reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zmiana imienia, dziecko 3 lata.

Jest to prostsze niż wymiana obuwia 😉
Po prostu idziesz o zmieniasz. Zwłaszcza u malucha, nie musi zmieniać tego w bankach, pracy, mailach służbowych, tłumaczyć klientom dlaczego nagle przedstawia się inaczej. Po prostu zmieniasz i na następny dzień masz z głowy
To fakt.. nie brzmi to źle. Staram się to poukładać jakoś w głowie.
To może dlatego starsi ludzie się na to nie decydują..sama mam dwie takie ciocie. Zwracamy się do nich inaczej, a w dokumentach mają inaczej..
No ja jestem takim człowiekiem, że nie umiałabym 🤣 Chodzby było to milion papierów to ja i tak bym to zrobiła 🙈
Dlatego u dziecka też nie umiem machnąć ręką, że mówimy inaczej niż w dokumentach.. Każdy do tematu podchodzi inaczej ..
 
reklama
To fakt.. nie brzmi to źle. Staram się to poukładać jakoś w głowie.
To może dlatego starsi ludzie się na to nie decydują..sama mam dwie takie ciocie. Zwracamy się do nich inaczej, a w dokumentach mają inaczej..
No ja jestem takim człowiekiem, że nie umiałabym 🤣 Chodzby było to milion papierów to ja i tak bym to zrobiła 🙈
Dlatego u dziecka też nie umiem machnąć ręką, że mówimy inaczej niż w dokumentach.. Każdy do tematu podchodzi inaczej ..

No jasne ja żałuję, że moi rodzice nie zmienili mi jak mialam kilkanaście lat i nikt nawet w szkole nie mówił do mnie moim imieniem z papierów. Wtedy by to był jeden dzień w urzędzie. A teraz wiąże się to ze zmianą we wszystkich ważnych umowach, dokumentach (i dowód i prawo jazdy są najmniej istotne), mail służbowy, loginy, współpracę z innymi klientami, którzy jednak w firmie znają mnie pod oficjalnym imieniem, konta w banku... No od cholery. A tak u 3 latka nawet legitymacji szkolnej nie musisz zmieniać
 
No jasne ja żałuję, że moi rodzice nie zmienili mi jak mialam kilkanaście lat i nikt nawet w szkole nie mówił do mnie moim imieniem z papierów. Wtedy by to był jeden dzień w urzędzie. A teraz wiąże się to ze zmianą we wszystkich ważnych umowach, dokumentach (i dowód i prawo jazdy są najmniej istotne), mail służbowy, loginy, współpracę z innymi klientami, którzy jednak w firmie znają mnie pod oficjalnym imieniem, konta w banku... No od cholery. A tak u 3 latka nawet legitymacji szkolnej nie musisz zmieniać
Właśnie o takie coś mi chodziło.. Ja nie rozumiem dlaczego ludzie tak nie chcą czy boją się zmian imienia.. przecież nie jest według mnie coś aż tak wielkiego. Chcę właśnie zaoszczędzić dziecku, później tłumaczenia wszystkiego..czy to w szkole czy gdziekolwiek, teraz jeszcze nie rozumie faktu, że w akcie ma inne imię, a uważam, że dość głupie będzie teraz uczenie dziecka ' nowego ' imienia..
 
Właśnie o takie coś mi chodziło.. Ja nie rozumiem dlaczego ludzie tak nie chcą czy boją się zmian imienia.. przecież nie jest według mnie coś aż tak wielkiego. Chcę właśnie zaoszczędzić dziecku, później tłumaczenia wszystkiego..czy to w szkole czy gdziekolwiek, teraz jeszcze nie rozumie faktu, że w akcie ma inne imię, a uważam, że dość głupie będzie teraz uczenie dziecka ' nowego ' imienia..
Chyba trochę rozumiesz, bo sama się wahasz i piszesz, że to jest trudna decyzja dla Ciebie...

A ja ciekawa jestem co z aktami urodzenia dzieci, gdy ich dorosły rodzic zmienia imię? Dzieciom się koryguje akty i dokumenty, w których jest imię rodzica? Czy jak się urodziły jako dzieci Anny, to już zawsze mają to w dokumentach, mimo że Anna jest juz oficjalnie Justyna?
 
Chyba trochę rozumiesz, bo sama się wahasz i piszesz, że to jest trudna decyzja dla Ciebie...

