Staraczki 2018-2020! :)

[piorunem]

@Misza95 gratuluję!

My po prenatalnych - dzidziuś 6,5 cm, wszystko ma na swoim miejscu. NT 1,6. Kość nosowa widoczna. Ryzyka skorygowane wyszły też chyba dobrze, bo dużo niższe niż z wieku. Dzidzia uparta nie wiem po kim - badanie zajęło nam 1,5 h bo musiałam ciągle spacerować, jeść cukierka itp.
Nie wierzę, że ten czas tak szybko leci...

 

[KatiNails]

@Misza95 gratuluję!

My po prenatalnych - dzidziuś 6,5 cm, wszystko ma na swoim miejscu. NT 1,6. Kość nosowa widoczna. Ryzyka skorygowane wyszły też chyba dobrze, bo dużo niższe niż z wieku. Dzidzia uparta nie wiem po kim - badanie zajęło nam 1,5 h bo musiałam ciągle spacerować, jeść cukierka itp.
Nie wierzę, że ten czas tak szybko leci...

Najważniejsze, że szybko dobrze !
U nas Maja z kolei tak fikała koziołki ze masakra na prenatalnych [emoji23]

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app

 

[ForgetMeeNot]

Ten szczyt sluzu poprzedzaja dni ze sluzem ale z mniejsza iloscia? Tak tam ten cykl byl krotki bo trwal ino 23 dni. Bylam mega nakrecona w tam tym cyklu i chcialam robic testy owu ale jednak stwierdzilam ze nie kupuje bo juz calkowicie bym zeswirowal. Jakos nie mam mega potrzeby by ich robic bo mam nadzieje ze uda sie bez nich. A temperatury nie mierze.

Dokładnie tak. Generalnie ostatni dzień, w którym zauważysz śluz płodny jest dniem szczytu, po którym występuje owu. Jednak nie wszystkie babki go obserwują. Czasem jest tak, ze na zewnątrz niewiele widać, jedynie przy badaniu szyjki można to stwierdzić bo się chowa gdzieś w środku [emoji846][emoji23][emoji23] ja do badających szyjkę nie należę, nie wiem czemu ale czuje swego rodzaju dyskomfort.... temp. i śluz w zupełności mi wystarczają. W tum cyklu testy owu i monitoring potwierdziły, ze niby jakos wszystko się ze sobą spina.. szkoda, ze nie mogliśmy zadziałać w szczycie cyklu [emoji53] No nic.., może kolejny będzie nasz...poki co czekam na @, niech już przychodzi

 

[piorunem]

Najważniejsze, że szybko dobrze !
U nas Maja z kolei tak fikała koziołki ze masakra na prenatalnych [emoji23]

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app

U nas na ostatniej wizycie tak było - aż ginekolog się śmiała, źe jak tak później będzie kopać to mi współczuje. Dzisiaj też kopało, ale o przekręceniu nie chciało słyszeć ;p

 

[174974]

U mnie dziś 28dc. Przed niedziela nie zatestuję, w zasadzie na nic się nie nastawiam. Ostatni stosunek był 13 dc a owu 16 dc, z czego w 16 dc monitoring i wg gina nikłe szanse, zreszta kazał się tego dnia wstrzymać wiec nic nie działaliśmy... ale..... za Ciebie trzymam kciuki... rany, jak te 24 dni zleciało [emoji846]ile ja bym dała za 27/28 dniowe cykle[emoji846]

Ja teraz tylko na euthyroxie i ciekawe czy cykl będzie 27 - 28 dniowy. My teraz przytulanki w dużych odstępach czasowych, bo wymęczeni przez pracę ale wcale bym się nie zdziwiła, że by się udało w takim momencie. Na szczęście nie mam ciężkiej pracy to w ciąży mogę robić. Cykl mi zleciał bardzo szybko, praca nas pochłonęła. Nie miałam czasu myśleć o cyklach staraniach, nawet o ślubie.

