Czerwiec 2012

[andzia1980]

Munka dzieki. WG tego to u nas wszystko ok. Z tym piskiem to najczężćiej jak jest zmęczony, albo niewyspany.
Aylin wychodzi z Tyska ze szpitala , miala rota

 

[Muńka]

Andzia - jeśli coś nie powtarza się zawsze, to spokojnie. Gorzej jakby było widać, że zupełnie nie toleruje dotyku.

Oj...biedna Tyśka!!!

 

[andzia1980]

Mati uwoelbia sie pzrytulac, wiec sie uspokoiłam:-)

 

[aronia12]

jakos tak dziwnie bez tych podziekowan Ciekawe, czy wroca czy to juz na stale

teraz bedziecie meczyc biedna niespodzianke porownaniami pogody z kazdej gminy co godzine Na wlasne nieszczescie podala Wam te strone www

Munka - co do integracji sensorycznej mysle, ze w pierwszej linii powinno sie szkolic personel medyczny. Sama widzialam, jak pielegniarka dziecieca sadzala, ba! stawiala na nozki 3-miesieczne niemowle i sie cieczyla, ze dziecko sie ponad przecietnie szybko rozwija Prowadzenie na wyciagnietych rekach dzieci na ugietych nozkach, ktore sie wyrywaja, bo nie daja rady i chca usciasc... - widzialam to tyle razy, ze nawet kiedys sie zastanawialam, czy jestem jedyna w calym miescie, ktora czekala, az dziec sam z siebie pojdzie Wczoraj zas nie wytrzymalam i zwrocilam uwage jednej kobicie, ktora sie zachwycala, jak to zdrowe jest dla jej dziecia (4 msc) spedzanie po 12 godzin dziennie w Maxi Cosi Ale to tak durne babsko bylo, ze na pewno nic do niej nie dotarlo

agaundpestka - gratuluje samodzielnego spania Jak ja swojego zostawilam na 5 minut samego w swoim lozeczku to byl tak straumatyzowany, ze do rana spal tylko, jak mnie dotykal, by byc pewny, czy go znow nie "wystawie" Ja mu "znikalam" z pola dotyku to otwerial oczy, stawal "na pieska" i mnie szukal po lozku

Ano wlasnie, Munka - a na Waszym kursie nie mowiono niczego madrego o zasypianiu dzieci? Przewczorajsza noc tak sie dal w kosc... Zasnal o 1, pobudka o 2, 3, 4, 5, 6 I histeria, jak go nie chcialam wziac na rece (a spal i tak ze mna). O 6 rano podliczylam, ze przespalam tylko 2 godziny Tyle mojego, ze potem zasnal na 3 godziny, bo inaczej byloby ze mna krucho

Dzis w parku miejskim zauwazylam, ze juz kwitnie leszczyna :-) (przebisniegi, krokusy i stokrotki kwitna u nas juz chyba ze 2 tyg)

 

[kasiekz]

Padam, Pola mnie przeczołgała po dworze Idę się pakować, a młoda tak wygłodniała, że wciąga 2 talerz kaszy gryczanej (je tylko białą, bo tej palonej nie uznaje) z brokułem.

mlodak dzięki za pozytywne info!:*

 

[alijenka]

tylk żeście napisały, jak zawsze jak mnie nie ma to jest produkcja

Aylin super że wyszłyście

Niespodzianka, kasiek ja wolę tę stronę METEOPROG.PL. Pogoda Wrocław - Prognoza pogody w Wrocławiu

mlodak super info :-):-), pozdrów Kasię od nas

Sunshine to straszne co piszesz, ale słyszałam o tym że w UK tak jest


ja tak na szybko bo wróciłyśmy od lekarza, oskrzela już czyste ale antybiotyk na razie jeszcze został bo to dziś 4 doba dopiero mija, syropki już możemy odstawić

 

[Aylin]

Nunu jeszcze drzemie. Biedna nie chciala mnie puscic podczas snu. Mimo ze w domu juz jesteśmy. Jestem z niej dumna bo zniosla dobrze ten szpital. Ale oraz do bialego fatrucha ma. Wczoraj na widok ksiedza sie rozplakala.

Powiem wam ze ciekawe towarzystwo na sali mialam. Rodzce tej mikro dziewczynki - lat ona 2 ma brata 6 letniego ich tato ma 24 lata a mama 22. Zyja osobno bo ojciec podobno wg niej - pije. Z 3 dniowych obserwacji to raczej z nią cos nie tak. On przychodzil rano 9-10 i zostawal z dzieckiem do 17 potem szedl na siłownię (w tym czasie chrzestny byl z mala) po godzinie wracam i siedzial do 19, potem do pracy - kucharz. I tak przez 3 dni. Ona tylko w nocy i do 12 zostawala. Zresztą mój stwierdzil ze wygląda mu na bohaterka rozmow w toku.
A coreczka przyjęta z zapaleniem ploc, oskrzeli, krztuscem i rota. Jak wychodzilam to jeszcze zapalenie uszu im znalezli

 

[josie]

oj biedna ta malutka...

Moj sie wybiegal dzis na maksa, w domu za kotem dopoki go nie drapnal i juz sie nie lubia w restauracji jakies 3h bylismy to tylko latal w ta i spowrotem po korytarzu miedzy kelnerkami ktore mu ciagle dawaly ciasteczka albo cukierki... Raz do kuchni sie nawet zapedzil teraz padl i slodko spi. Klopot z jedzeniem bo mamy sniadania wykupione ale dzis zjadl cale pol parowki i dwa gryzy kanapki, pozniej pare suszonych jablek a na obiad tylko pol miseczki zupy. na kolacje juz nie mial czasu... No a tu nie jak w domu ze moge mu odgrzac czy przygotowac pozniej.... Jak daja to trzeba jesc. Jutro mu wyniose prowiant ze sniadania chyba

No i sie chyba przeziebilam czuje ze cos mnie bierze a zabralam synkowi pol tony lekarstw a sobie prenalenu juz nie:/ wezme chyba jego cebion tylko musze wyczytac ile

Aylin a moj to sie tak lekarzy boi ze jak tylko otworze drzwi przychodni to zaczyna panike... Nie wiem co robic...

 

[hatszept]

Aylin, no i tak to jest jak dzieci mają dzieci....a zresztą to w sumie nie o wiek chodzi...ja w wieku 22 lat bylam odpowiedzielna...no ale nic...niezłe porównanie na bohaterke rozmów w toku trafne bardzo ;-)
Super, ze Tysia ok! Ucałuj ją od cioć! :-)

Josie, zdrówka....a mały tak sie boi lekarzy jak nasz P....zabawa w lekarza nie pomaga...taki wiek...

Kasiulka ,&&&&*********
Młodak, a co u Ciebie? Bo tylko info od Kasi przekazujesz...;-)

Alijenka, super, ze z Natką ok :-)

Aronia, współczuję nocki...a masz jakąś teorię, dlaczego one takie kiepskie?

Munka, MsMickey, kiedy meeting? Dopiero w piątek, czy macie czas tez wczesniej?
Munka, a są jakies ogólne wskazówki jeszcze chodzi IS, tzn. zeby nie doprowadzic do zaburzen? Ze np. dziecko nie powinno czegos robic? albo własnie ze cos powinnismy z nimi cwiczyc?

 

[Muńka]

Aronia, Hatszept - odpowiem jutro, bo mam globusa.... :/