reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
A ja Wam powiem tak: nie neguję teraz niczyich uczuć, predyspozycji ani postaw:-)

ja mam w domu synusia, obecna ciąża jest moją ostatnią(przynajmniej ostatnią zaplanowaną;-)) i jakoś nie mam parcia na dziewczynkę-na chłopca z resztą też. Co będzie to będzie. Ukochana synowa królowej matki w 1 ciąży chciała dziewczynkę- matko jaka była załamana jak się dowiedziała, że chłopak będzie:szok: Potem kategorycznie powiedziała, że więcej dzieci nie chce bo boi się, że bedzie znów chłopak. Teraz w 2 ciąży w 14 tyg dowiedziała się, że sorki ale znów chłopak-a ona cały czas mówiła, że musi byc dziewczynka. Troche dziwi mnie takie podejście do sprawy. Przecież jest tyle chorych dzieci- więć nie o płeć należy się modlić a o zdrowie.....
 
TruskawkowaMamba zgadzam się, że najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i tu chyba nie ma żadnej dyskusji bo wszystkie się zgodzimy. sama baaaardzo chciałam córeczkę, bo mam brata, z którym rodzice mieli straszne problemy i się obawiałam miec synka ale oczywiście cieszyłabym się z niego tak samo :)

zważyłam się dziś i jestem przerażona bo cały czas waga mi stała na +3kg a tu dzisiaj 67 kg 9startowałam z 60) czyli w ostatnich 10 dniach nabrałam 4kg i pojęcia nie mam jak to się stało?
 
dagmar do jakiego stycznia? do kwietnia małą trzymasz w brzuszku i koniec ;)

w marcu mam termin planowy cc jeśli się uda, o kwietniu lekarz nie chce słyszeć z powodu zakszepicy :)

A ja Wam powiem tak: nie neguję teraz niczyich uczuć, predyspozycji ani postaw:-)

ja mam w domu synusia, obecna ciąża jest moją ostatnią(przynajmniej ostatnią zaplanowaną;-)) i jakoś nie mam parcia na dziewczynkę-na chłopca z resztą też. Co będzie to będzie. Ukochana synowa królowej matki w 1 ciąży chciała dziewczynkę- matko jaka była załamana jak się dowiedziała, że chłopak będzie:szok: Potem kategorycznie powiedziała, że więcej dzieci nie chce bo boi się, że bedzie znów chłopak. Teraz w 2 ciąży w 14 tyg dowiedziała się, że sorki ale znów chłopak-a ona cały czas mówiła, że musi byc dziewczynka. Troche dziwi mnie takie podejście do sprawy. Przecież jest tyle chorych dzieci- więć nie o płeć należy się modlić a o zdrowie.....

ależ oczywiście, że tak :)
Ja też tak uważam i szału nie było, że nie chcę synków ale pierwszy szok tak, ciągle mi się wydawało, że noszę córki :O ja gdzieś tam zawsze chciałam mieć 2 córki i jestem bardzo zdziwiona, że tak zupełnie przypadkiem się udało i córka- w sumie w końcu miałam 50% szans, prawda?? no i będziemy miały jeszcze coś do powiedzenia, gdyby był Antoś to było by 2 do 4 dla chłopów :D
 
ja jeszcze nie dokońca :) na razie z 10tego wywalczyłam "połowa" walczę co wizytę, więc może np, 29 w urodziny męża???
 
Już po wizycie.

Wszystko ok, tylko łożysko dalej nisko i z przodu. I też trochę przez to dobrze dzidziolka nie było widać, to znaczy tego co ma między nóżkami, choć i tak akurat znowu leżało zwrócone tyłeczkiem.
Trudno, kiedyś się dowiemy kto tam zamieszkuje :-D Tak ja Truskawkowa pisała to nie płeć najważniejsza. Choć przyznam, że za 1 razem bardzo chciałam dziewczyznkę, a teraz to już mi chyba bez różnicy.

No i z tego wszystkiego poszłam już na zwolnienie, ogólnie się zestresowałam tym wszystkim i sama do lekarza powiedziałam, że chcę już na zwolnienie iść. No i dobrze, w końcu trzeba kiedyś odpocząć ;-)

Nina
u mnie dzisiaj waga pokazała 64,5 :szok: Przez miesiąc przytyłam 3 kg, niemal tyle co przez początkowe 3,5 miesiąca. Razem już 6,5 kg do przodu.
 
Edysiek nic się nie stresuj ja już ważę 66kg:) Ale co tam potem się zrzuci:) Ja już nie mogę doczekać się jutra bo wybieram się na nieplanowaną wizytę przetestować lekarza tu z okolic:)) No i mojego Kubusia podglądać będę:))

Ja bardzo chciałam mieć pierwszego synka i tak też jest ale najważniejsze żeby urodził się zdrowy:))
 
Już po wizycie.

Wszystko ok, tylko łożysko dalej nisko i z przodu. I też trochę przez to dobrze dzidziolka nie było widać, to znaczy tego co ma między nóżkami, choć i tak akurat znowu leżało zwrócone tyłeczkiem.
Trudno, kiedyś się dowiemy kto tam zamieszkuje :-D Tak ja Truskawkowa pisała to nie płeć najważniejsza. Choć przyznam, że za 1 razem bardzo chciałam dziewczyznkę, a teraz to już mi chyba bez różnicy.

No i z tego wszystkiego poszłam już na zwolnienie, ogólnie się zestresowałam tym wszystkim i sama do lekarza powiedziałam, że chcę już na zwolnienie iść. No i dobrze, w końcu trzeba kiedyś odpocząć ;-)

Nina
u mnie dzisiaj waga pokazała 64,5 :szok: Przez miesiąc przytyłam 3 kg, niemal tyle co przez początkowe 3,5 miesiąca. Razem już 6,5 kg do przodu.

nie martw się, posiedź w domku, odpocznij :)
A dzidzia jak dzidzia, na pewno będzie wspaniała i dla was najpiękniejsza a czy będzie chłopcem, czy dziewczynką to już sprawa drugorzędna :)
 
reklama
Do góry