reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ANACONDA to zycze jak najszybszego przejscia " na swoje" coby miec tesciowa z glowy:tak::tak:

PYCHA tez zauwazylam ze dzis jest tu zawrotne tempo:laugh2::laugh2:. A ty robisz WIELKE porzadki ciekawe co na te zmiany twoj M i Majeczka;-):-)
 
reklama
Iwona.c dzięki kochana, czuję się już lepiej! Ale niebawem będziemy mieszkac w jednym domu z teściami (niby oddzielne piętro, ale i tak słabo oj słabo!!!) i wtedy na bank mi się pogorszy. :crazy:
Muszę zintensyfikować swoje modlitwy o pracę dla M w innym mieście!

Zmykam już dziewczynki, udanego weekendu!!

OLA i nawzajem i nic sie nie martw bedzie dobrze a jesli chcesz to ja ci pomoge w tych modlitwach:tak::tak:
 
A mój M to z jedzeniem różnie, raczej nie wybrzydza, a nieraz to nawet kupię gotowe pierogi i mu wmówię że sama robiłam (niby to taka przykładna żona jestem,że za lepienie pierogów się biorę) i on potem zachwala jakie pyszne pierożki mu zrobiłam:-):-):-):-)
:-D:-D:-D:-D

U nas też jest wspólne konto. Nikt nikogo nie rozlicza. Zresztą ja też jestem teraz na utrzymaniu mojego M. Nie mam dochodów. Niechby spróbował mi nie dać kasy, albo coś wypomnieć;-):tak::-D

U mnie podobnie, konto wspólne, a jak coś zarobi dodatkowo to ja o tym wiem i to tez jest wspólne :tak:.
Ja też teraz byłam pół roku na jego utrzymaniu, ale od tego miesiąca już nie.
Ale ja jakoś tak mam że zawsze pytam czy mogę kasę na to i na tamto, zawsze mówi że mogę a jak nie ma to pyta czy mogę poczekać z kupnem.

A teraz przymierzamy sie do kupna drugiego samochodu więc odkładamy znaczną część dochodów.

A ja szukam chusty na Allegro dla Dawidka tj raczej dla mnie do noszenia Dawidka, pomyślałam że mi się przyda na początek, czy do sklepu, do przychodni albo co cioci to wózek nie zawsze jest poręczny. Zobaczę co na to M powie.
 
ja też zmykam, trzeba chate popsprzatac i na spacer isc... pomysł na... rybe był ok, ale nastepnym razem zrobie to samo ale sama bez tych wszystkich konserwantów co to sa w tych opakowaniach...
papatki...
 
Witam wszystkie mamy - ja też "siedzę":) w domu, mąż mi nic przykrego nie mówi, ale chce mi się już do pracy. Nie mam za bardzo z kim zostawić dziecka, a boję się jeszcze zostawiać z obca osobą. Nie jest tak źle, tylko kilka miesięcy temu przeprowadziłam się do innego miasta i nie mam żadnych koleżanek. Może tutaj znajdę kogoś kto zechce pogadać o "babskich" sprawach.
 
Mi na obiadek chciało się dziś rybkę, ale zrobiłam krupnik, i placki ziemniaczane na słodko, jestem taaaaka pełna że ruszać się nie mogę.
Do wieczorka Kobietki, fajnie że trafiłam na to forum.
Pozrawiam.
 
My byliśmy na spacerku, przy okazji zrobiłam drobne zakupki. Dziewczyny, czy zakładacie już swoim dzieciom zimowe kurtki i buty. Bo ja jeszcze nie i dziś jak zobaczyłam takie zakadzone dziecko to się zastanowiłam w co ta matka ubierze go jak mróz będzie :baffled::baffled::baffled:
 
Hej dziewczyny rzeczywiście dziś pędzicie Nie do nadrobienia normalnie:eek:;-)
Ewcia twój nawet z twojej kasy cię rozlicza?:szok: oj nie daj mu się twoje pieniądze twoja sprawa. Zrób jak pisała Elizabeth Mądra z niej kobieta bierz rachunki i pokaż mu jak to wygląda Nich sam zobaczy.:tak:
U mnie też nie raz były kłótnie o pieniądze Oczywiście to ja wydawałam :wściekła/y: Teraz z M uzgodniliśmy że na własne potrzeby mogę wypłacić określoną kwotę . "W łasne potrzeby " to nowy zlewozmywak,nowa bateria do zlewu nowy blat, będą też nowe firanki .no i oczywiście ubranka i wszystkie akcesoria dla dzidziusia a wiadiomo że takich rzeczy za darmo nie rozdają. Teściowa twierdzi że jestem frajerka ( wprost mi to powiedziała) ona wydaje pieniądze lekką ręką co dla mnie jest mega przesadą. Dla mnie taki układ jest ok. Po pierwsze M nie może się już wpir...w moje wydatki choć i tak stwierdził że stary zlew był ok ( obity jak nieszczęście) Mega zakupy Zywieniowe robimy w sobotę razem W tygodniu co najwyżej dokupuje się a i tak teraz kombinuję by dokupywać jak najmniej "ze swoich";-) Rachunki płacone sa ze stałych zleceń.Jeśli chodzi o pozostała gotówke na koncie to już zadecydowałam ( ku zadowoleniu m ) ze oszczędzamy na telewizor plazmowy potem na garaż i wymieniamy płotki na balkonach i tarasie. Poto właśnie że by było wiadomo poco oszczędzamy
 
reklama
My juz wrocilismy ze spacerku. I zajadamy z Mackiem mousse z Gellwe. Ale sie wkurzylam na mojego M -dopiero teraz wraca, czyli bedzie w domu za godzinke. A ja sobie myslalam, ze chociaz w piatek przyjedzie szybciej. :baffled:
Witaj Mamo Martynki:tak:
 
Do góry