reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Rozmawiałam jeszcze z dr o chorobach genetycznych i tych wszystkich testach itp i wiecie co mi powiedziała... Prowadziła niedawno ciążę młodej dziewczyny, wszystkie usg były ok, prenatalne super, prawdopodobieństwo zd 1:900 a po teście nifty okazało się że dziecko jest chore
Siedzę i myślę teraz o tym i dochodzę do wniosku że to wszystko jest bez sensu bo i tak dopóki dziecko się nie urodzi to nic nie jest pewne
Koleżanka natomiast opowiadała że jej pacjentka zrobiła amniopunkcje i dziecko miało być chore, nie usunęła ciąży i ma zdrowa córkę...
Jak to możliwe? Przecież te metody są ponoć pewne
Ja się zastanawiam ile ciąż zostało przerwanych a dziecko było zdrowe...

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tequila, nie zgodze sie.
Ciaza leczy np endometrioze i np. dziewczyny ktore maja hashimoto, po ciazy tez szybko zachodza w ciaze naturalnie. Duzo jest przypadkow gdzie dziewczyny mialy problem z immunologia, podchodzily przez kilka lat do in vitro i nic. W koncu in vitro sie udalo, urodzily i za niedlugo ciaza z naturalsa. Po ciazy, organizm sie przestawia, zachodzi w nim duzo zmian.
Ja tam nie wierze w teorie, ze stres przeszkadza zajsc w ciaze. Dla mnie to bzdura. Przez stres mozna nie zachodzic pare miesiecy, ale nie kilka lat.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
Ooo pocieszylas mnie z tym hashi :) ja tez jak sie uda in vitro to licze na kolejna ciaze z naturalsa :)
 
Nika śliczne maleństwo *,*
Martka co do tego czasu to listopad mi wystarczy bo za bardzo się stresuje jednak cała sytuacja i słowami lekarza. Wiem ze będzie dobrze tzn wierze w to ale skyszalam tez różne opinie na temat lezena ze czasem to nie ma znaczenia. Chce dotrwac do tego momentu gdzie już dzieci jak się pojawia to dadzą sobie radę. Narazie do 27 tyg czekam bo wtedy jest 90 procent ze przeżyją teraz niestety 20...a w 30 tygodniu i dalej będzie juz z gorki. Dlatego tak mi się marzy ten listopad żebym mogła sama urządzić pokoik posprzątać i zrobić wszystkooooo

Pisanko,
Moje dzieci urodziły się w 31tc. Walczyłam o każdy dzień w brzuszku dla nich leżąc non stop. wstawalam jedynie do toalety. I walczą o życie. Zapominają oddychać. Są cali pokluci. Alicję mogę przytulać pół godziny dziennie. Adasia w ogóle. Każde twoje wstawanie może powodować skurcze co przekłada się na skracanie szyjki. Uwierz mi-urządzanie pokoju jest mało istotna kwestia.

Nika-Szymek przesliczny !!!!!
 
reklama
Do góry