reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Zaraz po powrocie poszedł się kąpać ..... zejdę na zawał zaraz
O matko [emoji33]
Jezu jedziemy z mezem do domu i taki widok! Zadzwonilismy na straz i czekamy bo w sumie nie wiem co zrobić. Zajęły się teraz drzewa, a zaczelo sie od smietnika. Czekamy bo w sumie podalismy nasze nazwisko zeby pozniej nie bylo na nas...
received_322195578625930.jpeg
 

Załączniki

  • received_322195578625930.jpeg
    received_322195578625930.jpeg
    65,5 KB · Wyświetleń: 383
Wiesz co teraz czeka mnie cesarka, i sie zastanawiam nad Infancka moja siostara rodzila na Kasprzeka ale źle trafila :hmm: nie chcieli zrobic jej cesarki a dziecko po ur wazyło 4,5kg:nerd: jak jej zrobili to był dla nich szok, źle jej warstwy pozszywali i kolejba ciaza o maly wlos skonczyla by sie tragedia.

A z której części Warszawy jesteś? Może moglbysysmy się kiedy umówić na jakiś wypad na ciążowe ciacho :)
 
Predzej chyba jednak to sie wypali niz przyjadą. Czekamy juz 10 minut
Z ogniem nie ma żartów. Mnie kiedyś obudził dźwięk łamanych gałęzi (byłam na studiach, mieszkałam w bloku na 4 piętrze) a przez okno zobaczyłam płonące drzewa i cały śmietnik obok. Wiedziałam, że nie mam już wyjścia z bloku, brrr... straszne. Na szczęście straż szybko przyjechała i opanowała sytuację.
 
Z ogniem nie ma żartów. Mnie kiedyś obudził dźwięk łamanych gałęzi (byłam na studiach, mieszkałam w bloku na 4 piętrze) a przez okno zobaczyłam płonące drzewa i cały śmietnik obok. Wiedziałam, że nie mam już wyjścia z bloku, brrr... straszne. Na szczęście straż szybko przyjechała i opanowała sytuację.
Na szczęście już przyjechali i ugasili to odjechalismy. Pewnie, ze to nie zarty i bym sobie nie wybaczyla gdybym nie zadzwoniła. Dziwny jednak byl troche dyspozytor, moze myslal ze to jakis dowcip czy jak
 
reklama
Do góry