 

[aga6]

Ja Ciebie pamiętam gratulacje i spokojnej ciąży życzę
Ja też w tym cyklu nastawiam że sie uda Dzięki dziewczyny zaraz coś zamówię dla swojego męża, sam zdecydował że w tym miesiącu zaczynamy się zdrowo odżywiać zero alkoholu i mam mu kupić witaminy, więc teraz musi się nam udać

Ktoras z dziewczyn pisala o cynku - popieram ;-)
Wspomaga tez chęci u mężczyzn ja mojego czasem jak nafaszeruje owocami morza (maja duzo cynku wlasnie) to sie odpedzic nie moge

 

[Dagaa11]

Ja teraz tylko na euthyroxie i ciekawe czy cykl będzie 27 - 28 dniowy. My teraz przytulanki w dużych odstępach czasowych, bo wymęczeni przez pracę ale wcale bym się nie zdziwiła, że by się udało w takim momencie. Na szczęście nie mam ciężkiej pracy to w ciąży mogę robić. Cykl mi zleciał bardzo szybko, praca nas pochłonęła. Nie miałam czasu myśleć o cyklach staraniach, nawet o ślubie.

Tez bym sie nie zdziwila, jakby Wam zaskoczylo, u nas ostatni seks dwa, a moze nawet i trzy dni przed owulacją i bam- ciąża a wczesniej? Kilkudniowe maratony, seks co drugi dzień i kalendarzykiem w ręce, cuda wianki i nic. To aż śmieszne jest

 

[Ankaaalat25]

Wiecie co dziewczyny...jest mi smutno, tak bardzo chciałabym być już w ciąży. Gratuluję tym, którym się udalo Niestety u mnie nadal biel, zrobiłam dziś test, jutro ostatni dzień do okresu. Już nie liczę, że może coś będzie. Wczoraj tak mnie bolał brzuch jak nigdy wcześniej, aż płakałam...i dziś również był ten dyskomfort w ciągu dnia. Nie wiemwiem co.jest być może to przez d okresem w takie bóle...

 

[monia_l]

Wiecie co dziewczyny...jest mi smutno, tak bardzo chciałabym być już w ciąży. Gratuluję tym, którym się udalo Niestety u mnie nadal biel, zrobiłam dziś test, jutro ostatni dzień do okresu. Już nie liczę, że może coś będzie. Wczoraj tak mnie bolał brzuch jak nigdy wcześniej, aż płakałam...i dziś również był ten dyskomfort w ciągu dnia. Nie wiemwiem co.jest być może to przez d okresem w takie bóle...

U mnie wczoraj powinna byc @ a nadal jej nie ma i na testach biel..

 

[Fleur86]

Dzisiaj mam 28dc a Jodid, Bromergon i Cyclodynon biore od 13dc. Do endokrynolog idę dopiero 25 maja i tak się zastanawiam właśnie co robić, bo... badania mam powtórzyć po 4 tygodniach, czyli na tydzień przed wizyta u endo a idealnie w okresie dni płodnych w kolejnym cyklu w maju i kurcze nie wiem kompetnie co robić, czy po prostu ‚pójść na żywioł’ i zobaczyć co będzie, czy czekać na wizytę a potem do gina ale to bez sensu bo już bede po dniach płodnych wiec po prostu szkoda mi kasy na pusta wizytę u gina w fazie lutelanej...no i zupełnie stracę kolejny cykl [emoji22] ojjjj... mam jakiś zły czas... może faktycznie potrzebuje dłuższego urlopu, ale to najwcześniej we wrześniu...

A tak poza tym to kciuki bardzo, bardzo zaciśnięte za Ciebie [emoji846]

Musisz sama zadecydować. Czyli wyniki będziesz miała przed dniami plodnymi? To już się zorietujesz jakie te wyniki są. A może będą w normie
ja mogę napisać, że na Twoim miejscu bym zaryzykowala ja mam pozytywne wyniki na borelioze a się staram mimo wszystko, boję się, ale cóż życie