reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Znamię truskawkowe.. Naczyniak

maks miał na brzuszku całkiem sporego naczyniaka i sama nie wiem kiedy zniknął:)) Ale nam tez lekarz mówił że to nic takiego i że do roku zniknie.
 
reklama
Mój synek urodził się z czerwonymi plamkami na karku (na linii gdzie kończą się włosy) i na lewym ramieniu. Plamki na lewym ramieniu zaczęły się uwypuklać i rosły mniej więcej do 6 miesiąca życia synka. Te na karku zniknęły po roczku. Naczyniak na rączce ma wymiary około 1cm/1cm, obecnie powoli robi się jaśniejszy. Nasza pani doktor też powiedziała, że mam się nim nie przejmować, bo sam się wchłonie, stwierdziła, że jak bym chciała, to może mi dać skierowanie do chirurga, ale ja zrezygnowałam, na razie czekam aż sam się wchłonie.
 
Moja Malwinka urodziła się z naczyniakiem płaskim na pośladku. Lekarze powiedzieli, iż sam się powinien wchłonąć, ale niestety, widzę, że rośnie razem z nią. Położna stwierdziła, że jak do 2 roku zycia nie zniknie, to mozna iść na usuwanie laserem. I pewnie tak zrobimy, ale jak już Wisia będzie starsza, bo po co narażać dziecko na niepotrzebne stresy.
 
Moja córcia od urodzenia miała dość dużego, wypukłego naczyniaka na szyi. Teraz ma 5 lat, naczyniak bardzo zbladł i spłaszczył się. Myślę, że za rok nie będzie po nim śladu. Mi pediatra mówił, żeby czekać, że czasem nawet do 7 r.ż się wchłaniają. Nie ma sensu iść z rocznym dzieckiem na laser.
 
Ja byłam ostatnio z moją 3 miesięczną Zosią u dermatologa bo ma takiego naczyniaka z boku kolanka też Pani Doktor powiedziała ,że się na bank wchłonie a do 2 roku życia może nawet rosnąć z dzieckiem ale do 3 lat niby ma się wchłonąć,ostrzegła nas też że jak go tzn.tego naczyniaka jakoś naruszymy może krwawić ale to nic poważnego i żeby nie panikować :) więc pozostaje nam czekać
 
reklama
Witam! Moja córeczka ma znamię truskawkowe dość duże(bo ok. 2 cm) na brzuszku, ktore pojawiło sie tydzień po porodzie. Na początku było prawie bordowe. Teraz pojawiają się na nim jakby żyłki koloru szarego, nieco wklęsłe. To podobno oznaka wchłanianie się. Wiem to od holenderskich lekarzy (tam urodziła się Emilka). W Polsce też pytałam, to powiedzieli mi dokładnie to samo-że proces wchłaniania u różnych dzieci jest różny i może to trwać nawet do 7 roku życia. Więc jakiekolwiek działanie chirurgiczne uważam za bezsensowne. Pozdrawiam :happy:

ojxekrhmnkrb1s4m.png
 
Ostatnia edycja:
Do góry