reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Zmaleja zmaleja.. tak jak pisalam moje wygladaly jak suszone sliwki.. i to wcale nie bylo apetyczne.. :/ tygryska tez mam na brzuchu.. :p
Ja tam lubię suszone śliwki [emoji41][emoji8][emoji8]

Ja od jakiegoś roku mam większy dystans do siebie i powiem szczerze że tak żyje się po prostu lepiej :) wiadomo lepiej byłoby bez tygryska ale co ja mogę.. :) jedynie mogę się z niego pośmiać. Dla mnie więc to [emoji234] a dla mojego męża to kręgi wtajemniczenia synka i tylko mąż umie je odczytywać [emoji23][emoji23]
 
reklama
Ja tam lubię suszone śliwki [emoji41][emoji8][emoji8]

Ja od jakiegoś roku mam większy dystans do siebie i powiem szczerze że tak żyje się po prostu lepiej :) wiadomo lepiej byłoby bez tygryska ale co ja mogę.. :) jedynie mogę się z niego pośmiać. Dla mnie więc to [emoji234] a dla mojego męża to kręgi wtajemniczenia synka i tylko mąż umie je odczytywać [emoji23][emoji23]
Tez mam dystans do siebie od ponad 3 lat.. nie swiruje juz bo mam np troche wiecej na brzuchu czy w boczkach.. mam to gdzies.. smieje sie z siebie tez.. zmienilam myslenie i zyje sie duuuuzo lepiej ;)
 
Ja tam lubię suszone śliwki [emoji41][emoji8][emoji8]

Ja od jakiegoś roku mam większy dystans do siebie i powiem szczerze że tak żyje się po prostu lepiej :) wiadomo lepiej byłoby bez tygryska ale co ja mogę.. :) jedynie mogę się z niego pośmiać. Dla mnie więc to [emoji234] a dla mojego męża to kręgi wtajemniczenia synka i tylko mąż umie je odczytywać [emoji23][emoji23]
Z cyckow akurat bylam zalamana [emoji23] bo moj mezus je lubi :p chociaz z drugiej strony.. kupilam wtedy pierwszy push up [emoji23]
 
Tez mam dystans do siebie od ponad 3 lat.. nie swiruje juz bo mam np troche wiecej na brzuchu czy w boczkach.. mam to gdzies.. smieje sie z siebie tez.. zmienilam myslenie i zyje sie duuuuzo lepiej ;)
Dlatego szkoda mi osób które użalają się nad swoim wyglądem .. i nie to że szkoda mi ich że się wyśmiewam czy coś.. tylko po prostu wiem jak ciężko im się z tym żyje bo sama miałam ten problem .
A teraz jest super i jak zakopalam kompleksy to nawet w łóżku jest lepiej [emoji39]
Wiadomo trzeba o siebie dbać ale są rzeczy których i tak nie zmienimy więc po co się przejmować [emoji8]
 
Dlatego szkoda mi osób które użalają się nad swoim wyglądem .. i nie to że szkoda mi ich że się wyśmiewam czy coś.. tylko po prostu wiem jak ciężko im się z tym żyje bo sama miałam ten problem .
A teraz jest super i jak zakopalam kompleksy to nawet w łóżku jest lepiej [emoji39]
Wiadomo trzeba o siebie dbać ale są rzeczy których i tak nie zmienimy więc po co się przejmować [emoji8]
Calkowicie sie z Toba zgadzam.. mi tez ich zal, bo w sumie sa wazniejsze rzeczy.. owszem lubie dbac o siebie i trzeba dbac ,ale nie popadajmy w paranoje :p
 
reklama
Do góry