motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Ja tam zrzuciłam wszystko na cukrzycę. Ponadto to jest tylko wskazówka aby się pilnować a nie że coś na 100% wystąpi.No właśnie chyba o to chodzi z tego co internet przeszperalam.
Ja piernicze teraz niech mi dojdzie problem z lozyskiem do tego wszystkiego to normalnie pójdzie się złamać na maxa..
A tak myślałam, że może uda mi się na przekór wszystkiemu donosic ta ciąże...
Współczuję... I Zaczynam myśleć, że i ze mną tak będzie.. No masakra. Ja już się boję cokolwiek do buzi włożyć, taki uraz po wszystkim mam.. A czy dobrze kojarzę, że u Ciebie to druga ciąża? Jeśli tak to z pierwszą też tak długo wymiotowalas?