reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Sylwia i Natalia mają rację było sporo czasu na zapisywanie. Jak się nazbiera większą ilość osób to można będzie zrobić dodatkową listę dla adminki. I myślę że jeśli chodzi o osoby które mimo że zostały dopisane w ostatniej chwili nadal będę milczeć jak zaklęte to też jakieś porządki na zamkniętym się zrobi...
 
reklama
Jeżeli chodzi o glukoze, to w poprzedniej ciąży ledwo wytrzymałam... Strasznie mnie muliło,a uwielbiam słodkie [emoji23] zobaczymy, jak będzie teraz...
Dziewczyny, które biorą luteine - was też to tak denerwuje? Wszystko mnie swędzi po tym dziadostwie...
 
Jeżeli chodzi o glukoze, to w poprzedniej ciąży ledwo wytrzymałam... Strasznie mnie muliło,a uwielbiam słodkie [emoji23] zobaczymy, jak będzie teraz...
Dziewczyny, które biorą luteine - was też to tak denerwuje? Wszystko mnie swędzi po tym dziadostwie...
Ja już też mam dość tej luteiny. Aplikuje ja od jakiegoś 5tc codziennie. Swędzi mnie często jak ta luteina wypływa, już milion razy myślałam że to jakaś infekcja bo ile razy było tak ze swedziało poszłam sie umyć to przeszlo, ale doszłam do łóżka i znowu zaczynało swedziec wiec lusterko między nogi (sorki za doslownosc) a tam znowu pełno tego dziadostwa i znowu wizyta w lazience. Naprawdę już myślałam żeby zmienić na tą podjęzykową ale ta dopochwowa ponoć lepiej działa. Także walczę dalej.
Ogólnie to ja mam już dość leków. Rano jak mam połknąć tabletki to już na samą myśl mi niedobrze.

A właśnie miałam jeszcze Was zapytać (bo lekarza zapomniałam) do kiedy trzeba brać kwas foliowy?
 
Ja już też mam dość tej luteiny. Aplikuje ja od jakiegoś 5tc codziennie. Swędzi mnie często jak ta luteina wypływa, już milion razy myślałam że to jakaś infekcja bo ile razy było tak ze swedziało poszłam sie umyć to przeszlo, ale doszłam do łóżka i znowu zaczynało swedziec wiec lusterko między nogi (sorki za doslownosc) a tam znowu pełno tego dziadostwa i znowu wizyta w lazience. Naprawdę już myślałam żeby zmienić na tą podjęzykową ale ta dopochwowa ponoć lepiej działa. Także walczę dalej.
Ogólnie to ja mam już dość leków. Rano jak mam połknąć tabletki to już na samą myśl mi niedobrze.

A właśnie miałam jeszcze Was zapytać (bo lekarza zapomniałam) do kiedy trzeba brać kwas foliowy?
Mam to samo właśnie... W poprzedniej ciąży na tym etapie już musiałam leżeć plackiem, więc tak nie wypływała... A teraz to jakaś masakra... Ech.. Może nie będziemy musiały tego brać do końca...
 
Ja leżę plackiem i mimo tego wypływa :/ czasami naprawdę szału idzie dostać.
No to jeszcze lepiej... Średnio to przyjemne...
Ale trzeba przeżyć jakoś... Ja mam wrażenie że używanie wkładek jeszcze to wszystko potęguje... No a wiadomo jak bez wkladek to wygląda
I tak źle i tak niedobrze..
To sobie ponarzekałam [emoji23]
 
Sylwia i Natalia mają rację było sporo czasu na zapisywanie. Jak się nazbiera większą ilość osób to można będzie zrobić dodatkową listę dla adminki. I myślę że jeśli chodzi o osoby które mimo że zostały dopisane w ostatniej chwili nadal będę milczeć jak zaklęte to też jakieś porządki na zamkniętym się zrobi...
Tak właśnie będzie [emoji6][emoji4]
 
No to jeszcze lepiej... Średnio to przyjemne...
Ale trzeba przeżyć jakoś... Ja mam wrażenie że używanie wkładek jeszcze to wszystko potęguje... No a wiadomo jak bez wkladek to wygląda
I tak źle i tak niedobrze..
To sobie ponarzekałam [emoji23]
Co do wkładek to mam wrażenie ze w połączeniu z luteina podrażniają mnie jeszcze bardziej. Mi zazwyczaj ta luteina zostaje przy wejściu do pochwy a jak poleci na majtki to je zmieniam i tyle ale wkładek nie toleruje.
 
reklama
Zabrałam się dzisiaj za porządki i teraz ledwo się ruszam... najgorzej się moje plecy mają. Nie wiem co to będzie pod koniec ciąży. Muszę pogadać o tym z lekarzem, czy mam zacząć robić delikatne ćwiczenia, czy dzwonić po jakiegoś fizjoterapeute. Okropnosc w pierwszej ciąży tak nie miałam!
 
Do góry