reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Znowu choruje......czyli na tapecie przedszkole.

Witam
Moja Maja też w tym roku zaczęła chodzić do przedszkola i po dwóch tygodniach zachorowała na zapalenie ucha, obecnie siedzi w domu, oczywiście antybiotyk dostaje - augmentin i w poniedziałek idziemy na kontrolę. Do tej pory bardzo rzadko chorowała ale chyba to co dobre się skończyło. Podaję jej bioaron C i novorutin junior ale czy coś pomoże to nie mam pojęcia. Troszkę się podłamałam że już ma zapalenie ucha a to jeszcze nawet się nie zaczął prawdziwy okres chorób.
 
reklama
Anakonda Tylko musisz wziąć pod uwagę,że dzieci teraz bardzo dużo czasu spędzają na powietrzu.A ubierają się raczej same,taka nauka.Moją też uszy zaczynały boleć,jak były takie wietrzne pogody we wrześniu.Z przezorności machnęłam ręką na to co powiedzą inne matki i dałam córce opaskę polarową.Uszy się wygrzały i jest ok.
Biedna maleńka,zapalenie ucha to bolesna sprawa.Niech wraca do zdrowia.
 
Nie wiem co się dzieje rano Maja wstała i jest cała wysypana w czerwone plamki jest tego pełno i wszędzie. Byłam w przychodni ale dzisiaj zamknięta. Dodam że nie ma gorączki te plamki jej nie swędzą i zachowuje się jakby była całkiem zdrowa. Wyczytałam również na ulotce tego antybiotyku który bierze na uszy (augmentin) że rzadko ale może wystąpić wysypka. Nie dam jej więcej i zobaczę a jak się stan będzie pogarszał to do szpitala jutro z rana podjadę
 
ups...uczulenie na antybiotyk,albo różyczka?A jak ślinianki?Nie powiększone?Gorączki ni ma mała?Może warto podać jej wapno?Oby było dobrze.A swoją drogą to lepiej małą pokazać jakiemuś lekarzowi.
 
Anaconda, moga być różne wersje:
1/uczulenie na antybiotyk (ale nie swędzi - dziwne)
2/trzydniówka (i ten antybiotyk nie byl potrzebny, ale nie wiem, czemu brała)
3/szkarlatyna ( ale nie wiem, jak wygląda wysypka i jak rozmieszczona)
4/mononukloza (często wywala w niej wysypka po podaniu amoxycyliny), ale nie wiem, jak jej węzły chłonne
5/jakiś inny wirus

Jak mała w dobrym stanie, to w sumie nic jej nie będzie, ale warto pokazal to lekarzowi...
 
No mała zachowuje się całkiem normalnie a ta wysypka jest na całym ciele prócz twarzy, małe czerwone plamki bo krostkami ja bym tego nie nazwała. Teraz już antybiotyku jej nie dałam i zobaczę jak będzie jutro rano, a trzydniówkę już przechodziła
 
U mnie to była tragedia. Kacper cały czas był chory, do tego astma, duszności w nocy, zapalenia krtani, anginy...zwariować można było. Aż zrobiłam mu ziołową kurację oczyszczającą preparatem Paraprotex. Do tego popija Sok Noni i połyka Smokerade i bakterie na utrzymanie prawidłowej mikroflory jelit ....i dziecko przestało chorować :-) Astma ustąpiła, dziecko biega i sie nie dusi, skończyły sie anginy i zapalenia krtani. Nam pomogło ;-)
 
Ta wysypka to jednak było uczulenie na antybiotyk, mamy pamiętać informować lekarza o tym zdarzeniu a nasza pani pediatra zapisała to sobie w karcie. I jeszcze jedno - Maja już jest zdrowa, trzymajcie kciuki żeby jak najdłużej:tak::tak::tak:
 
Oj trzymamy, za moją Alicję też . Dzis skończyła jeść Buccalin, na razie nic się po nim nie dzieje i oby tak zostało.
W poniedziałek, jak wszystko będzie ok, to idzie do przedszkola, juz nawet spakowała sobie szczoteczkę do zębów, kubek, paste, podusię i kocyk, taka podniecona, że nie może sie doczekać...oby pochodzila dłużej niż 3 dni..

A propos, w niedzielę złapała kleszcza w lesie i wczoraj wyciągaliśmy, ale ohydne stworzenie....brrrrrr

No widzisz Anaconda..ja tez mam uczulenie na penicyliny :)
 
reklama
Witam
Maja od soboty gorączkuje tak więc my znowu chorzy. Maja tydzień pochodziła tylko do przedszkola i w piątek już cała zasmarkana wróciła:-:)-:)-(
 
Do góry