reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

goniab83 nie tu poza tą 15 stronnicową "umową" podpisywaną podczas rejestracji dostaliśmy teraz jeszcze do podpisu i wypełnienia formularz "świadomej zgody" na 6 stron.
zawiera cały opis metody i trzeba podpisać - Ty i mąż/partner zgodę na : zapłodnienie komórek, AH, mrożenie.
oddać będziemy mieli na kolejnej wizycie - już podczas omawiania stymulacji.
 
reklama
Mimo iż w innej klinice, ja tez je dostałam do domu do podpisania i wypisania papiery, wypisalam co wiedziała, resztę pomógł mi lekarz, a o tym mrożenie zarodkow to jest zapewne o tych nadliczbowych :) musicie zadecydować co z tą pozostałą reszta oocytow , których nie zaplodnia, bo mogą tylko 6
jakoś dziwnie jest tam wszystko napisane i nie chciałabym namieszać i czegoś dodatkowo płacić jak coś źle wypełnię, bo ogólnie jak będę miała nadstan moich komórek to chciałam je oddać innej kobiecie ale nie ma takiej opcji na tych dokumentach...
i chcę żeby było 6 zapładnianych z tego wzgl. bo wyjdzie drogo ok 6tyś.(tak dr mówił)
a z tymi papierami zielona jestem :baffled:
 
Ema i Ania ja podpisywałam na pierwszej wizycie chyba z 15 stron papierów, to o tym mówicie?Razem z moim m musieliśmy podpisywac...Kurde na ja mam nadzieje ze ruszymy w tym roku jeszcze!!!!! Hmmm męczą mnie te antyki ze wy już bierzecie a ja nie:confused:
te 15 str. podpisywaliśmy ale do domu dostaliśmy dokumenty 6str. tak jak napisała ema51
a co do antyków może lekarz stwierdził że nie musisz brać :tak:

@mika super


Karusia28 &&&&&&&&&&& trzymam
 
Ostatnia edycja:
Witajcie, mam do Was pytanie dotyczące właśnie rządowego programu właśnie skończyłam całą procedurę i się nie udało ale mam zamrożone 2 zarodki i 7 komórek i moje pytanie dotyczy finansowej strony jak to będzie teraz wyglądało wiecie? czy ja teraz podchodząc do crio za nic nie będę płaciła(wizyty badania labo transfer)? a potem jeśli się nie uda to wtedy tez wszystko jest za darmo czyli odmrażanie komórek i zapładnianie i wizyty i transfer? mamy z MR 3 próby tak czyli 2 próbą będzie dopiero cała nowa procedura zaczynająca się sytmulacją i punkcji ...?
zacytuje z innego forum :)
"Nam powiedziano, że misnisterstwo refunduje 3 pełne cykle stymulacyjne , a to oznacza, że jak z tej obecnej stymulacji zachowa nam się cztery dobre zarodki <bo my tyle mamy, ale w programie max. 6)to jeden wszczepiają, bo ja mam 33 lata i dwóch nie mogą, a 3 mrożą (lub max.5) jak ktoś ma- za mrożenie przez 3 lata płaci ministerstwo a potem jeżeli się ich nie wykorzysta bo np. powiedze się za pierwszym podejściem to po tych 3 latach musimy sami zdecydować czy chcemy je dalej mrozić i wtedy sami już za to płacić, ale wracając do programu to 1 wszczepiają , a pozostałe w razie niepowodzenia odmrażają i dalej transfery. minsterstwo te wszystke np. 6 zarodków traktuje jako jedną pełną stymulację. dopiero jak wszystkie mroziaki się wyczerpią, to podchodzi się do kolejnej pełnej stymulacji nr. 2 i z niej znowu ma się ileś tam zarodków , i tym samym kilka transferów, w zależności od liczby zarodków, a w razie czego jest jeszcze szansa na 3 invitro. Nam lekarz powiedzia, że to chodzi o 3 PEŁNE stymulacje."
(także można mieć 18cie podejść ;) )

agnella to gratuluje mrozaków tylko szkoda że nie możesz już chociaż jednego wziąć :( też bym była zła ale może tak ma być
 
