reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Ja wieczory jak mąż w domu to mam lajtowe. Rano za to budze się z lękiem, generalnie do południa lipa pozniej sie lepiej czuje zazwyczaj
 
14 plus. Czasem zastanawiam sie jak wytrzymam do konca i co to bedzie po....
Też tak mam.Ciągle tylko myśli się przewijają na przemian ze strachem. Masakra zamiast cieszyć się każdy chwilą to czlowiek sie tylko dołuje i jak pojawia sie jeden lepszy dzień to już lęk,że przyjdzie gorszy za chwilę.
 
Dasz radę!uwierz to!no i rodzisz miesiąc przede mnącc czy naturalnie?
Pewnie dam, ale boję się ze umrę w trakcie porodu albo po. Naczytalam się jakiś głupot o zakrzepicach, zatorach wodami plodowymi I teraz mam siedzieć. Najgorsze ze sama sobie to robię. Narazie nie mam wskazań do cc więc pewnie naturalnie. Dla mnie to wszystko jedno i tak się boję.
 
U mnie mood wieczór nie jestem sobą, aż do wzięcia tabletki... 29 czerwca. Nie wiem jak to przeżyję...
U mnie zazwyczaj zaczyna się popołudniami z kulminacja na noc, choć czasem budzę się z okropnym lękiem.
Będziemy odliczały razem ja mam 28 czerwca.
Dziś kolejny dzień który mogę skreślić w kalendarzu.
 
reklama
Do góry