reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Tak od piątku, przy każdym oddawaniu moczu leci jak przy okresie [emoji17] Do tego bóle podbrzusza, mieszają się te kolory raz leci w kolorze krwi i naprawdę tyle jakbym miała okres potem się wstrzymuje i brązowe plamienie. Jak na razie leżę w szpitalu, będą robić badania, zapobiegać i dochodzić do tego skąd i dlaczego tak jest. Od piątku tyle leciało... Że myślałam, że ronie.
Na razie zrobili mi morfologie, mocz, posiew, wymaz. Pewnie już dziś badań nie będzie więc pewnie jutro. Na razie zostaje na noc a co dalej nie wiem [emoji17] Lekarka postanowiła zostawić mnie w szpitalu i przyjąć na oddział i od południa jestem [emoji17]
Oby bylo dobrze :-* sciskam wazne ze jestes pod opieka
 
reklama
Tak od piątku, przy każdym oddawaniu moczu leci jak przy okresie [emoji17] Do tego bóle podbrzusza, mieszają się te kolory raz leci w kolorze krwi i naprawdę tyle jakbym miała okres potem się wstrzymuje i brązowe plamienie. Jak na razie leżę w szpitalu, będą robić badania, zapobiegać i dochodzić do tego skąd i dlaczego tak jest. Od piątku tyle leciało... Że myślałam, że ronie.
Na razie zrobili mi morfologie, mocz, posiew, wymaz. Pewnie już dziś badań nie będzie więc pewnie jutro. Na razie zostaje na noc a co dalej nie wiem [emoji17] Lekarka postanowiła zostawić mnie w szpitalu i przyjąć na oddział i od południa jestem [emoji17]

Dobrze kochana, że jesteś po opieką lekarzy. Na pewno będziesz spokojniejsza w szpitalu niż w domu.
 
Dobrze kochana, że jesteś po opieką lekarzy. Na pewno będziesz spokojniejsza w szpitalu niż w domu.
Dokładnie. Szpital naprawdę w porządku, miłe pielęgniarki, lekarze. Właśnie przed chwilą była pielęgniarka z lekami i pytała jak się czuję i czy coś się dzieje.
Teraz był lekarz pytał o to samo, zbadał brzuch bo mówiłam, że mam nieprzyjemne bóle podbrzusza, zbadał brzuszek mówił, że miękki. I że jak będzie coś nie tak i się działo to od razu mnie zabierają na badania. Jak na razie z tego co widzę to te plamienie które miałam od piątku tak silne... Zaczyna powoli przechodzić ale wiem już, że na chwilę bo juz tak miałam i myślałam i nagle znowu. Także nie chce zapeszyć [emoji17] Liczę że się skończy w końcu i będę mogła normalnie funkcjonować
Oby bylo dobrze :-* sciskam wazne ze jestes pod opieka
[emoji17] Liczę, że będzie dobrze
 
Dokładnie. Szpital naprawdę w porządku, miłe pielęgniarki, lekarze. Właśnie przed chwilą była pielęgniarka z lekami i pytała jak się czuję i czy coś się dzieje.
Teraz był lekarz pytał o to samo, zbadał brzuch bo mówiłam, że mam nieprzyjemne bóle podbrzusza, zbadał brzuszek mówił, że miękki. I że jak będzie coś nie tak i się działo to od razu mnie zabierają na badania. Jak na razie z tego co widzę to te plamienie które miałam od piątku tak silne... Zaczyna powoli przechodzić ale wiem już, że na chwilę bo juz tak miałam i myślałam i nagle znowu. Także nie chce zapeszyć [emoji17] Liczę że się skończy w końcu i będę mogła normalnie funkcjonować[emoji17] Liczę, że będzie dobrze
3mam kciuki kochana :-*
 
Na razie w sumie to samo. Szyjka wysoko, kosmówka się nie odkleja i nie zachodzi na ujście. Tylko nie wiem skąd u mnie tak silne plamienia... Naprawdę dziewczyny od piątku myślałam, że mam okres tyle leciało ;o i skąd to ja nie wiem
 
