reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

bez szczęśliwej i wypoczętej mamy nie ma szczęśliwej rodziny

każdy powinien mieć w sobie garstkę egoizmu - trzeba tez chcieć żyć dla siebie

Ci którzy mogą mieć chwilę dla siebie niech korzystają -
więc bez wyrzutów sumienia !

za pozostałe dzielne mamy, które mają tyle na głowie bez wsparcia - trzymam kciuki by było coraz lepiej
 
reklama
jejku - właśnie doceniam co mam - siedzę sobie 3 dzień w domku, z dziećmi

pięknie jest :)

mam nadzieję że nigdy więcej nie będę musiała pracować na popołudnia i w 7 dniowym systemie pracy !!!
 
Sylwia - zimowezimowe czy jesienno-zimowe, bo w kropce jstem. koleżanka piszę, że u niej 12st tyle że wieje.
a kawucha musi na bank byc. tylko nie wiem jeszcze jak.
na razie lot mm potiwerdony
 
Sylwia masz racje, miłość to poświęcenie, u mnie chyba mało tej miłości bo nie potrafie tak na to patrzeć, czuje, ze moje życie to jakiś koszmar że to za dużo naraz, ze nie potrafie być juz szczęśliwa:-:)-:)-:)-(
Wcale nie wydaje mi się , że z czasem będzie lepiej, będzie więcej wydatkówq i obowiązków i przecież o dziecko martwimy sie do końca życia
Ja ciągle nie potrafie zaakceptoweać tego że mam ich troje, to dla mnie za dużo!!! nie ogarniam tego w swojej głowie, jestem ciągle wewnetrznie rozdarda, zaniedbuje każdego z nich....... jezu tak mi strasznie źle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
najbliższe trzy dni sama jestem z nimi, tyle, żer Ola do przedszkola pójdzie już jutro, nawet do kościoła nie mam jak wyjść, zaświeciło słonko a ja o spacerze mogę sobie tylko pomarzyć:-:)-(
 
MamoOli- domyslam Ci że jest cięzko...ja to sobie myśle że Tobie zrobi się lepiej jak wrócisz do pracy...jak Maksik także pójdzie do przedszkola ..:tak: ale mam pytanie (chyba że coś przeoczyłam) czy Twoja mama lub teściowa .lub kolezanka nie mogłyby Ci pomóc robić chociaż zakupy czy wyjsć na spacer z dzieciaczkami a Ty byś sobie odpoczęła choc ze 2 kwadranse...:tak:Jak patrze na super nianie ...to widze że wielośc obowiązków przy dzieciach .....mozna pokonac ..taką orgaznizacją..np. wspólna zabawa czy kąpiel wiem że to bywa cięzkie :tak:Kurcze starałam się tak podtrzymać Cię na duchu ...mam nadzieje że jakoś Ci się to wszystko sie po Twojej mysli ułozy...trzymaj sie buziolki
 
reklama
Ania - ja przy dwójce maluchów czekam czsami na to ze obaj będa w przedszkolu (podobno u nas jest prywatny żłobek - bardzo fajny :) )

przez ostatnie dwa miesiące niewiele miałam czasu na bycie z dziećmi - teraz sie nimi nacieszam (a i tak dają mi popalić)

Twoje starsze dwa cuda są w wieku moich maluchów - i mogę sobie wyobrazić co sie dzieje, a do tego mała Kamilka, która sporo wymaga.

Pamiętam łezkę w moim oku jak zobaczyłam Twój suwaczek (dawno temu) - tak na odległość to może być łezka zazdrości :) ale wiem że byłoby ciężko

no i nic Ci powiedzieć nie umiem :( wszystko co powiem i tak nie będzie na miejscu.

u ciebie nie jest mało miłości - u Ciebie jest dużo zmęczenia - nie dokładaj sobie jeszcze smutków i tak masz dużo na głowie

a mi się wydaje jednak że z czasem jest jednak łatwiej - pod względem zmęczenia, czasu dla dzieci - za chwile jednak będą bawić sie razem, więc każdemu dasz czasu po równo, a kasa - ech paskudna sprawa, ale o ty też na razie nie myśl, nawet za przedszkole płaci się mniej przy rodzeństwie :)

Często myślę o Tobie i Twoich maluchach.
 
Do góry