reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
A ja w ogóle nie lubię czytać książek dziecku. Nie wiem czemu tak jest skoro sama od dziecka jestem maniaczką książek i czytam bardzo dużo, ale jakoś czytanie na głos mnie irytuje i zawsze to była dla mnie męczarnia. Od kilku miesięcy syn czyta sobie sam, a że czyta ładnie i płynnie i lubi czytać to obiecał, że będzie czytać też siostrze :D
O...to bedziesz miala dobrze[emoji3] Moja tez mowi, ze jak sie nauczy to bedzie siostrze czytac[emoji6]
 
Ja nie znoszę siedzenia na słońcu, więc nie mam dylematów. Chyba lepiej w cieniu, zawsze wiatr trochę opali ;)
Przed ciążą od lat nie siedziałam, choć dużo czasu spędzałam na dworze i ogólnie zawsze byłam opalona... Ale teraz rano lubię posiedzieć na balkonie i trochę wystawić się do słoneczka - pewnie dlatego, że jestem uziemiona w domu... Ale bardzo szybko zaczęło mnie łapać, i tak się zaczęłam nad tym zastanawiać... Na pewno nadmiar opalania w ciąży to głupi pomysł, ale godzinka-dwie na balkonie w godzinach przedpołudniowych to chyba ok, co? ;)
 
Przed ciążą od lat nie siedziałam, choć dużo czasu spędzałam na dworze i ogólnie zawsze byłam opalona... Ale teraz rano lubię posiedzieć na balkonie i trochę wystawić się do słoneczka - pewnie dlatego, że jestem uziemiona w domu... Ale bardzo szybko zaczęło mnie łapać, i tak się zaczęłam nad tym zastanawiać... Na pewno nadmiar opalania w ciąży to głupi pomysł, ale godzinka-dwie na balkonie w godzinach przedpołudniowych to chyba ok, co? ;)
Myślę że jak nie będziesz się tak typowo prażyć na słońcu to nie zaszkodzi. W końcu dopiero kwiecień więc to słońce jeszcze nie jest takie mocne :)
 
reklama
Do góry