reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

MENU naszych marcowych pociech

ja dalam dzisiaj malenkiej bobofruta i chyba jej zaszkodzil bo strasznie ulewala:-(niewiem dlaczego bo juz wczesniej pila:tak::-:)szok:
 
reklama
Piotruś dziś zjadł ok. 320 ml Bebiko, ok. 100 ml kaszki mleczno-ryżowej z bananami, wypił ok. 100 ml herbatki rumiankowej, 1/3 słoiczka jabłuszka (ok. 30g), i 4 razy pocycusiał, ze dwa razy solidnie, ze dwa razy tak sobie...

Sama nie wiem, czy to dużo, czy mało :no:

Agutek - a jak Tola??
 
a co do słoiczków, to "starsza" mama podpowiedziała mi, że jeżeli chcę podawać gotowe dania, to nie dawać maluszkowi jedzonka przygotowanego przez siebie, bo słoiczków juz potem nie tknie;-), co wy na to?????

Moja kumpela "starsza" mama, gotuje sama obiadki swojemu synkowi ale słoiczki też wcina ze smaekiem i to wszystkie przez obiadki po deserki.
 
zdaje sie że to od dziecka zależy...jedno będzie grymasić, inne będzie wcinać wszystko co mu mamusia pod dziubek podsunie :-D

ciekawe jak będzie z moją księżniczką:confused:
poczekam aż mała skończy 4 miesiące i zaczne wprowadzać nowe smaczki :-)
na razie jest mleczko mamusi, herbatka rumiankowa HIPPa i mleko przeciwalergiczne Nutramigen (ohydne - próbowałam) :dull::sick:
 
U nas wczoraj córcia jadła "byle jak" :-D
była 4 razy pierś i 420ml mleczka i 50ml soczku i 20ml herbatki ;-)
Najlepszy jej wynik jak do tej pory w piciu flaszki to 590 ml + 3 razy pierś i trochę herbatki :-D

Ja sobie to tłumaczę tak:
po pierwsze to dziewczynka, a dziewczynki mniej jedzą i są zawsze mniejsze ;-)
po drugie na piersi nie rozepchała sobie żołądka, bo jadła jednorazowo mniej a częściej i dlatego teraz z butli je też troszkę mniej :-)

fajna teoria co? :-D

P.S. wg norm na opakowaniu mleka dzieci powinny jeść ok. 900ml więc moja je połowę tego (jeśli chodzi o butlę, a nie wiem niestety ile wyciąga z piersi) :-D ale na zabiedzone dziecko nie wygląda, więc chyba wszystko w porządku? ;-)przecież gdyby była głodna to by mi płakała nie?
 
Wiecie a ja cały czas się zastanawiam czy już mogę podać małemu coś innego niż NAN1.Wiktor pije też herbatkę rumiankową ale ostatnio więcej nią pluje niż pij. Poradźcie proszę od czego zacząć wprowadzanie posiłków soczków.A kiedy przejść na NAN2?? Wiktor ma 3 miesiące i 7 dni.Czasami zastanawiam się czy tylko ja mam takie wątpliwości co do jedzonka malucha. :szok:pozdrawiam:-)
 
Ja zaczne wprowadzanie nowych pokarmów od soczków i to od jabłkowego rozcieńzonego, a później zupki jarzynowe, a na NAN 2 mamy przejść za 2-3 tygodnie.
 
Agutek - to podobnie jak Piotruś Tola wczoraj jadła :tak: Bo ja tą kaszkę mieszałam z resztą Bebiko, którego Piotrek nie wypił :tak: Czyli w sumie ok. 420 ml Bebiko poszło i 4 razy pierś :-)
 
reklama
Wiecie a ja cały czas się zastanawiam czy już mogę podać małemu coś innego niż NAN1.Wiktor pije też herbatkę rumiankową ale ostatnio więcej nią pluje niż pij. Poradźcie proszę od czego zacząć wprowadzanie posiłków soczków.A kiedy przejść na NAN2?? Wiktor ma 3 miesiące i 7 dni.Czasami zastanawiam się czy tylko ja mam takie wątpliwości co do jedzonka malucha. :szok:pozdrawiam:-)


Nie przejmuj się, ja też mam wątpliwości ;-)
Na razie wprowadziłam tylko rozcieńczony soczek jabłkowy i miałam dzisiaj podać czysty, ale zauważyłam, że małej odparzyła się pupa (pewnie od tego kwasu) więc dzisiaj daję jej spokój ;-)
 
Do góry