reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Nie masz numeru sprawy i tel. do tego sądu by powiedzieli Ci na jakiej to podstawie o jaką kwotę chodzi i w ogóle? To pierwsze. Drugie czy odbierałaś to pismo jako sądowe (dwa podpisy przy odbiorze i tak naprawdę to męża nie twoje) czy jako list to jest wysłane?
To w ogóle przyszło do męża do pracy na ten adres na który ewentualnie mógł zamówić jakąś paczkę. Nic więcej poza pracą nie łączy go z tym adresem. Ja tego nie odbierałam. Będzie trzeba iść do jakiegoś radcy prawnego niech nam powie co to w ogóle jest za dziadostwo i co z tym zrobić. Bo informacja, że mogę złożyć listowne zażalenie wiele mi nie mówi, nie obejdzie się bez pomocy kogoś kto zna się na prawie i umie takie pisma pisać. Moge się założyć, że gdybyśmy zadzwonili do sądu w tarnowskich górach to powiedzą, że telefonicznie nie wolno im udzielać takich informacji. Sygnatura jakaś jest. Kuźwa życzę tej zawszonej powódce, właścicielce firmy wszystkiego najgorszego... :/
 
reklama
To w ogóle przyszło do męża do pracy na ten adres na który ewentualnie mógł zamówić jakąś paczkę. Nic więcej poza pracą nie łączy go z tym adresem. Ja tego nie odbierałam. Będzie trzeba iść do jakiegoś radcy prawnego niech nam powie co to w ogóle jest za dziadostwo i co z tym zrobić. Bo informacja, że mogę złożyć listowne zażalenie wiele mi nie mówi, nie obejdzie się bez pomocy kogoś kto zna się na prawie i umie takie pisma pisać. Moge się założyć, że gdybyśmy zadzwonili do sądu w tarnowskich górach to powiedzą, że telefonicznie nie wolno im udzielać takich informacji. Sygnatura jakaś jest. Kuźwa życzę tej zawszonej powódce, właścicielce firmy wszystkiego najgorszego... :/
Spoko. Karma wraca...
Póki co nie stresuj się. Skoro nic nie wiadomo... A inni pracownicy też dostali takie pisma?
 
A ja nie mam wogole siły na nic :( najchętniej bym leżała i spała.... czuję jakieś osłabienie straszne. I nie dobrze mi jest :/ już źle się czuję że sobą, strasznie grubo i ciężko :( co założę to mi ciasno.... już mam dosyć
Mialam tak wczoraj ehhh misiu dać rady nie ma litości dla nas, ja się wyspałam zrobilam zupę, pranie w chacie nawet czysto wiec popołudniu zajmę myśli i pójdę z dziećmi na świetlice pogramy w gry
 
Spoko. Karma wraca...
Póki co nie stresuj się. Skoro nic nie wiadomo... A inni pracownicy też dostali takie pisma?
Nie. Podejrzewam, że ktoś od kogo S. zamówił coś do samochodu korzystał z usług tej firmy ekurier. Jakby za jakąś paczkę nie zapłacił to po prostu by jej nie dostał, więc nie ma mowy o tym,że mógł za coś nie zapłacić ;) Według tego co przeczytałam w internecie wydaje mi się, że firma upada i zaczynają robić przekręty. Teraz wzięli sobie adres do wysyłki i nazwisko z bazy odbiorców i sugerują,że jest im winny pieniądze za jakąś usługę, której nigdy nie zamówił - tak ja to widzę.
 
Nie. Podejrzewam, że ktoś od kogo S. zamówił coś do samochodu korzystał z usług tej firmy ekurier. Jakby za jakąś paczkę nie zapłacił to po prostu by jej nie dostał, więc nie ma mowy o tym,że mógł za coś nie zapłacić ;) Według tego co przeczytałam w internecie wydaje mi się, że firma upada i zaczynają robić przekręty. Teraz wzięli sobie adres do wysyłki i nazwisko z bazy odbiorców i sugerują,że jest im winny pieniądze za jakąś usługę, której nigdy nie zamówił - tak ja to widzę.

Spokojnie, na pewno wszystko sie wyjasni. Niepotrzebny stres dla Ciebie na koncowce, ale bedzie ok.
 
IMG_7255.JPG

A ja tuptam i tuptam[emoji1]
 

Załączniki

  • IMG_7255.JPG
    IMG_7255.JPG
    577,6 KB · Wyświetleń: 487
Dziewczyny... Mowię Wam nie wiem co jest grane... pogoda czy połóg ale czuję się mega wyzuta. Pomijając ustawiczny ból głowy czy lewej ręki czy brzucha... chodzę jakaś niewyspana mimo że młody budzi mnie tylko co 3h w nocy. Częściej wstawałam w ciąży...
Może to JUŻ przesilenie jesienne??
Hormony też mi szaleją...
Wzrusza mnie Mikołaj. Irytują starszaki... choć u Nich chyba to bardziej jakoś zmiana w domu i szkoła wpływa na ich zachowanie... No i pewnie też wizja przeprowadzki. Raz nie mogą się doczekać a dwa mają tak jak i my dosyć napiętej syt. w domu... Tyle o ile że na męża odpukać nie mam co narzekać. Nie chla. Pracuje.
 
reklama
Do góry