Tak od piątku, przy każdym oddawaniu moczu leci jak przy okresie [emoji17] Do tego bóle podbrzusza, mieszają się te kolory raz leci w kolorze krwi i naprawdę tyle jakbym miała okres potem się wstrzymuje i brązowe plamienie. Jak na razie leżę w szpitalu, będą robić badania, zapobiegać i dochodzić do tego skąd i dlaczego tak jest. Od piątku tyle leciało... Że myślałam, że ronie.
Na razie zrobili mi morfologie, mocz, posiew, wymaz. Pewnie już dziś badań nie będzie więc pewnie jutro. Na razie zostaje na noc a co dalej nie wiem [emoji17] Lekarka postanowiła zostawić mnie w szpitalu i przyjąć na oddział i od południa jestem [emoji17]
Biedna:( 3maj się Kochana, będzie dobrze❤️
 
Tak od piątku, przy każdym oddawaniu moczu leci jak przy okresie [emoji17] Do tego bóle podbrzusza, mieszają się te kolory raz leci w kolorze krwi i naprawdę tyle jakbym miała okres potem się wstrzymuje i brązowe plamienie. Jak na razie leżę w szpitalu, będą robić badania, zapobiegać i dochodzić do tego skąd i dlaczego tak jest. Od piątku tyle leciało... Że myślałam, że ronie.
Na razie zrobili mi morfologie, mocz, posiew, wymaz. Pewnie już dziś badań nie będzie więc pewnie jutro. Na razie zostaje na noc a co dalej nie wiem [emoji17] Lekarka postanowiła zostawić mnie w szpitalu i przyjąć na oddział i od południa jestem [emoji17]

Dobrze, ze w końcu Cię położyli na oddział. Wiem, ze to nic przyjemnego bo wczoraj minął mi tydzień jak leżę w szpitalu, ale przynajmniej będziesz spokojniejsza i znajda przyczynę krwawienia. Dodatkowo będziesz pod stała opieka. Postaraj się uspokoić
 
Dobrze, ze w końcu Cię położyli na oddział. Wiem, ze to noc przyjemnego bo wczoraj minął mi tydzień jak leżę, ale przynajmniej będziesz spokojniejsza i znajda przyczynę krwawienia. Dodatkowo będziesz pod stała opieka. Postaraj się uspokoić
Dokładnie, w końcu ktoś się mną zajął [emoji17] liczę, że naprawdę znajdą przyczynę i powiedzą co się dzieje. Bo wiem tyle co nic tylko, że łożysko się nie odkleja i nie zachodzi na ujście szyjki czyli nie jest przodujące łożysko i nie zagraża. No ale jednak mam silne plamienia [emoji17]
Współczuję, mimo, że czuję się bezpiecznie w szpitalu to nie jest to nic przyjemnego. Byłam przerażona jak lekarka chciała żebym została na oddziale. Leżę sama na sali jak na razie, mam książkę, mój przywiózł z moją mamą mi ubrania na zmianę, jedzenie, picie i inne potrzebne rzeczy.

Ogólnie o której jest obchod ostatni? Dostanę ogólnie pościel jakaś?
 
reklama
Dokładnie, w końcu ktoś się mną zajął [emoji17] liczę, że naprawdę znajdą przyczynę i powiedzą co się dzieje. Bo wiem tyle co nic tylko, że łożysko się nie odkleja i nie zachodzi na ujście szyjki czyli nie jest przodujące łożysko i nie zagraża. No ale jednak mam silne plamienia [emoji17]
Współczuję, mimo, że czuję się bezpiecznie w szpitalu to nie jest to nic przyjemnego. Byłam przerażona jak lekarka chciała żebym została na oddziale. Leżę sama na sali jak na razie, mam książkę, mój przywiózł z moją mamą mi ubrania na zmianę, jedzenie, picie i inne potrzebne rzeczy.

Ogólnie o której jest obchod ostatni? Dostanę ogólnie pościel jakaś?

Nie masz pościeli? U mnie teraz jest 5 dziewczyn na sali. Plus, ze łóżka mamy spoko. Takie regulowane, nowoczesne. U mnie obchód jest ok 9 rano i ok 19 wieczorem. W międzyczasie położne pojawiają się kulka razy i mierzą tętno maluszka.
 
Do góry