reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ale ja mam dzien... wlasnie przed chwila zadzwonila do mnie Pani z plac i powiedziala, ze moje zwolneinie z przed miesiaca zaginelo i nie moze mi wyplacic pensji, to aktualne, ktore im przekazalam maja, ale poprzedniego nie- ku... obudzila sie jak jej przekazywalam 16.01, a teraz dzwoni, ze nie ma...
Musze w poniedzialek pojechac do przychodni i prosic o cos w rodzaju duplikatu, ale nie wiem czy cos takiego moga wystawic, a na dodatek nie ma mojej lekarz do 19.02 i ewentualnie inny lekarz bedzie musial podpisac za zgodnosc z oryginalem...

Mialyscie moze z czyms podobnym do czynienia?
 
reklama
dagmar ja zawsze przed wysłaniem zaznaczam cały tekst i robię kopiuj bo też mi się zdarzyło, że wcięło, albo wylogowało, albo cuś:tak:

madziolina_p ale pech - ale może uda się jakoś załatwić

my z mężem wybieramy się do Rossmanna bo dostałam info na maila, ze mogę kupić papmersy 20% taniej, a że i tak zakupy na weekend trzeba zrobić to przy okazji. Ale ciężko nam idzie on wszak chory - poszedł do lekarza namarudził i dostał zwolnienie do przyszłej środy:szok: dam radę, dam radę, dam radę...
 
Madziolina spokojnie da sie to zalatwic. Lekarz wystawia zwolnienie i ono jest w 3 egzemplarzach. Jedno dla pracodawcy, drugie wysyla lekarz lub przychodnia do zus a trzecie zostaje u lekarza w bloczku. Lekarz moze Ci wystawic duplikat tylko problem w tym ze to musi byc Twoj lekarz.

Wiecie co, czuje sie fatalnie. Strasznie mi slabo, w glowie mi sie kreci. Cisnienie mam niby dobre. Zrobilam sobie dwie kanapki z miodem i herbatke bo moze to spadek cukru, ale jakos niewiele pomoglo :-( czuje sie tak jak w drugim trymestrze mialam takie akcje ze raz na ginekologii wyladowalam. Masakra.
 
Hej mamuśki,
wybaczcie że się mało udzielam ale humor mi ostatnio szwankuje. Wczoraj był dzień płaczliwy a dzisiaj nerwowy i tak to się u mnie przeplata. Nosi mnie dosłownie od nic nie robienia. w dodatku chyba się u mnie ujawniła alergia na kurz. wiadomo jak normalnie sprzatałam non stop to teraz wszedzie kurz zalega a ja kicham oczy i cała twarz mnie swędzi. :no: Trochę dzisiaj posprzątałam mąż odkurzył i ciut mi lepiej.
A tak na marginesie martwię się o swoją kondycję fizyczną. wczoraj trochę pochodziłam po domu i mam zakwasy w udach:no: teraz też już leżę bo ledwo chodzić mogłam po lekkim sprzątanku. Jak ja dziecko urodzę po takim totalnym bezruchu?

Rila- trzymaj się tam i nie słuchaj głupich opowiastek.

Madziolina- też bym się wkurzyła. Ktoś zaniedba swoje obowiązki a ty terax musisz latać i prostować wszystko.

Lizzy- miło ze strony tego pana że cię wpuścił w kolejkę.
Mi w święta w kościele pan też ustąpił miejsca. :tak: strasznie to miłe było tym bardziej że naprawdę się bałam że nie wystoję.

Zovita- kurcze no, jeszcze Ci się cukrzyca przyplątała. Ale nie martw się dieta na pewno pomorze.

Madziolina- super sprawa z tą kołyską. Ja miałam dla Alana i naprawdę byłam zadowolona. Jak mały coś tam zakwilił w nocy to nie musiałam się od razu zrywać i go podnosic tylko lekko bujłam i spał.

DJmka- a co się dzieje że tak kiepsko się czujesz?

Sandra- zdrówka dobrze że to nic poważnego.

Co do toreb do szpitala ja chyba spakuję 2 oddzielne chociaż muszę jeszcze się dowiedzieć czy muszę mieć ubranka swoje, jak nie to pewnie jedna torba styknie.

Agunia- no co ten małżonek? a wiadomo czemu nie chce chodzić do tej szkoły rodzenia? czasu nie ma? pracuje dużo? czy nie chce bo nie. jak to drugie to foch jak z tąd do Ameryki:dry:

Ancona- zdrówka dla synka

Moi pas-:-D dasz radę dasz radę. zdrówka dla męża.
 
Madziolina nie jestem pewna jak to jest z tym podpisem innego lekarza. Moze byc problem jesli Twoj lekarz ma przy sobie swoj bloczek zwolnien.Kazdy lekarz ma swoj i moze go uzywac w roznych miejscach (przychodniach, gabinetach) i wyedy inny lekarz Ci nie wystawi duplikatu bo nie bedzie mial na podstawie czego Ci wypisac. Zastanawiam sie tylko czy to aby na pewno potrzebne, bo przeciez jeden druk i tak jest wysylany prosto do zus w ciagu tygodnia od wystawienia. Mysle ze powinnas wlasnie do zusu zadzwonic i tam dowiedziec sie czy do nich ten jeden egzemplarz dotarl i co masz zrobic kiedy pracodawca zagubil swoj.

Nie wiem co to jest ale nie tylko ja sie tak czuje. Moja mama tez mowi ze jej sie w glowie kreci i jej slabo i niedobrze. Obie lezymy, a Tymek siedzi przed bajkami. Czekam az maz wroci z pracy.
 
a u nas dalszy ciąg chorób
Ala miała wczoraj gorączkę, w nocy kiepsko spała, dzisiaj rano obudziła się z wypiekami myślałam że to po gorączce, po południu poszła spac i jak wstała to już cała buzia w krostach pojechałam z nia do lekarza i co OSPA WIETRZNA aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zwariuje :shocked2:
na szczęscie nie jestem w 1 trymestrze i w dzieciństwie przechodziłam ospę więc nie powinnam miec problemów
 
madziolina ja mialam taką sytuację że wypisali mi L4 tylko do jednego miejsca pracy bo w drugim kończyła mi sie umowa wcześniej i nie wiedziałam że mi ją muszą przedłużyć i za 3 miesiące donosiłam L4 i wypisali bez problemu tylko że ten sam lekarz co wcześniej i z takimi samymi datami
 
reklama
Madziolinka no co za makabra z tym zwolnieniem:wściekła/y: Oni zgubili a Ty masz teraz biegać i to naprawiać:wściekła/y:

Moi pas dasz radę:))

Lizzy no też się paskudztwo przyplątało:no:

Oleńka głowa do góry jeszcze tylko trochę i gdyby nie to Twoje ewentualne uczulenie na kurz to bym powiedziała, że przywykniesz do niego bo inaczej idzie zwariować:tak: Na pocieszenie dodam że od tego polegiwania to tak mnie plecy bolą wieczorem że ledwo chodzę:confused:

Marcia przypływu sił życzę:)
 
Do góry