Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mąż mi każe nie panikowac. Wymeczyly mnie dwa szkraby. PadamZobaczysz wszystko będzie dobrze !
Wiem, że to cholernie trudne Ale postaraj się chociaż trochę uspokoić i zrelaksować. Stres jest teraz najmniej Wam potrzebny :-*
A my tu wszystkie trzymamy mocno kciuki za piękną betę
Jejku.... trzymaj się Kochana :-* trzymam z całych sił kciuki aby wszystko dobrze się potoczyłoJa w poniedziałek wyszłam ze szpitala, a przed chwilą znowu tu wróciłam z mocnym krwawieniem :-(
Słuchaj się męża :-* spróbuj zasnąć :-*Mąż mi każe nie panikowac. Wymeczyly mnie dwa szkraby. Padam
Przykro mi i trzymam kciuki za wasJa w poniedziałek wyszłam ze szpitala, a przed chwilą znowu tu wróciłam z mocnym krwawieniem :-(
Ja mam nawyk i często się ważne więc niby kontroluje, ale i tak nic z nią nie robię. Nigdy nie schudłam w ciąży. Pierwsza zaczynałam z 57 do porodu miałam 69. Kolejna 55 a do porodu 68 teraz zaczęłam z 55-56 i mam już 57 heh ale nie czuje się źle.Dziewczyny czy kontroluje cie swoją wagę? Ja zaszłam w ciążę z wagą 66 kg. W sobotę w pełnym ubraniu i butach ważyłam 63.8 dzisiaj się zważylam rano i jest 61.2. Wymiotowalam zaledwie parę razy, ale apetytu nie mam wcale i się trochę martwię. W poprzednich ciążach nie spadałam z wagi wogole mimo że przy córce bardzo wymiotowalam