reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

kurcze to jesli Wy tak mowicie to co dopiero powie moj gin!!?
chyba jednak poczekam...tylko latka leca!
a ja chcialam miec mala przerwe miedzy dzieciaczkami!zeby i dla nich bylo to korzystne!zabawy,itp...
Roksi mala nie jedzie z nami!boje sie,ze cos zalapie-jakies cholerne paskudztwo!my-dorosli to co innego!
mala zostaje z moje siostra i tata!i juz sie boje!nie wiem jak to zniose!rozstanie!na 2 tygodnie!bleee....narazie wole o tym nie myslec!ale powoli sie przygotowujemy, bo np. juz prawie nie karmie cyckiem-to najwieksza bolaczka bo karmic cycusiem to takie mile!

Będzie napewno super, musisz być dobrej mysli. Wiem, ze łatwo sie mówi, bo dla matki rozłaka z dziekiem jest nie lada przeżyciem, ale przynajmniej będziecie mieć spokojną głowę, bo bedzie napewno w dobrych rekach, a będąc z Wami nie wiadomo czy by się nie rozchorowała. Taka podróż dobrze Wam zrobi.:-)
 
reklama
Dziewczyny uciekam powoli, mała zasneła, a Ja biorę się za pisanie pracy licencjackiej, bo nie duzo czasu mi zostało, a mam nie wiele napisane:no:. A jak malutka wstanie to idziemy wypróbować nasze nowe sanki za 130 zł:wściekła/y:, mam nadzieję, że w praktyce się wykażą, bo gabarytowo nie koniecznie spełniają moje oczekiwania:szok: - nie ma to jak się kupuje przez allegro!!. Wrzuciłabym zdięcia z spacerku, ale nie chcecie mnie chyba przyjać do Waszego grona fotkarzy, bo wciąż nie uzyskałam pozwolenia:-p. Miłego dnia i buziaki przesyłam mamuśki:laugh2:
 
Witam
Ja też dołanczam do mam odzwyczajających od smoka:tak: Raz już próbowałam bo u nas tylko potrzebny jest do zaśnięcia i tak jak pisze AGUTEK w razie nocnych pobudek też trzeba podać. Chociaż ostatnio kładę jej w tym samym miejscu i czasami bierze sama i śpi dalej. Ale tylko czasami.
Wyczytałam, że od smoka podobno najłatwiej odzwyczaić w 8 - 9 miesiącu. Także chyba warto spróbować:confused2:. Bo też już jestem zmęczona tymi nocnymi " smokowymi" pobudkami:-(
 
Też tak czytałam, dlatego się zmobilizowaliśmy.
Ale ostrzegam- jest ciężko :-)

Wy przynajmniej razem z mężem zdecydowaliście a mój szybko wymięka bo mu córeczka nie będzie płakać. Tylko, że to ja cały czas podaję tego smoka a tatuś głównie śpi w najlepsze :wściekła/y::tak:
 
Wy przynajmniej razem z mężem zdecydowaliście a mój szybko wymięka bo mu córeczka nie będzie płakać. Tylko, że to ja cały czas podaję tego smoka a tatuś głównie śpi w najlepsze :wściekła/y::tak:

Tak naprawdę to u nas decyzję podjął mąż :sorry:Ja w pewnym momencie już bym skapitulowała, ale on się nie ugiął :-p Jesteśmy tak dogadani, że do 3 nad ranem mąż wstaje do córy, a ja śpię, a potem do rana ja dyżuruję a mąż śpi :-) Dzisiaj jednak powiedział, że to jego decyzja i mam się nie martwić bo nie zostawi mnie po 3-ciej z ryczącym dzieckiem i mam spać a on ją będzie odzwyczajał. Oczywiście nie spałam, ale nie wstawałam do dziecka :tak:
 
Tak naprawdę to u nas decyzję podjął mąż :sorry:Ja w pewnym momencie już bym skapitulowała, ale on się nie ugiął :-p Jesteśmy tak dogadani, że do 3 nad ranem mąż wstaje do córy, a ja śpię, a potem do rana ja dyżuruję a mąż śpi :-) Dzisiaj jednak powiedział, że to jego decyzja i mam się nie martwić bo nie zostawi mnie po 3-ciej z ryczącym dzieckiem i mam spać a on ją będzie odzwyczajał. Oczywiście nie spałam, ale nie wstawałam do dziecka :tak:

No to trzymam kciuki. Ale sama też wprowadze większą mobilizację u nas. Ewentualnie stopery do uszu tatuśkowi kupię i niech tak bardzo nie cierpi :tak: A sama niestety muszę spróbować ją odzwyczaić bo na razie do pracy nie chodzę i może w dzień odeśpię :tak:
 
reklama
Witam,

nie zajrzałam z rana do was, bo byliśmy na mikołajkowych zakupach, a że z maluchem, to wygodniej rano, bo nie ma ludzi w sklepach:-),

Agutek brawa dla Twojego faceta, nie ma co tatuś się sprawdza:tak:, dzielić obowiązki na pół - niebywałe wśród panów,
u mnie podział się zrobił taki - tata praca zarobkowa, mama praca domowa,:shocked2:

Bogda - ty farciaro, super i jescze raz super podróż:-D,

Ja też jestem po cc i też mnie czas goni, a poza tym miałam cukrzycę, co też jest przeciwskazaniem do następnej szybkiej ciąży,

Co do smoka, to Piotruś potrzebuje go do zasypiania dziennego, a poza tym zabawiam go też smoczkiem, jak pcha różne rzeczy do buzi, bo wtedy się slini, a jak ma smoczek, to nie,
 
Do góry