odebrała im córeczkę, 5lat wcześniej chciała pozbawić ich praw to pozostałej 3dzieci. Czyli problem tkwi po prostu w pani sędzi...Może przeżyła jakąś traumę...:dry:


Tak czy inaczej to jest po prostu chore!!!!!!!! a gdzie DOBRO DZIECKA???
Za chwilę bedzie u nas jak w UK - kamery 24h w domach rodzin podejrzanych o patologię!

A co jeśli trafię na zoofobkę? i ona stwierdzi że pies i dwa koty stanowią zagrożenie dla dziecka i należy je zlikwidować bo jak nie to odda moje dziecko do domu dziecka? Albo to że nie mam makijażu na twarzy i chodze w spodniach oznacza że nie jestem odpowiednim wzorcem kobiecym to mi się dziecko nie należy?

"Pogański kraj - pogańskie obyczaje" - trafnie napisał to kiedyś Sienkiewicz.

A z innej beczki - info dla Poznanianek

Należy zapisać się osobno do pielęgniarki środowiskowej i położnej środowiskowej. W poznaniu mają swoje poradnie/przychodnie. Należy zgooglować i wybrać dla siebie ze sowjego terenu. Info: położna przybywa od 0 do 2 mcy, pielęgniarka od 3mc do roku.

To tyle :)
 
reklama
A z innej beczki - info dla Poznanianek

Należy zapisać się osobno do pielęgniarki środowiskowej i położnej środowiskowej. W poznaniu mają swoje poradnie/przychodnie. Należy zgooglować i wybrać dla siebie ze sowjego terenu. Info: położna przybywa od 0 do 2 mcy, pielęgniarka od 3mc do roku.

To tyle :)
Dzięki :)
 
Szwy miałam zakładane jedne i drugie. jak to lekarka oświadczyła te "od srodka" są samorozpuszczalne, a na zewnątrz dodatkowo kilka pociąnięć takimi co trzeba ściągać.
Samo ściąganie było kompletnie bezbolesne, nieprzyjemny był jednak ostatni dzień ze szwami, bo miałam takie dziwne uczucie ciągnięcia, które mijało tylko jak je namoczyłam pod prysznicem (na szczęscie tego samego dnia już sie ich pozbyłam ;-))

A jeśli chodzi o te odbieranie dziecka to bym się w ogóle nie ekscytowała. Po pierwsze nie znamy dokładnych okoliczności, po drugie to nie jest takie proste. Fakt- zdarzają się pomyłki , nadopiekuńczych urzędasów, ale w dzisiejszych czasach łatwo nagłośnić takie sprawy i wyprostować. Skoro nawet w patologicznych rodzinach dzieci zostają przy rodzicach i niejednokrotnie spotyka je ze strony najbliższych krzywda to chyba znak, że nie jest u nas tak łatwo stracić dziecko.
Nie sądzę by za bałagan w domu odbierali matce noworodka :no:
 
Dziewczyny, postanowiłam założyć taki nowy wątek ponieważ w tym temacie jestem całkiem zielona. Słyszałam pełno opinii na temat szczepień naszych maluszków i są tak sprzeczne, że nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Jeżeli któraś wie coś na ten temat to może warto o tej kwestii podyskutować? Szczególnie o tych szczepieniach nieobowiązkowych. W końcu już niedługo każda z nas będzie musiała podjąć te decyzje.

P.S. Jeśli osoby zarządzające forum uznają, że ten temat powinien znaleźć się w innym miejscu to z góry przepraszam za kłopot!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny, postanowiłam założyć taki nowy wątek ponieważ w tym temacie jestem całkiem zielona. Słyszałam pełno opinii na temat szczepień naszych maluszków i są tak sprzeczne, że nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Jeżeli któraś wie coś na ten temat to może warto o tej kwestii podyskutować? Szczególnie o tych szczepieniach nieobowiązkowych. W końcu już niedługo każda z nas będzie musiała podjąć te decyzje.

P.S. Jeśli osoby zarządzające forum uznają, że ten temat powinien znaleźć się w innym miejscu to z góry przepraszam za kłopot!

ja najchętniej wcale bym nie szczepiła, ale się nie da :-( Niestety prawie we wszystkich szczepionkach jest zawartość rtęci, coraz częściej można też spotkać opinie, że szczepionki zaburzają odporność organizmu :eek: i różne inne okropności, które do mnie niestety przemawiają..
 
Ja bede szczepic tylko szczepionkami niezbednymi, z kalendarza szczepien ale skojarzonymi. Pierwszego synka zaszczepilam dodatkowo na HIB(chyba jakos tak), ale od 2 lat jest to na szczescie juz w kalendarzu obowiazkowych szczepien. Nie ukrywam, ze zaszczepilabym dodatkowo na pneumokoki, ale mnie na to niestety nie stac...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
moze i tego "cholerstwa" nie unikneli, ale malenstwo znacznie lagodniej przechodzilo (zapewne) chorobe...

ja zamierzam zaszczepic przeniwko pneumokokom, meningokokom i kleszczom dodatkowo...

jakos nie mam zaufania do tych szczepionek "skojarzonych" i tego sie obawiam... slyszalam, ze jednym ze skutkow ubocznych jest "polozenie" ukladu odpornosciowego dzidziusia... ale jeszcze zamierzam sie dokształcić w tym temacie...
na pewno napadnę pytaniami pediatrę...
 
reklama
P.S. Jeśli osoby zarządzające forum uznają, że ten temat powinien znaleźć się w innym miejscu to z góry przepraszam za kłopot!
:no::no::no:
wg mnie jest wsystko ok....:tak:
chyba że ktoś ma inne zdanie to można coś z tym zrobić:-p...wystarczy napisać
ale ja osobiście uważam że szczepienia naszych dzieci są na tyle ważne że powinny znaleźć się na "oddzielnej półce" !!:tak::tak::tak::-):-):-)

Chociaż sama się nie wypowiem bo u nas nie wiem jak jest ze szczepieniami chyba że ktoś mnie oświeci:-p
 
Do góry