Wywolywanie nie jest fajne. Zdecydowanie. I nie daje zadnej gwarancji ze sie uda. Zreszta u mnie wywolywali w skonczonym 39, a i tak po dwoch kroplowkach z oksy i 13h maly nie mial zamiaru sie urodzić, a rozwarcie poszlo minimalnie i skonczylo sie na cc.@aniaplus rety, co za historia! Brrrr.
Moj gin twierdzi, ze dlatego że jeden porod mam za sobą (m.in.) moge rozważać sn. Ale skoro to ma byc w 37 tc i mieliby wywoływać to dziękuję za wywoływany sn
Pewnie stanie na cc.
Nie wiem co zdecydujesz, ale myslisz ze gdyby sie zaczal porod sn przed 37 to bedziesz probowac?
ale blizej juz jak dalej