reklama
Madziorrek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2012
- Postów
- 1 008
o ja
bombelki malutkie
swoją drogą podziwiam Was. Sama chciała bym adoptować maleństwo, a mój J w tej chwili zgodził by sie tylko na 17 lestnią Azjatkę...
Powiedział, że najpierw sprubujemy sami mieć dzieciątko, a jak nie wyjdzie to dopiero mam wrócić do rozmowy...
swoją drogą podziwiam Was. Sama chciała bym adoptować maleństwo, a mój J w tej chwili zgodził by sie tylko na 17 lestnią Azjatkę...
Powiedział, że najpierw sprubujemy sami mieć dzieciątko, a jak nie wyjdzie to dopiero mam wrócić do rozmowy...
Ostatnia edycja:
celta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2013
- Postów
- 509
U nas wyglądało to trochę inaczej. Ja zawsze chciałam adoptować dziecko, niezależnie od ilości własnych (a planowałam mieć ich sporo...). Życie jednak poukładało się inaczej i adopcja jakoś tak zupełnie realnie stanęła nam przed oczami. Zresztą jedno nie wyklucza drugiego, w sensie, że można mieć adoptowane i własne dzieci. Można adoptować i dalej być otwartym na biologiczne macierzyństwo. Zobaczymy jak nam się to poukłada... ;-)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2014
- Postów
- 6
Witam! gratuluję wszystkim którym się udało, a szczególnie madziorkowi bo moja ostatnia ciaza była własnie z tego samego okresu... tzn w tym samym czasie miałysmy @ iowulacje.
Myślałam że lepiej sobie radze ale jest ciezko i mam chwile zwatpienia, totalnego zalamania...
w sobote bylam na kontroliowulacji mialam 17mm jajeczkoale male endometrium wiec zastrzyk musialam dzis dopiero sobie sama zrobic. A conajgorsze to mamzle nastawienie takie negatywne ze to wszystkona nic bo i tak sie nie uda... Nie wiemjakbym zniosła kolejna porazke...
Myślałam że lepiej sobie radze ale jest ciezko i mam chwile zwatpienia, totalnego zalamania...
w sobote bylam na kontroliowulacji mialam 17mm jajeczkoale male endometrium wiec zastrzyk musialam dzis dopiero sobie sama zrobic. A conajgorsze to mamzle nastawienie takie negatywne ze to wszystkona nic bo i tak sie nie uda... Nie wiemjakbym zniosła kolejna porazke...
celta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2013
- Postów
- 509
Wioluuunia tulę ciepło.... 
Posłuchaj siłę musisz znaleźć w sobie, choćby było nie wiem jak trudno, to tutaj jest wiele kobiet, które kiedyś myślały podobnie, a teraz albo są w ciąży, albo szykują się do rozładunku, albo już tulą swoje maluchy. Także daj sobie trochę czasu, pozbieraj się i idź do przodu, bo choć nigdy nie zapomnisz swojej straty, to nauczysz się z tym żyć. Wszystko jest jeszcze bardzo świeże i ten ból jest straszny, ale zobaczysz - przyjdą jeszcze dobre dni!
Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia!

Posłuchaj siłę musisz znaleźć w sobie, choćby było nie wiem jak trudno, to tutaj jest wiele kobiet, które kiedyś myślały podobnie, a teraz albo są w ciąży, albo szykują się do rozładunku, albo już tulą swoje maluchy. Także daj sobie trochę czasu, pozbieraj się i idź do przodu, bo choć nigdy nie zapomnisz swojej straty, to nauczysz się z tym żyć. Wszystko jest jeszcze bardzo świeże i ten ból jest straszny, ale zobaczysz - przyjdą jeszcze dobre dni!
Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia!
eska13
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2013
- Postów
- 996
Madziorek wiesz że na tym forum te plamienia na początku to normalka

leż grzecznie
*
Celta jedynie to dało mi siłę przejść przez to wszystko to była moja dwiza na życie - wiara - że przecież musi się udać, bo nie ja 1 i nie ja ostatnia i chociaż ostatnio zdałam sobie sprawę, że zeszło mi 2 lata, 2 lata wyjęte z życiorysu, zero imprez, zero rozrywki tylko walka o dziecko, myślenie o jednym to warto było, jestem okropną optymistką i zawsze taka byłam i nie było dla mnie rzeczy niemożliwych może to też mi dużo pomogło, moja zawziętość, upartość i ten pieprzony optymizm, który moja mama czasem pojąć nie może

, a co do adopcji to też jest moje marzenie ale mój mąz jest na razie na nie ale mam nadzieję, że go kiedyś urobię
))))
Wiolunia główka do góry wiosna idzie i będzie tylko lepiej zobaczysz
*



Celta jedynie to dało mi siłę przejść przez to wszystko to była moja dwiza na życie - wiara - że przecież musi się udać, bo nie ja 1 i nie ja ostatnia i chociaż ostatnio zdałam sobie sprawę, że zeszło mi 2 lata, 2 lata wyjęte z życiorysu, zero imprez, zero rozrywki tylko walka o dziecko, myślenie o jednym to warto było, jestem okropną optymistką i zawsze taka byłam i nie było dla mnie rzeczy niemożliwych może to też mi dużo pomogło, moja zawziętość, upartość i ten pieprzony optymizm, który moja mama czasem pojąć nie może



Wiolunia główka do góry wiosna idzie i będzie tylko lepiej zobaczysz
Aschlee ściskam Cię mocno, mocno. Trzymaj się...
Celta, Eska, Madziorrek - kocham Was za nieustające wsparcie
Wioluuunia tutaj większość kobiet czekała na dziecko: dłużej, krócej, z "atrakcjami"... My naprawdę rozumiemy jak to jest i choc to nie pociecha to przynajmniej wiesz, że nasze pocieszenia nie są na odczep, lekceważące. Po prostu same WIEMY jak to jest czekać na swoje szczęście. Ściskam
Mika melduj się!
Celta, Eska, Madziorrek - kocham Was za nieustające wsparcie
Wioluuunia tutaj większość kobiet czekała na dziecko: dłużej, krócej, z "atrakcjami"... My naprawdę rozumiemy jak to jest i choc to nie pociecha to przynajmniej wiesz, że nasze pocieszenia nie są na odczep, lekceważące. Po prostu same WIEMY jak to jest czekać na swoje szczęście. Ściskam
Mika melduj się!
celta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2013
- Postów
- 509
eska zazdroszczę Ci tego optymizmu. Ja niestety wbrew pozorom jestem potworną pesymistką i łatwo się poddaję, a może dziś tak to widzę. Po przedpołudniowym dobrym nastroju nie ma śladu, jakoś straszliwie męczą mnie teraz czarne myśli... :-(
Masz rację warto cały czas powtarzać sobie, że musi się udać, warto w to wierzyć. Ty już to wiesz! I cieszę się bardzo, że Mikołaj już niedługo zagości po tej stronie brzucha. Masz rację, dziecko warte jest wszystkich wyrzeczeń...
Poślij mi wszystkiego po trochę: wiary, optymizmu, zawziętości, uporu...
ewik buziak, aktualnie trochę przez łzy, ale zawsze..
Masz rację warto cały czas powtarzać sobie, że musi się udać, warto w to wierzyć. Ty już to wiesz! I cieszę się bardzo, że Mikołaj już niedługo zagości po tej stronie brzucha. Masz rację, dziecko warte jest wszystkich wyrzeczeń...
Poślij mi wszystkiego po trochę: wiary, optymizmu, zawziętości, uporu...
ewik buziak, aktualnie trochę przez łzy, ale zawsze..
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: