reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2013

hej hej

MamaTomeczka super gratuluję

Karola również ekstra :) miło czytać takie posty

egh wiecej nadrobie później moja pierworodna dziś po szczepieniu przechodzi samą siebie w płaczu.
Mi dziś wyszedł test owulacyjny pozytywny przynajmniej tak mi sie wydaje ze jest pozytywny
 

Załączniki

  • DSC_0007.jpg
    DSC_0007.jpg
    15,7 KB · Wyświetleń: 43
reklama
Wanda , natkusia
dziekuje za odp. Wanda
wlasnie na ten temat wyczytalam ze nie musi mi przedluzac do dnia porodu:sorry2: glownie chodzi mi o to czy np jakbym na l4 poszla to czy moze mnie zwolnic wtedy i czy jezeli dziewczyna nie przyjdzie do dmnia mojego porodu to czy nalezy mi sie macierzynski. Znalazlam cos ze jezeli urodze po dniu jej przyjscia czyli wtedy kiedy mi sie rozwiaze umowa macierzynskiego bym nie miala nawet z zusu a jakbym urodzila np mies przed jej przyjsciem to bym miala mies macierzynskiego i tej umowy jeszcze a reszte macierzynskiego z zusu. Ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ale to jedno ze jakby ona wrocila przed dniem mojego porodu to poprostu umowa by mi sie skonczyla to wszedzie tak pisza. Zglupialam juz:confused: nie wiem co mam zbytnio robic... To miala byc umowa na normalnych warunkach tak mi znajomy mowil a dopiero mi powiedziano co i jak na rozmowie. Teraz nie wiem czy ryzykowac czy nie....

Natkusia
ja jej nie znam :/ jakies namaiary na nia?
 
Natkusia -masz rację, rozmawiałam przed chwilą z mężem i on też mówi, że przy zastępstwie nie ma tego przywileju że pracodawca musi przedłużyć... To lipa... Myślałam, że jest inaczej jednak.
Missis - no faktycznie, sorki za wprowadzenie w błąd.. Następnym razem najpierw zapytam męża, potem będę pisać... ale głowę bym dała (i straciła) że jednak się przedłuża...
 
Wanda
szkoda bo wolalam Tobie wierzyc ;-) Twoj mezu sie zna na tych przepisach? Jesli tak moglabys zapytac Go o to co wyzej pisalam?Bylabym bardzo wdzieczna:tak:
nie wiem czy mam ryzykowac czy odpuscic:sorry2:
 
wiikki jak na moje oko pozytywny. Powiem Ci, ze podziam Cię, że planujesz dwójkę dzieci w takim krótkim odstepie czasu. Chociaż kiedyś to większość kobiet tak rodziło (moja mama i teściowa). Ja to cały czas się zastanawiam jak sobie poradzę organizacyjnie z dwójką. A masz kogoś do pomocy?


missiiss mi się też wydaję, że na zastępstwo to działa na innych zasadach niż na czas określony, ale jak działa dokładnie w czasie ciąży to nie wiem.
 
reklama
Do góry