reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Halo halo styczen 2019

Ja kupiłam tylko jednego pajacyka w smyku na promocji bo nie mogłam się powstrzymać. Ogólnie prawie wszystko mam po synku, musze kupić nowe butelki, smoczki, tetry, kosmetyki I koszule do szpitala. A no I korci mnie kołyska
 
reklama
Ja jeszcze nie zaczęłam nic robić, ani nie ogarniam ciuchów po starszaku, ani nie rozglądam się za niczym nowym. Najpierw mam na głowie przeprowadzke i remont. Obawiam się, że nie zdążę ze wszystkim [emoji853]
 
Ja jeszcze nie zaczęłam nic robić, ani nie ogarniam ciuchów po starszaku, ani nie rozglądam się za niczym nowym. Najpierw mam na głowie przeprowadzke i remont. Obawiam się, że nie zdążę ze wszystkim [emoji853]
Oj to faktycznie będziesz mieć intensywna końcówkę ciąży ☺️jeśli chodzi o dzidziusiowe zakupy itp to też nie ogarniam jeszcze nic a nic ale nie mam w planach przeprowadzki ani remontu ☺️dasz radę ☺️
 
Ooo to jeszcze większy, mòj miał 57cm. Kombinezon mialaś na 56? Bo właśnie tak się zastanawiam czy kupić 56 czy 62. Z reguły kombinezon jest troszke większy niż inne ubranka, dziecko też jest troche jeszcze skulone wiec ciekawe czy w 62 się nie utopi. Mój synek jest z wrzesnia więc nie potrzebowałam kombinezonu na początku. W ubranka 56 spokojnie się miescił przez jakiś czas.
Ja miałam na 56
 
Ja mam na 56 i 62. Corka się topila w 56, zobaczymy jaki będzie Maly, ale zazwyczaj jest tak że te ciuszki na 56 są dużo za duże. Koleżanka z sali urodziła córeczkę 5kg to wtedy wchodziła w 62[emoji16]
Ja powolutku coś kupuje, łóżeczko mam po córce , wózek planuje kupić dopiero w styczniu , fotelik będę szukać okazji bo te chyba najbardziej będą bolały finansowo. Reszta powolutku, ale też zapewne zaszaleje na promocjach świątecznych itd
 
Ja się trochę boję że nie wyrobie się na swiateczne promocje, bo termin mam na 02.01. Więc równie dobrze mogę i w grudniu urodzić. Z resztą ja mam zamiar większość ciuchów kupić używanych. Pamiętam jak mój starszy syn szybko wzrastał z tych najmniejszych rozmiarów, niektórych rzeczy nawet nie zdążyliśmy założyć. A wszystko to były nowe ubranka znanych firm, więc wydaliśmy na nie majątek. Niestety wtedy nie myśleliśmy o drugim dziecku i wszystkie ubranka pooddawalismy lub sprzedalismy.
 
Ja się trochę boję że nie wyrobie się na swiateczne promocje, bo termin mam na 02.01. Więc równie dobrze mogę i w grudniu urodzić. Z resztą ja mam zamiar większość ciuchów kupić używanych. Pamiętam jak mój starszy syn szybko wzrastał z tych najmniejszych rozmiarów, niektórych rzeczy nawet nie zdążyliśmy założyć. A wszystko to były nowe ubranka znanych firm, więc wydaliśmy na nie majątek. Niestety wtedy nie myśleliśmy o drugim dziecku i wszystkie ubranka pooddawalismy lub sprzedalismy.
To co innego!;) Ja już część ciuszkow mam te co potrzeba, więc mogę szaleć po świętach, pytanie czy będzie siła..
 
A dziewczyny bo ta rozmiarówka jest taka poje.....Leon jak się urodził miał 50 cm a ja ciuszki na 56i się topił. Na szybko kupiłam parę na 50 a po miesiącu już były za małe. Albo po 2 tyg. Już nie pamietam. W każdym bądź razie się wkurzyłam bo nie wszystkie zdążyłam ubrać. Teraz dla małej też kupiłam na 50 ale dosłownie kilka. Najwyżej się rekawki podwinie a na spioszki skarpetki założy [emoji6] siedzę i czekam na po pobranie krwi po tej paskudnej glukozie. Na dodatek dziś się ujowo czuję. Chyba postawię sobie maka dziś [emoji12] nie dziwcie się bo w De można wybrać albo z czekaniem 2 godzinnym albo 1 godzinnym .Z 2 godzin trzeba rano i na czczo a z 1 godzinnym można po południu.
 
reklama
Po co komu ogrzewanie ? Wczoraj tak dopieprzyłam zupę że dzisiaj jak ja zjadłam to rozebrałam się do krótkiego rękawka, tak gorąco mi się zrobiło [emoji23] w ogóle M. mówi że ostatnio wszystko przepieprzam i ogólnie pikantne robię. Ja tam nie czuje [emoji14]
 
Do góry