Październikowe mamy 2018

[Margonelka]

Hej dziewczyny, dzisiaj zasłabłam jadąc pociągiem do pracy. Stojąc w kolejce po bilet zrobiło mi się ciemno przed oczami i gdybym nie usiadła to zbierałby mnie z podłogi. Na 9:00 miałam wizytę u gina i gdy mnie zapytał jak się czuje, a ja mu opowiedziałam ze od kilku tyg tak mi się zdarza gdy dłużej stoję i jest duszno to mnie wysłał do neurologa- przecież to jasne ze to przez ciąże i przemęczenie. Nie było z jego strony propozycji zwolnienia, mimo ze chce jeszcze pracować to taki tydzień relaksu bardzo by mi się przydał

Bierz zwolnienie,nawet jak by trzeba było kombinować,choć uważam,że należy Ci się bez tegi i z pocalowaniem ręki.
Odpocznij w domu,poleż bo to jak nic przemęczenie od wszystkiego co się teraz dzieje.
A ginowi się dziwię,ale trudno


Oczywiście mam pytanie
Mamusie,jak się sprawdzają kocyki z polaru? Takie czasem do odkrycia lub do podlozenia? Ja jakoś nie miałam za specjalnie do czynienia i nie wiem czy to dla dziecia dobre

 

[Karolina_st]

Hej dziewczyny, dzisiaj zasłabłam jadąc pociągiem do pracy. Stojąc w kolejce po bilet zrobiło mi się ciemno przed oczami i gdybym nie usiadła to zbierałby mnie z podłogi. Na 9:00 miałam wizytę u gina i gdy mnie zapytał jak się czuje, a ja mu opowiedziałam ze od kilku tyg tak mi się zdarza gdy dłużej stoję i jest duszno to mnie wysłał do neurologa- przecież to jasne ze to przez ciąże i przemęczenie. Nie było z jego strony propozycji zwolnienia, mimo ze chce jeszcze pracować to taki tydzień relaksu bardzo by mi się przydał

To że wysłał do neurologa to rozumiem, warto wykluczyć potencjalna inna przyczynę omdleń. Ja jako nastolatka 2 razy zasłabłam a chodziłam potem od lekarza do lekarza choć było wiadomo że to z powodu dojrzewania. Ale chociaż wszystko dobrze sprawdzone.

Natomiast fakt że nie dał ci zwolnienia to bardzo słabo z jego strony....

Podobno spanie na prawym boku często w ciąży wpływa na omdlenia bo jakaś żyła czy tętnica się uciska

 

[Kamylly]

Ja również chyba czuję już ruchy. Zwłaszcza wieczorem jak położę sie do łóżka. Czuję takie przesuwanie się nad spojeniem łonowym. Nie jest to żadne burczenie ani nic w tym stylu. Więc jelita raczej to nie są, zwłaszcza, że to uczucie przesuwania występuje bardzo nisko pod pępkiem. Czuję, ze to mała, a przynajmniej mam taką nadzieję. Jestem baaardzo szczupła i drobna. Mam 154 cm wzrostu i ważę ok 42 kilo. Mam też łożysko na przedniej ścianie i jest to moja pierwsza ciąża, ale wszystko możliwe.

 

[Pl-AN*NA-Trzecie]

Trochę dziwnie gin zareagował. A ludzie chociaż sie zainteresowali, pomogli Ci ten bilet kupic? Mialas tak w poprzednich ciazach?

Na szczęście udało mi się usiąść i powoli przeszło. Co do poprzednich to wydaje mi się ze nie miałam takich akcji ale tez w domu siedziałam na L4 wiec może po prostu nie byłam tak zmęczona. Słyszałam ze ten lekarz uważa ze ciąża to nie choroba i nie lubi dawać zwolnień. Jak będę się męczyć to rzexzywiscie pójdę do rodzinnego po L4 albo zmienię gina

 

[olka90]

Dziewczyny zapisalyscie się już do szkoły rodzenia? Ja się zapisałam od 21 tc zaczynam ćwiczenia dla ciężarnych a zajęcia dla rodziców zaczynaja się dopiero pod koniec sierpnia i kończą się 16 października a ja termin mam na 17 pani która mnie zapisywała to mówiła że to nie jest problem bo nawet jeżeli urodzę wcześniej i ominę ostatnie zajęcia to nic nie stracę bo te ostatnie to powtórki i pytania do położnej. I mam poprostu zgłosić położnej że nie byliśmy na zajęciach i ona na wizytach domowych wszystko powie. Myślicie że ten termin jest Ok?? Zależało mi na tej szkole, jest bardzo polecana u nas w mieście i położna ponoć super. Ale się boje że nie zdążę się przygotować tak jak trzeba

 

[Kamylly]

Właśnie zjadłam duuuży talerz frytek własnej roboty zrumienionych na brązowy kolor a do tego keczup i majonez. Mmmmniaaam, uwielbiam. Te frytki z paczek się chowają.

 

[olka90]

Właśnie zjadłam duuuży talerz frytek własnej roboty zrumienionych na brązowy kolor a do tego keczup i majonez. Mmmmniaaam, uwielbiam. Te frytki z paczek się chowają.

Też uwielbiam!! Mi na nie ochota przyszła niestety 2 razy w ciąży koło godz 22 i musiałam zjeść

 

[Kamylly]

Też uwielbiam!! Mi na nie ochota przyszła niestety 2 razy w ciąży koło godz 22 i musiałam zjeść

Heheh. I chciało Ci się kroić ziemniaki o tej porze?

 

[Mama2018]

Ja po roku planuje wysłać dziecko do żłobka i wrócić do pracy. Ewentualnie poczekać z pół roku jeszcze i albo przemęczyć się z jedna wypłata i kredytem (co według mnie jest średnio możliwe) albo praca na pół etatu wtedy kiedy facet będzie miał na popołudniówki

Mój też mąz albo na rano 6-14 albo popołudniu 14-22... Ale gdzie tu znaleźć pracę na pół etatu akurat w tych godzinach jak mąż będzie w domu ? Też nie lada wyczyn hihi

No ja mam do obecnej pracy bardzo daleko 50 km , dziennie robiłam ponad 100 km autkiem jeździłam i cały dzień mnie nie było w domu ale jakoś to z mężem przeżyliśmy ż mnie nie ma ....​

 

[olka90]

Heheh. I chciało Ci się kroić ziemniaki o tej porze?

Musiałam, ślinotoku dostawałam mój organizm jest przyzwaczojony do późnego jedzenia ale oczywiście nie frytek zawsze kładłam się spać o 12 lub wiec ostatni posiłek koło 21 zjadałam teraz staram się max o 20