zwolnienie lekarskie

[Jotemka]

No to dwie kustyczki jestecie

Ciekawa jetem czy macie rozne nogi w gipsie czy te sama np. prawa...

 

[aga31]

edi ja 15 stycznia.jeszcze wszystko przede mną, dopiero tydzień minął

 

[aga31]

ja prawą złamaną w kostce.chociaz dokładnie nie wiadomo czy jeszcze coś oprócz kostki nie pękło np kość nad nia bo nie miałam rtg.a ból był taki ze straciłam przytomność.
a ty edi?

 

[edi]

No nie powiem żeby było lekko
Prawa noga i kostka
Przypadek???
Tyle,że ja mialam rtg.Owineli mnie ołowianymi fartuchami i zapeniali mnie o bezpieczeństwie dla dzidzi.....
Bolało jak .......
W dodatku mąż był wtedy za granicą i byłam sam z tym bólem
Teraz jest ok,nawet mozna spać,ale cieszę się,że to już za tydzień się go pozbędę!!!!
A jak długo mas zmiec gips?

 

[aga31]

3-4 tyg ale nie wytrzymam chyba tyle i 6-7 lutego polecę do ortopedy zeby zobaczył. m od razu lekarz powiedział ze rtg na własna odpowiedzialność bo on sie pod tym nie podpisze i mąz sie nie zgodził na rtg

 

[aga31]

a wylądowałas na pogotowiu? bo teraz nie wiem czy trzeba isc do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do ortopedy czy wystarczy jak pojadę z tym gipsem i mnie przyjmą.nie orientujesz sie może?

 

[Margolis]

Ortopeda chyba bez skierowania Cię nie przyjmie. Kiedyś było tak, że i chirurg bez skierowania nie przyjmował a teraz nie wiem.

 

[edi]

Byłam na pogotowiu i skierowali mnie do chirurga.Pojechałam a oni mi mówią,że musze miec skierowanie od rodzinnego.Myślałam,że mnie trafi,bo ludzi dużo było,noga bardzo bolała.Ale w końcu mąż załatwił skierowanie i mnie przyjęli.
Jeśli moge doradzić to lepiej dlużej ponosić ten gips....Ja mam pewne 4 tygodnie,a juz 3 minęły.To nawet leci,więc nie martw się u Ciebie też szybko miniezresztą jak nie będzie dobrze to jeszcze bedę nosić ale czuję,że jest ok
Pozdrawiam

 

[Margolis]

Edi! mam nadzieję, że będzie dobrze z Twoją nogą bo boląca noga to nic przyjemnego szczególnie w ciązy gdy trochę jeszcze obciążenie wzrasta...

 

[edi]

Teraz to już "pryszcz" :laugh:
Noga w zasadzie nie boli,tylko trzeba będzie ją nauczyc chodzić
Już nie moge się doczekać poniedzialku a potem zaraz wtorku bo......do gina
Boję się,ale jakoś coś wewnętrznie mi podpowiada,że wszystko jest dobrze