reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwierzaki

Izabelinda każdy ma prawo trochę poschizować. Ale jeśli psiaki dobrze ułożone, kochane to nie ma czego się bać. Wręcz przeciwnie można się cieszyć, że nasze dzieci będą miały kontakt od początku z piskam.
A mopsy fakt "gadają" dość głośno. Ale raczej nie są szkodliwe. Leoś chyba się przyzwyczaił do tych wszystkich dźwięków Mospiastej bo ona często śpi przy brzuchu, czasem obwą****e mi brzuszek i wtedy tak śmiesznie chrumoli:-D
Ja już nie mogę się doczekać jak przedstawię Mopsi Leonka:tak: ciekawe jak na niego zareaguje:happy2:
 
reklama
Kod:
 		widze że problemy ze zwierzakami macie :)


problemów nie ma tylko rozmowa;-)
ja najbardziej zastanawiam się jak ja wytrzymam w szpitalu jak urodzę. Jeśli będzie ta cesarka to z 5dni leżakowania w szpitalu mnie czeka.
Jak teraz byłam te 3dni w szpitalu, to strasznie tęskniłam za moim mordziakiem:tak: co kilka godzin dzwoniłam do "babci" by zapytać jak Mopsia:zawstydzona/y: jak wróciłam ze szpitala nie skakała na mnie tylko tak milusi się wtuliła...
 
Jak byłam w ciąży z DD złapałam trzeciej doby paskudną grypę, leżałam osłabiona, trzęsłam się, cała mokra, nie miałam siły nogi podnieść. Dlatego przenieśli mnie na septyczny, zamknęli w pojedynczym pokoiku na końcu korytarza, zapomnieli nakarmić :p A potem seria zastrzyków w dupsko z antybiotykiem, auaaa. I jednocześnie nawał pokarmu :) W końcu nie wytrzymałam po 8 dniach i poprosiłam o wypisanie na żądanie. Głupia byłam bo młoda, ledwo wróciłam do domu, grypa sie nawróciła w jeszcze gorszej postaci, byłam do niczego przez dwa tygodnie.
Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. I faktycznie muszę obgadać z mężem kwestię opieki nad synem i pieskiem. Mąż pracuje długie godziny, ma różne nadprogramowe obowiązki związane z pracą. Jak ja jestem teraz w domku to co kilka godzin wychodzę z pieskiem, synek też dzielnie pomaga jak wraca ze szkoły. Chyba trzeba będzie znowu poprosić teściów o pomoc :) bo piesek nie może się męczyć, tym bardziej że to bardzo czyste zwierzątko, trzyma dzielnie i nie puści (raz mu się zdarzyło ale miał biegunkę więc zrozumiałe że nie dał rady). Ale odkąd nauczył się załatwiać na dworze bije rekordy czystości :)
 
Izabel. no widzisz psiaki takie są, że jeśli pokażesz im jak się mają zachowywać, to będą to robić i to z przyjemnością. Dlatego myślę, że jeśli nie chcesz by psiak skakał jak ktoś przychodzi nauczcie go tego:tak: A co do opieki nad psem jak pojawi się dziecko, spacery ważne, ale ważne jest też by psiak mógł poznać nowego członka rodziny (dla niego stada, bo ludzie dla psów są stadem) i nie odpychać. Wszyscy będą szczęśliwi. I dziecko i wy:tak:
 
Wiesz co Masiek, wczoraj miałam gości, Bandzior poskakał na początku troszkę, potem udało nam sie go uspokoić i był jak trusia :) Heh nawet po raz pierwszy od wielu miesięcy cichaczem wpełzł na kanapę i położył się między gośćmi, nawet nie zauważyliśmy kiedy hehe, spryciarz. Oczywiście od razu kazaliśmy mu zejść, jestem w szoku że wogóle się odważył na coś takiego bo ostatni raz na kanapie był jako szczeniaczek :)
Jak masz jakieś dobre rady jak odzwyczaić pieska skakania na gości w nagłym przypływie radości to chętnie bym skorzystała (heh nawet mi się zrymowało).
 
Z tego co widzę psiak jest jeszcze młody, więc powinien szybko się zorientować o co chodzi.
Skoro nie chcecie by skakał jak ktoś przychodzi, to najpierw poćwiczcie z nim.
Np. syn wychodzi (wspominałaś że masz już starszego syna) poproś go by jak będzie wracał zapukał. jak pies poleci do drzwi podejść powiedzieć siad (mam nadzieję, że psiak zna tą komendę) jak usiądzie przytrzymać psiaka otworzyć drzwi i jak psiak będzie skakał to mówić siad:tak: jeśli z radości nie wykona polecenia przypomnieć mu lekko kierując psiakiem by zrobił siad. Jak psiak usiądzie pochwalić go:tak:
I najlepiej by jednego dnia przećwiczyć to parę razy.
Jeśli psiak jest łakomczuchem, to można do nauki wykorzystać psie smakołyki dawane w nagrodę.
Zamiast siad, można jeszcze w ramach ćwiczeń, syn wchodzi a jak tylko psiak będzie skakał, powstrzymać go ręką i powiedzieć wyraźnie "nie skacz" powtarzać to do póki psiak się nie uspokoi.

Jeśli psiak wykona dobrze polecenie, nawet przy małej pomocy człowieka należy go pochwalić. Pogłaskać, powiedzieć "dobry psiak" itp.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam.
 
Dzewczynki wasze pieski kochana ja sama wychowałam się z psem i uwaga 3 kotami....wszystko gra....

MASIEK I RENIA jesteście urocze z waszymi psinkami.....

MAJU twój pupil też słodziaczek i IZUNI też taki do kochania

LADY ty wiesz,że ja się dobermanów boję....mój kolega miała taka nie przystępna była suka z niej była bałam sie jej do dzis mi pozostał uraz ale są piekne psy

Ja tob ym chciała buldoga francuskiego zakochałam się w nich w ogóle uwielbiam te mordki buldogi bokserki kochane są
 
Aduś płaskie mordy są zaje fajne;-) moja psiapsiuła ma blwę francuską Tosię jeżu jakie to kochane psisko.
Też chciałam mieć bulwę, miał być on, miał być czarny i na wiosnę. A wyszło tak: jest mops, to jest ona, beżowa i była na jesień. :tak::-D
 
Ja chcę namówic mojego na mopsie właśnie ale muszę to rozważyć i z nim pogadać kocham te wszystkie psinki i gdybym mogła to bym se kupiła co najmnej 3 hehe ale warunki trzeba mieć i o psiaczka też dbać a nie zabawka na początku a potem nie mam czasu wiec poczekam aż dojdę do ładu z moim synkiem najpierw mieszkaniem i potem pomyślę albo mopsia taka sliczna albo buldoczek ale chyba mopsia ciekwae co mój małż na to hahaha....
 
reklama
Do góry