Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

[tika]

fajnie, że się ze mną zgadzasz, bi już się obawiałam, że bedę zlinczowana na forum

Mariolka ... ... no co ty ;-). Myślę, że takie dyskusje są bardzo cenne na forum, bo zmuszają do zastanowienia się i refleksji .... i muszę przyznać, że coraz częściej się zastanawiam, czy my nie zaczniemy również próbować sadzać Mateuszka na nocnik ... tak żeby zobaczyć jaka będzie w ogóle reakcja .
... a mam właśnie pytanie z tym związane ... jakich nocników używacie mamusie??? ... bo myśmy dostali taki straaaasznie brzydki granatowy z oczami .... i z pozytywką ... i myślę, że takiego to dzidziek mógłby się wystraszyć ....

 

[xandii]

fajnie, że się ze mną zgadzasz, bi już się obawiałam, że bedę zlinczowana na forum

Mariolka............a od kiedy my linczujemy za manie własnego zdania

 

[xandii]

... a mam właśnie pytanie z tym związane ... jakich nocników używacie mamusie??? ... bo myśmy dostali taki straaaasznie brzydki granatowy z oczami .... i z pozytywką ... i myślę, że takiego to dzidziek mógłby się wystraszyć ....

my posiadamy najzwyklejszy nocnik z opaciem, bez pozytywki i innych cudów, w kolorze zielonym z naklejką kaczki (ku zgrozie mojego męża) na oparciu za całe 7 PLN. Oleńka miała nocnik z pozytywką i na początku bała się do niego robić, a potem taktowała jak zabawkę i wcale nie kojarzyła nocnika z jakimś "obowiązkiem". Ale co kto lubi, my wolimy chyba prostotę.

 

[Skakanka]

Co do nocnika ..... to chcę sprawdzić jak mu pójdzie, czy polubi itp. Wcale nie uważam, że kiedyś jest za wcześnie na nocnik i że niby NIEŚWIADOMIE będzie robić kupsko w nocnik ( co dla mnie jest nie pojęte) Teraz też su\ię uczy różnych rzeczy i też do końca nie jest świadome do czego mu to potrzebne, ale jak robi coś od początku uznaje to za pewnik. Oczywiście, jak się synkowi nie spodoba to nie będę się upierać, chodzi mi o jego wygodę (też zawsze srajka na siedząco np, w foteliku lub w hustawce). Przecież chyba nie sądzicie, że myślimy o nocniku, by zaszpanować!
Zresztą mnie też zaczęli wysadzać na nocnik jak zaczęłam sama siedzieć i się pięknie nauczyłam. Myślę, że z wyczuciem można dziecko przyzwyczaić już teraz, zanim przyzwyczai się do pieluchy w majtach jako normalnego stanu rzeczy.
Dodatkowo, kiedyś używano tertry, która była mokra od siusków, a co za tym idzie nieprzyjemna dla pupy malucha. Teraz w pampkach mają suchu mimo iż leją i jest dużo trudniej dziecka od pieluch oduczyć.

Pewnie wszystko zalezy od dziecka i np od tego czy ma stala pore robienia kupy..Natalka robi o roznej porze,wiec jak juz zaczyna to jest za pozno,zeby ja wysadzic a Martusia wczoraj znow zrobila tylko male bobkimam nadzieje,ze jej sie unormuje

 

[kasia_z]

Trochę was podczytuję, bo mój maluch mniej więcej na etapie waszych jest :-)
Skakanka, możesz spokojnie wtedy sadzać jak zacznie robić - tyle że w pampersie. W ogóle można sadzać w pampersie na nocnik, np. jak rozebranie długo trwa. To w niczym nie przeszkadza. Maluszek i tak powiąże.
W ogóle też się przymierzam do nocnika - zalecenie od nefrologa - ale na razie jeszcze za wcześnie, bo mały nie siedzi stabilnie. W ogóle siedzi od wczoraj dopiero

 

[tika]

xandii ... no więc my chyba też wolimy prostotę ... no ja to w ogóle zdębiałam jak dostaliśmy to ... ciemne straszydło w prezencie, bo to ani do kupkania ... ani do zabawy, moim skromnym zdaniem ;-), się nie nadaje !

kasia_z ... fajnie, że podczytujące mamusie też się czasem udzielają i coś napiszą :-) zawsze jest dobrze przeczytać jak najwięcej opinii na dany temat, a pomysł ciekawy

 

[Maja25]

Mariolka............a od kiedy my linczujemy za manie własnego zdania

no wlasnie

ja czekam z nocnikiem chocby dlatego ze Laura jeszcze sama nie siedzi zbyt dobrze,jak opanuje to na tyle zeby posiedziec na topku to napewno bede ja sadzac ,co nastapi podejrzewam za miesiac,dwa,.....i tyle
poza tym mysle ze kazda z nas chce do swojego dziecka jak najlepiej i swiadomie nie zrobilaby mu krzywdy...jak juz Mariaola kiedys powiedziala forum to nie zawody,ktore dziecko lepsze,wszystkie sa zdolne i kochane...no i sliczne

 

[MariaOla]

Mariolka............a od kiedy my linczujemy za manie własnego zdania

A pamiętacie Ewę-Krystynę ?

Skakanka ;-)

 

[Lorien]

Rany MariaOla ja już myślałam, że nikt nie jest za mną, bo nikomu się niepodobało za wczesne nocnikowanie. Cieszę się że wyraziłaś swoje zdanie na ten temat, bo ja już nie miałam siły powtarzać że to dala Emilki naprawdę wygodne (choć wczoraj wieczór nie zdążyła) i poszło do pampera, ale na miekko. Ja robiłam wcześnie w nocnik i sama też chcę tego nauczyć małą, ale nie na siłe.
Poruszyłam trudny temat, jak widzę...
UFFFFFFFFF

Nocnik mamy bez pozytywki, zielony, z Kubusiem puchatkiem. Wygodniejszy niż z kaczką , który mamy u moich rodziców.

 

[tika]

.... kurczę ... nawet ja kojarzę "małe zamieszanie" z zdaniem i poglądami Ewy-Krystyny .... wtedy też Was już podczytywałam .... ale nie pamiętam za dobrze, dlaczego przestała się na naszym styczniowym forum udzielać ....

acha ... i czytałam gdzieś jej posty, że zaszła niedawno w ciążę , ale może to info też już Wam się obiło o .... oczy ;-)