reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wyginam śmiało ciało, aby ważyć mało - Grupa Wsparcia dla Zrzucających Sadło

reklama
ja sie nie martwie kilogramami, bo wiem ze zrzuce, tylko ten zwiadczaly brzuch...jejku...szkoda ze on po ciazy sie nie kurczy i nie wraca na swoje miejsce
asmodis wraca, wraca:tak: tylko troszkę pracy trza włożyć w to, ostrą rękawicą masować aż skóra sczerwienieje a potem kremikiem potraktować, najlepiej ujędrniającym, parę brzuszków też nie zaszkodzi, no ale nie w Twoim stanie te rady:-) będziesz śliczna, zobaczysz, na przyszłe wakacje nie będzie widać, że dwójeczkę dzieci urodziłaś:-):-):-)
 
a wracając do wagi, to gdybym mogła to bym się w tyłek kopnęła :dry::angry: tak się chwaliłam, że ważę mniej niż przed ciążą... tia... poszło w niepamięć. waga sprzed ciąży osiągnięta a nawet chyba przekroczona, bo się non stop obżeram słodyczami :angry::no: właśnie przed chwilą skończyłam placuszek... karmi poema di cafe jeszcze sączę... tragedy normalnie :no:
 
a wracając do wagi, to gdybym mogła to bym się w tyłek kopnęła :dry::angry: tak się chwaliłam, że ważę mniej niż przed ciążą... tia... poszło w niepamięć. waga sprzed ciąży osiągnięta a nawet chyba przekroczona, bo się non stop obżeram słodyczami :angry::no: właśnie przed chwilą skończyłam placuszek... karmi poema di cafe jeszcze sączę... tragedy normalnie :no:

Leyna, Ty z natury szczupla jestes, wiec pewnie rozeszly sie te slodycze po kosciach :-D
 
Redaktorka, u mnie, jak u Leyny, dodatkowe kilogramy rozeszly sie po biodrach i udach... Ja tak dziwacznie tyje - od pasa w dol... Nawet w ciazy mi wystawaly zebra... :baffled: Wszystko poszlo w nogi i dupsko...
 
waga sprzed ciąży osiągnięta a nawet chyba przekroczona, bo się non stop obżeram słodyczami :angry::no: właśnie przed chwilą skończyłam placuszek... karmi poema di cafe jeszcze sączę... tragedy normalnie :no:

leyna, przez kilka miesięcy musiałas się niemalże wszystkich pyszności wyrzec ze względu na piotrusia skazę, wuięc teraz w końcu możesz sobie poszaleć i nadrobic braki cukru w organizmie... a jak już będziesz miec dosyć wtedy zaczniesz myślec co z tym zrobić:-p:-p:-p


Redaktorka, u mnie, jak u Leyny, dodatkowe kilogramy rozeszly sie po biodrach i udach... Ja tak dziwacznie tyje - od pasa w dol... Nawet w ciazy mi wystawaly zebra... :baffled: Wszystko poszlo w nogi i dupsko...

ollesia mam identycznie... jak juz przytyje to w biodrach, nogach i pupci... a brzuch chociaz nie wiem jak bym sie obrzerała pozostaje płaski...
 
reklama
Do góry