Ehhh....
Mężulek odebrał wynik no i oczywiście jak se podziewałam 0,1 :( no ale było to do przewidzenia. Sama przecież mądrą tabelkę wkleiłam i wg niej mam jeszcze czas. Nie załamuję się wiec tylko czekam dalej. Powtórzę może bete w poniedziałek.
A tak wogóle to coś dziwnego sie mi przytrafiło. Po obiadku poszłam z psiakiem, meżem i przyjaciółką na spaecr do lasu. Wszystko ładnie pięknie aż tu nagle AŁAAAAAAAAAAAAAAAA. niesamowite ukłucie w lewej stronie podbrzusza. Kilko sekundowe -ale bolesne...... może to to?

Jezeli transferowany jest 3 dniowy embrion:

1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Embrion sie dzieli
2dpt .. Embrion staje sie blastocysta
3dpt .. Blastocysta wychodzi z otoczki
4dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
5dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywac" sie w endometrium
6dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
7dpt.. Zarodekjest juz zaimplantowana
8dpt...Zaczyna byc produkowane HCG

 
@mika gratuluję ładnego przyrostu betki, wynik większy niż się spodziewałaś :-) Czyli już tylko 2 wizyty u naszego doktorka i wracasz do siebie? W programie są jakieś wytyczne ile wizyt w ciąży jeszcze trzeba odbyć w klinice? Ja jak by mi się udało zajść w ciążę to bym chciała zostać u naszego doktorka ale już w Elblągu bo mam bliżej a on się przeniósł teraz do innej przychodni, może będzie tam przyjmował prywatnie bo wcześniej tylko na NFZ i były straaaaaaaaaaaszne kolejki. Pracuje też w elbląskim szpitalu więc w razie "w" jak znalazł. Mojej znajomej prowadził ciążę bliźniaczą (naturalną) i jest bardzo zadowolona.

AniaM szczerze mówiąc nie wierzę, że tak się ten zapis interpretuje, to byłoby zbyt piękne, żeby było prawdziwe :confused::confused::confused: Trudno byłoby się wyrobić przez 3 lata z 18 podejściami bo przecież jakieś przerwy trzeba robić pomiędzy. Ale obyś miała rację :tak:
 
Ostatnia edycja:
Karusia28 nic się nie martw, bo to stanowczo za wcześnie, tym bardziej, że to 3 dniowy zarodeczek, ja jutro będę miała I werkę, ale na pewno wyniku bety nie będę brała pod uwagę gdyż wiem, że nie będzie miarodajna, co do kłucia w podbrzuszu, to ja tak mam cały czas i trochę mnie to martwi poza tym takie dziwne uczucie jakby coś ciągnęło w jajnikach, piersi natomiast bolą mnie coraz mniej, największy dyskomfort w tych okolicach odczuwałam przy pierwszych dawkach luteiny, trzymam za ciebie mocno kciuki :-)
 
reklama
Karusia28 nic się nie martw, bo to stanowczo za wcześnie, tym bardziej, że to 3 dniowy zarodeczek, ja jutro będę miała I werkę, ale na pewno wyniku bety nie będę brała pod uwagę gdyż wiem, że nie będzie miarodajna, co do kłucia w podbrzuszu, to ja tak mam cały czas i trochę mnie to martwi poza tym takie dziwne uczucie jakby coś ciągnęło w jajnikach, piersi natomiast bolą mnie coraz mniej, największy dyskomfort w tych okolicach odczuwałam przy pierwszych dawkach luteiny, trzymam za ciebie mocno kciuki :-)


Ilu dniową kruszynkę miałaś podaną ?
 
Do góry