reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków ♥

Szalenstwo!

Mnie opieka nad dzieckiem przyszła instynktownie. Nawet prosić nie musiałam. Na szczęście nie było problemów z przystawieniem do piersi ani nic. z kolejnym dzieckiem to już mnie położne uważały za zaprawioną w bojach.
U mnie tak samo.
Miałam 19 lat jak Patryka urodziłam, poważnie wam mówię że nikt z niczym nie musiał mi pomagać. Od kiedy młody dobie do 2 kg i mogliśmy go zabrać do domu, wszystko robiłam sama, teściowa i mamę Pogonilam już przy pierwszej kąpieli [emoji16]
Do tej pory chwała mnie w rodzinie jaka zaradna byłam.
Urodziłam i po prostu instynkt, wiedzialam co mam robić.i żadne szkoły rodzenia, położne, mamy czy babcie.

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Bylam w szkole rodzenia jedyne co mi sie podobalo to raz w tygodniu godzinne cwiczenia dla ciezarnych plus informacjec co wziasc do porodu.Jezeli chodzi o mycie przebieranie kosmetyki kazde dziecko jest indywidualne i trzeba czasem kilku kosmetykow wybrobowac.A mycie lalek w wanienkach bylo bezsensowne bez porownania lalka a noworodek
 
Ja jeszcze nie wiem co mi tam w brzuszku siedzi, więc muszę zaczekac z zakupami. Zresztą największy szał zakupowy jest chyba w pierwszej ciąży :-) ja juz jestem w trzeciej, więc juz tak na luzie do tego podchodzę. Choć nie ukrywam że takie zakupy są mega przyjemne :-)
Elifit, to tak juz właśnie jest, że wraz z urodzeniem dziecka przychodzi instynkt, ze juz się wie co i jak. A gdyby czegos sie nie wiedzialo, zawsze mozna sie spytac, czy to położnej, czy koleżanki z sali :-)
Ja np. na poczatku nie kąpalam mojej pierwszej niui, bo się bałam :-) mój mąż to robił...

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi wszystko przyszło łatwo. Instynkt podpowiadał. Teraz trzecie wiec doświadczenie pomoże :)
Co do kąpania dziecka to, za to zabrał sie mój mąż i tak zostało do tej pory. On pomaga dzieciom w kąpieli.
To samo ze wstawaniem w nocy. Dziecko kwiliło, on na nogach, przebrał i do piersi przynosił. A jak skończyłam karmić piersią to mleko robił a mnie nie budził :)

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kąpiel też należała do męża. Wstawanie w nocy do mnie no bo cycy dałam i spało. Ale syn mój potrafił godzinę płakać i wtedy lulał mąż. W ogóle mąż wziął miesiąc wolnego po urodzeniu dziecka. Najpierw l4 na opiekę nade mną a potem długi urlop.
 
w lumpku ;)

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom
ja siebie dzis obkupilam w "lumpku" ze 4 kiecki wydarlam i tunike na ramiaczkach fajna i jeszcze udalo mi sie w biedronce wygrzebac ciazowe dresy (cudo za 39zl) i koszule taka od razu do karmienia. byly ciazowe ciuchy w biedronie chyba od 27.05 ale nie chcialam nic kupowac przed genetycznym:)
a ciuszki dla Zoski juz ogladalam dzis... sliczne sa z Disneya w Pepco ale chyba strasznie slabe jakosciowo, sprac sie nie spiora bo sie krotko uzywa ale boje sie ze moga uczulac?kupowalyscie ubranka dla noworodka w pepco???

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
ja siebie dzis obkupilam w "lumpku" ze 4 kiecki wydarlam i tunike na ramiaczkach fajna i jeszcze udalo mi sie w biedronce wygrzebac ciazowe dresy (cudo za 39zl) i koszule taka od razu do karmienia. byly ciazowe ciuchy w biedronie chyba od 27.05 ale nie chcialam nic kupowac przed genetycznym:)
a ciuszki dla Zoski juz ogladalam dzis... sliczne sa z Disneya w Pepco ale chyba strasznie slabe jakosciowo, sprac sie nie spiora bo sie krotko uzywa ale boje sie ze moga uczulac?kupowalyscie ubranka dla noworodka w pepco???

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
Ja bym Pepco nie zaryzykowała. Mieliśmy jeden fartuszek do karmienia z Pepco i mało zawału nie dostałam jak w trakcie jedzenia nadruk zaczął schodzić, a moje dziecko to zjadać. Wypierdzieliłam w pierony i obiecałam sobie, że już nigdy więcej nic w Pepco nie kupię.
 
Ja kupowalam ale tam znaleźć rozmiar poniżej 62 graniczy z cudem i wybór prawie żadny Jeśli chodzi o jakość zależy jaki ciuszek Przynajmniej cena adekwatna a nie jak te z markowa metką gdzie jeden bodziak 4 dychy i jakość też nie zawsze w parze z ceną
 
Ja do dziś większość rzeczy kupuje w pepco i moje znajome koleżanki sąsiadki też Nie narzekamy nasze dzieci żyją Jeden produkt nie świadczy o całym asortymencie
 
reklama
Dla noworodkow bodziaki pajacyki sa slabe jakosciowo w pepco po poerwszym praniu zmechacone o obrane w kulki.Dla dzieci podkoszulki sukienki leginsy sa juz duzo lepsze i dla mnie jak najbardziej ok dla noworodków nie polecam pepco
 
Do góry