A ja ciekawa jestem co z aktami urodzenia dzieci, gdy ich dorosły rodzic zmienia imię? Dzieciom się koryguje akty i dokumenty, w których jest imię rodzica? Czy jak się urodziły jako dzieci Anny, to już zawsze mają to w dokumentach, mimo że Anna jest juz oficjalnie Justyna?
Ciekawe, ale nie mam pojęcia jak to jest 🤔
U dzieci jest wzmianka, że dnia tego i tego imię zostało zmienione z takiego na takie, chociaż koleżanka mi mówiła, że jak pobieramy jeszcze raz opis aktu to jest już nowe imię, ale nie dopytywałam ile w tym prawdy. Całe szczęście akt to nie jest dokument którego używamy na codzień.. 😊
 
Chyba trochę rozumiesz, bo sama się wahasz i piszesz, że to jest trudna decyzja dla Ciebie...

A ja ciekawa jestem co z aktami urodzenia dzieci, gdy ich dorosły rodzic zmienia imię? Dzieciom się koryguje akty i dokumenty, w których jest imię rodzica? Czy jak się urodziły jako dzieci Anny, to już zawsze mają to w dokumentach, mimo że Anna jest juz oficjalnie Justyna?
Zmienia sie jesli matka dziecko zglasza ten fakt. ;)
 
Tak szczerze powiem..jak dziecko np dorosłe to ja wiem czy to takie aż bardzo ważne? 🙈
Chodzi mi o matkę. Jeśli dziecko sobie zmienia imię jako dorosłe to ma jeszcze podswiadczenie, że wcześniej miał/a tak na imię i nie musi zmieniać już aktu. Ale matka zmieniać musi jeśli ma małe dziecko żeby nie musieć ciągle podswiadczac że ona to ona. ;)
A wiem, bo u mnie w rodzinie jest taki jeden przypadek.
Chcesz to zmień teraz imię, bo później więcej tych papierów będzie. A tak to zmieniasz imię i oni chyba nawet tylko akcie urodzenia poprawią imię.
 
Właśnie o takie coś mi chodziło.. Ja nie rozumiem dlaczego ludzie tak nie chcą czy boją się zmian imienia.. przecież nie jest według mnie coś aż tak wielkiego. Chcę właśnie zaoszczędzić dziecku, później tłumaczenia wszystkiego..czy to w szkole czy gdziekolwiek, teraz jeszcze nie rozumie faktu, że w akcie ma inne imię, a uważam, że dość głupie będzie teraz uczenie dziecka ' nowego ' imienia..

Trzeba by zapytać te osoby. Mój dziadek by Ci pewnie powiedział coś w stylu, że nie miał czasu jak był dorosły, a teraz jest za stary. Rodzice mu zmienić nie mogli, bo zgody nie było, a w latach '40 były ważniejsze rzeczy niż bieganie po urzędach bo można iść do innego radą @Zazuu (swoją drogą, to jest ciekawe bo mi się wydawało, że można to zrobić tylko tam gdzie się jest zameldowanym, ale nie chce mi się grzebać w przepisach).

Mnie bardziej zastanawia po co dawać dziecku imię X, a potem wołać na niego Y w dzisiejszych czasach.
9 miesięcy + 6 miesięcy na zmianę imienia bez powodu wydaje mi się całkiem sporym czasem na dogadanie się co do imienia. Mi się podobało imię A, mężowi B i udało nam się wybrać C. Żadne z nas nie woła na córkę "swoim" imieniem.
 
reklama
Trzeba by zapytać te osoby. Mój dziadek by Ci pewnie powiedział coś w stylu, że nie miał czasu jak był dorosły, a teraz jest za stary. Rodzice mu zmienić nie mogli, bo zgody nie było, a w latach '40 były ważniejsze rzeczy niż bieganie po urzędach bo można iść do innego radą @Zazuu (swoją drogą, to jest ciekawe bo mi się wydawało, że można to zrobić tylko tam gdzie się jest zameldowanym, ale nie chce mi się grzebać w przepisach).

Mnie bardziej zastanawia po co dawać dziecku imię X, a potem wołać na niego Y w dzisiejszych czasach.
9 miesięcy + 6 miesięcy na zmianę imienia bez powodu wydaje mi się całkiem sporym czasem na dogadanie się co do imienia. Mi się podobało imię A, mężowi B i udało nam się wybrać C. Żadne z nas nie woła na córkę "swoim" imieniem.
A zapytaj dziadka dlaczego jego rodzice nazwali go A a teraz wszyscy wołają B ?
Nie wszystko w życiu jest czarne bądź białe...
 
Do góry